Strona 1 z 2
zdrętwiałe kierynki
: sob 16 maja 2009, 14:56
autor: pablo_65
witam. mam problem z kierunkowskazami. objawia się w taki sposób, iż przy niższych temp. ( poniżej 10') kierunki nie bardzo chcą się załączać. Czasami trwa to kilka sekund po wciśnięciu np. w prawo, a czasami w ogóle się nie odpala. Jak jest ciepło czy bardzo ciepło to nie ma problemu. Domyślam się że to jakieś styki albo coś innego. Pod zegary ciężko zajrzeć bez rozbierania deski:/ pomóżcie !!
: sob 16 maja 2009, 18:49
autor: SOWA
Przyczyna leży w przełączniku zespolonym kierunków. Masz izolowane styki. Tam jest taka mazista substancja i dostała się między styki. Należy rozebrać i oczyścić. Jak już skończysz to możesz sobie wręczyć dyplom zegarmistrza. Taka to robota.
: ndz 17 maja 2009, 10:06
autor: PETER
Sowa dobrze pisze ,zegarów nie ruszaj ,rozbierzesz włącznik na kierownicy i pomoże chyba że wcześniej cie wnerwi i go rozwalisz
: ndz 17 maja 2009, 10:13
autor: Bor0
Miałem to samo, tydzien temu u siebie rozbieralem. Jak juz wszystko poczyscisz to nie uzywaj normalnych smarow (np. do lozysk), ja tak poskladalem i dalej sie mechanizm zacinal, zwykle smary sa zbyt kleiste. Problem rozwiazal smar silikonowo-teflonowy do mechanizmow, kupiony w sklepie elektroniczny, mala tubka ok. 4 zl.
http://www.allegro.pl/item618718204_sma ... g_p7i.html Oczywiscie smar idzie tylko na mechanizm, nie na styki.
: ndz 17 maja 2009, 10:29
autor: pablo_65
w poniedziałek rozkręce ten przełącznik, zobaczymy co dla mnie przygotowal :p serio jest co taka delikatna robota?? bo mi jak za dużo zjem puchną paluszki :p sam przełącznik chodzi lekko więc nie wiem czy jest potrzeba dosmarowania...
: pn 18 maja 2009, 08:59
autor: PETER
A jak ci puchną paluszki po jedzeniu to nie jedz ze dwa dni przed robota -no to postraszyliśmy troche
: śr 20 maja 2009, 22:16
autor: pablo_65
nie bylo tak źle, wyszyscilem styki i narazie ladnie sie zalanczaja. Musze jeszcze przetestowac przy nizszej temp bo wtedy sprawialy najwiekszy problem. Dzieki panowie!!
: śr 20 maja 2009, 22:24
autor: rinas
pablo_65 pisze:Musze jeszcze przetestowac przy nizszej temp bo wtedy sprawialy najwiekszy problem.
U mnie tak samo, najgorzej jest przy niskich temperaturach, mimo tego że wszystko jest wyczyszczone. Jednak trochę będzie gorzej chodzić.
: ndz 31 maja 2009, 17:48
autor: pablo_65
taaa...jednak jak jest chłodniej to marudzą troche ale sie zalanczaja po chwili, a przed wyczyszczeniem czasem sie nie chcialy odpalic (zwlaszcza lewy). czy dos ie cos wiecej zrobic zeby bylo lepiej? oczywiscie bez wymiany jak przelacznika czy innych partsów

: sob 01 sty 2011, 23:18
autor: Kolega_PL
....odgrzebię trochę temat.
Otóż po wymianie kierunków na akcesoryjne (klosz przyciemniany a żarówki pomarańczowe) pojawił sie podobny problem. Lewy kierunek działa ok, natomiast prawy po jego włączeniu nie załącza się od razu tylko po kilku chwilach, tzn słychać przerywacz, a kierunki nie mrugają, takie opóźnienie. Po chwili działa ok, jednak oóźnienie jest na tyle duże, że będzie przeszkadzać podczas jazdy.
Czy to wina przełącznika, o którym pisaliście wyżej, czy może wina przerywacza?
: śr 19 sty 2011, 16:31
autor: adrian76
miałem ten sam problem. Kupiłem preparat do czyszczenia styków z rurką i wpsikałem dość sporo tego preparatu do przełącznika przez poprzeczny otwór. Po około 15 min kierunki chodzą jak nowe:)
: śr 19 sty 2011, 17:21
autor: emil
jeśli działa w prawo a w lewo nie (lub odwrotnie) to na bank nie przerywacz, bo ma on tylko jedno wyjście i to przełącznikiem rozdziela się, która strona ma świecić, więc jeśli jedna nie świeci to albo przełącznik, albo dalej za nim jakaś kostka pod zegarami np. lub gniazda żarówek.
słychać przerywacz a nie migają, znaczy że gdzieś jest odpowiedni opór na stykach do zadziałania przerywacza

zatem dobra rada powyżej - zapsikać styki, najlepiej to rozebrać włącznik, przeczyścić, zakonserwować wazeliną żeby sie wilgoć nie dostawała, i szukać dalej jeśli to nie pomogło.

: ndz 20 mar 2011, 20:06
autor: yacc
Ja też mam ten problem z kierunkami. Po kupnie VFRki zauważyłem że kiepsko się włączaja, więc otworzyłem tą puszkę ze stykami po lewej, przeczyściłem i niby było ok (na postoju). Dziś podczas dłuższej trasy przy temp ok 6 stopni C, raz działały, raz działały z opóźnieniem, albo w ogóle nie chciały się włączyć (wkurzające, szczególnie jak ktoś z tyłu jedzie). Co ciekawe jak wróciłem do garażu, sprawdziłem i działały ok...bez opóźnienia itd (przy wył. silniku)

Chyba jeszcze raz spróbuje to przedmuchać...
a może podczas jazdy coś powoduje że słabo działają? Regulator?
: ndz 20 mar 2011, 20:26
autor: kris2k
adrian76 pisze:miałem ten sam problem. Kupiłem preparat do czyszczenia styków z rurką i wpsikałem dość sporo tego preparatu do przełącznika przez poprzeczny otwór. Po około 15 min kierunki chodzą jak nowe:)
Chlopaki, podajcie nazwe produktu.
Czesciowo mam to samo i chcialbym sie z tym ustrojstwem rozprawic raz na zawsze.
: ndz 20 mar 2011, 20:30
autor: Kolega_PL
nazwa preparatu: "kontakt"