VFR-OC Poland ForuM

Cześć

Zdarzyło się kilka razy, że zgasły mi światła przy przełączaniu długie-krótkie.

Na postoju, przy wyłączonym silniku wygląda to tak: przełączam krótkie->długie i zapada ciemność. Po chwili słychać kliknięcie (przekaźnik?) i zapalają się długie.

Problem w tym, że to bardzo rzadko się zdarza, głównie w nocy na trasie ;(

Mechanik rozebrał przełącznik, przesmarował itd. ale mówi że nie znalazł oczywistej przyczyny. Przekaźnik był wymieniony już wcześniej, ale też nie pomogło (chyba że drugi trefny - używany). Dzisiaj jadę do Torunia, zobaczę czy problem wystąpi. Nie chcę na ślepo wymieniać wszystkiego, bo to koszta niemałe. Ale naprawić trzeba, bo zgaśnięcie świateł w nocy na nieoświetlonej drodze to niezły stres.

Będę wdzięczny za pomoc.

Pozdrawiam
Michał

U mnie było to samo...tyle że światła zgasły całkowicie, zostały tylko długie z flesza. Próbowałem dostać się do przekaźnika, po omacaniu go (po zdjęciu obudowy zegarów) światła się znalazły....
Obecnie czasami zdarza się że po przełączaniu z krótkich na długie światła gasną, ale u mnie to wina lęży raczej po stronie przełącznika, gdyż jak zgina światła to po ruszeniu przełącznika, światła się załączają prawidłowo. (możliwe że blaszka nie łączy zbyt dobrze)
W piątek mam dzień serwisu dla VFR więc to oblookam dokładnie.

sprawdzales czy w obwodach nie ma gdzies przerwy i czy wszsystko dobrze styka ?

U mnie to samo, zauważyłem że jak przez dłuższy okres nie używam długich to taki objaw następuje. Na razie niczego nie rozbierałem w poszukiwaniu przyczyn, chwilowo radzę sobie z tym problemem szybkim kilkukrotnym przełączeniem drogowe - mijania i wszystko powraca do normy. Podejrzewam, że przyczyną jest śniedź gdzieś w układzie przekaźnika lub przełącznika.

podejrzewam, że przyczyna tkwi w samym przełączniku, gdyż w środku nachodzi wiele wilgoci i dyfu, tak SYFU, normlanie odnalazłem piach w środku, masakra, rozebrać, poczyścić styki i będzie wszystko cacy....poważnie....jak to nie pomoże....to nie wiem....ale wydaje mi się, że jest to po prostu "nie styk". tak mialem u Siebie....glownie z kierunkami....aż wymieniłem całe przełączniki...

przełącznik na 99%, u mnie było to samo, wystarczyło rozebrać, wyczyścić styki i delikatnie papierem przejechać.

polecam kontakt cleaner i coś do mikro styków co odparuje, nie pamiętam nazwy...

no i u mnie dzis zaobserwowalem ten sam problem, przelaczenie dlugie/krotkie powoduje czasem chwilowe zapadniecie ciemnosci... troszke strsujace w nocy

U mnie byly to przekazniki od swiatel, najpierw mijania, potem drogowych. Przelaczniki nie mialy nic do rzeczy.

u mnie też się zdażało ale przeszło powiem tak organ nie używany zanika i tak jest z naszymi światłami zaczełem latać nocą i siłą rzeczy używam przełącznika i problem odszedł w niepamięć może poprostu nawet jadąc w dzień przełączajcie molże i wam się poprawi