VFR-OC Poland ForuM

Witam:

Przepraszam że po raz kolejny o regulatorze ale przeszukałem wszystkie tematy i nic

Sprawa wygląda tak, ostatnio na postoju wbity 1 bieg i trzymam sprzęgło no i moto i zgasło, przekręcam stacyjkę kręcę i nic, patrze na światła a one ledwo ledwo, na popych odpalił, dojechałem do domu, ładowanie 13.2V ze światłami, podładowałem aku i było 14.4V, gasze odpalam jest tak samo, daje na 5000rpm i lipa, ładowanie spada na 13.5V, następnego dnia ładowanie znowu 14.3V i tak było, dziś przychodzę a tam ładowanie bez świateł 16-16.5V z światłami 14.5V, moto pochodziło chwilkę, pogazowałem trochę i teraz już tylko ok. 12.5

już nie wiem, czy to regulator jest do wymiany ?

prawie mam 2 tyg urlopu i stoję w garażu

pozdrawiam

sprawdź styki w pierwszej kolejności. nie baw się w gazowanie tylko sprawdzaj w nastepujacych wariantach:

1. bieg jalowy bez swiatel
2. 5-6k rpm bez swiatel
3. bieg jalowy with swiatla
4. 5-6krpm with swiatla

pojeździłem przed chwilą trochę, przyjeżdżam, ide sie rozebrac i moto juz nie odpaliło, swiatła swieca, przy kreceniu rozrusznikiem słychac jakieś pykanie w okolicy aku, tam jest pełno przekaźników czy Bóg wie czego, podłączyłem aku pod prostownik wyrabany do zera, zobacze co bedzie jak naładuje się aku i napisze

a tak wogóle to ten mój regulator jakis taki dziwny, ni jak nie umiem poodłaczac przewodów:

aku naładowany, oto co zmierzyłem:

jałowy bez świateł: 14.6
5000rpm bez świateł: 14.3

jałowy + światła: troche skaka ok. 13.6 - 14.1
5000rpm + światła: ok. 13.5

a aku stare? czy młode, to co pyka to przekaźnik rozrusznika

więc byłem u mechanika i stwierdził że regulator padł, zamontował regulator Ducati i jest ok

aku nie wiem jak stary, ale chyba go wymienię bo mocowanie "-" jest trochę jakieś takie pokrzywione i w jednym miejscu przerwane

do tego przekaźnika wchodzi taka czerwona wtyczka, ona była trochę przepalona a styki zasyfione, poczyściłem i jest ok, ale ta wtyczkę w najbliższym czasie zmienię

mam nadzieje że moge teraz bez obaw śmigać

ładowanie na wolnych bez świateł 14.5, z światłami 14V i tak jest cały czas, a wcześniej co zmierzyłem to co innego pokazywał

po wymiaie musi byc ok, no to dobrego smigania:]

śmiganie nie trwało długo niestety, chyba wina nie była po stronie regulatora, dziś znowu to samo, światła ledwo do tego prędkościomierz sie zawiesił, po czym za chwilke wszystko ok

do tego przekaźnika od rozrusznika wchodzi taka czerwona wtyczka, ona się cała przepaliła i robiło sie zwarcie i chyba to jest powód, jutro jadę spytać czy idzie dostac taką wtyczke, jak nie to się zrobi jakas samoróbke

a co zrobiles ze starym regulatorem?:]

zmien mechanika regulator raczej był dobry nie miał ksiazkowych wskazan ale nie były zle

stary regulator mam i bede woził ze sobą zapasowy jakby co

narazie zrobiłem to bez tej wtyczki czerwonej, sa same styki w takiej plastikowej otoczce i powinno wystarczyć, nie wiem czy pójdzie dostać gdzieś taka wtyczke do przekaźnika, pewnie tylko na serwisie i pewnie za 1500zł

wogóle to taki był z niego mechanik, ze spalił bezpiecznik na przekaźniku, był tam 30A a on wsadził 25A, wczoraj go wyciagam tak patrze se mysle no co za h**

stary za to go nie zjerbuj, sa tacy co wkladaja 30 tam gdzie ma byc 10:]
i to dopiero jest h... a nie mechanik:]
to ciekawe ale ja tez na automacie mam napisane 30A a mam wsadzone 25,
a tak swoja droga skoro spalil sie 25 to nie bez powodu i sa duzer szanse ze i 30 mogl poleciec bo przeciez bezpieczniki sa dobierane z zapasem,
a co do "kostki" to rob obejscia jakie chcesz ale koniecznie4 wloz bezpiecznik tam gdzie powinien byc i dokladnie izoluj szczegolnie w miejscach gdzie sie moze ocierac np o rame.