Sorry, że podbijam stary temat, ale ja też niedawno miałem problem z wyświetlaczem ;)
U mnie było tak, że się sam wyłączał podczas jazdy, albo się wyłączał gdy motur stał, a podczas jazdy się sam włączał. Przy okazji się resetując. Strasznie to wq*.
Wymieniłem bezpiecznik i jakby niby pomogło przez chwile, ale potem znów się zaczęło pieprzyć.
Podejrzewałem, że może zalałem coś z tyłu zegarów jak myłem moto.
Rozebrałem czachę i dostałem się za zegary, ale okazało się że jest sucho.
(Moto cały czas jest garażowany)
Jednak kiedyś coś musiało się dostać wody po owiewkę bo został ślad stróżki wody na instalacji el., a na końcu stróżki pył zbił się w gródki i przetarł folię która chroni ścieżki. Pod folię dostała się wilgoć i ścieżka skorodowała i się przerwała.
Zrobiłem mostek, wyczyściłem instalację WD40 posmarowałem wazeliną styki, zaizolowałem mostek, poskładałem i teraz gra ;)
Pozdrawiam,
Jakub.
www.pmk-krakow.org