Strona 1 z 2

resetujący sie zegarek w RC36 II

: pt 05 wrz 2008, 14:29
autor: Shoov
Alo alo, czy ktoś spotkał się z takim objawem? po każdym wyłączeniu zapłonu wyłącza się również zegarek i się resetuje, jest tak odkąd motór kupiłem, jakiś bezpiecznik?, maniana w instalacji? co to może być ?

: pt 05 wrz 2008, 15:59
autor: Achmed
Miałem taką ciekawostkę wstawiam moto go garażu po latanku rano na zegarku godzina z kosmosu, tak jakby się resetował, zauważyłem to tak 3-4 razy ale zanim zabrałem się do rozkminiania przeszło samo, jedyne co dało się zauważyc to fakt że zawsze działo się to po jeżdzie w deszczu czyli coś z elektryką :?:

: sob 06 wrz 2008, 12:10
autor: arek
Cześć,

Sprawdź akumulator, bo może już się powoli kończy i w chwili rozruchu daje tyle prądu że starcza tylko na rozrusznik - u mnie tak było jak padł regulator i aku było coraz słabsze. Silnik kręcił ale jednocześnie zabierał cały prąd z instalacji i resetowało wszystko (zegarek, liczniki przebiegu dziennego). A jak aku będzie dobre to raczej tak jak Achmed pisał - masz gdzieś jakąś manianę w instalacji.
Pozdowienia

: sob 06 wrz 2008, 20:48
autor: Shoov
Dzieki za pomysły panowie. Arek ale ten zegarek się resetuje przy włączeniu zapłonu zanim zamiele rozrusznikiem tak że to chyba nie to, no nic bede miał chwile to to rozgrzebie i może znajde przyczyne..

: ndz 07 wrz 2008, 23:48
autor: Piotras
Szuvar, weź no zlokalizuj plusa pod zegarkiem i podepnij go gdzieś do instalacji gdzie cały czas jest prąd, albo na krótko go wepnij do aku po bezpieczniku i problem z głowy. Zegarek Ci aku nie rozładuje, a podtrzymanie musi mieć.

: pt 02 sty 2009, 08:17
autor: emil
panowie, powiedzcie mi:
zegarek w rc36II pokazuje godzinę po wyciągnięciu kluczyka?

zanabyłem moto od Shoo - dzięki Tomek :) i co ciekawe, u mnie na garazu sie nie resetuje, a pokazuje godzine caly czas. bede musial poszukac serwisówki ze schematami elektr.
nie widze działu DOWNLOAD na forum, jakbyście mieli servisówkę na rapidshare albo czyms podobnm, proszę o linka :) mam nadzieje ze instalacja tez tam jest.

: pt 02 sty 2009, 10:01
autor: Siwek
dokładnie jak piszesz
zegarek działa niezależnie od pozycji kluczyka

: pt 02 sty 2009, 10:47
autor: emil
dzięki Siwek :) czyli jest podpiety bezposrednio pod bezpieczniki
myslalem ze jak w radiu samoch. - zasilanie osobno a osobno podtrzymanie. czyli wiem co szukac mniej wiecej :)

: pt 02 sty 2009, 16:15
autor: emil
pytanie dla "grzebaczy":

możecie mi powiedzieć, skąd jest zasilany zegarek, jeśli działa bez klucza? czy jest podpięty ze stacyjki czy z puszki bezpieczników?

no i jakim kablem? (kolor, przekrój)

dzięki :)

: pt 02 sty 2009, 21:59
autor: PETER
z serwisów ki wynika ze + doprowadza przewód brązowo niebieski a - doprowadza przewód czarno zielony ale mogę się mylić

: pt 02 sty 2009, 22:26
autor: emil
Peter, mam wlasnie otwarta servisówke stąd:
http://hondatech.info/search/vfr

dziwny podział, roczniki 90-96 no ale jest po roku 93 czyli bedzie.

i wg niej i mnie, z bezpiecznika do zegara prąd doprowadza przewód R/G czyli czerwono-zielony, podaje on + na stałe, bez kluczyka, czyli podtrzymanie. zasilanie wyświetlacza podaje Bl/Br czyli czarno-brązowy, co by się mogło zgadzać, bo nie wydaje mi sie, żeby moto bez klucza pokazywalo godzine jak to pisał Siwek ;), ba nawet dziś sprawdzałem i faktycznie bez klucza NIE POKAZUJE GODZINY i nie zawsze podtrzymuje czas.
Masą zegara jest przewód G (zielony).
podejrzewam ze za licznikiem jest jakieś śmieszne złącze i tam może być lipa, aż sie zaraz przejdę na garaz cos jeszcze sprawdzic ;)

: sob 03 sty 2009, 10:39
autor: emil
a więc:

kabel do podtrzymania jest bankowo czerwony z zielonym paskiem, wchodzi na kostkę licznika tą po środku (zieloną).. i teraz pytanie do Was za 100 punktów..

jak sie dostać pod licznik?? da się go wykręcić bez rozbierania moto do połowy? a może da się za niego dostać po demontażu szyby? tylko że szybę poodkręcałem po bokach i lusterka, ale gdzies sie jeszcze trzyma..

tam jest tyle miejsca pod spodem, że ledwo można wsadzić palec.. chyba ze kontakt-sprayem potraktuje kostkę :D

jeśli ktoś z Was dobierał sie do szyby, licznika, czekam na porady :)
dzięki

: ndz 04 sty 2009, 13:26
autor: emil
sprawa załatwiona: nie ma styku na złączu za licznikiem, ale przedłużka z izolacji przewodu na kontakt-spray pomogła :D, kawałek lusterka, lampki, zapsikałem aż miło :D i wszystko działa. I jednak jest tak jak pisał Siwek: działa bez kluczyka. dziwnie troche.. ale działa :)

tak więc, jak będzie Wam cos mrygac, przerywac w podswietlaniu licznika, nie rozbierajcie pół moto tylko spray do styków i bedzie git ;)

: ndz 04 sty 2009, 18:01
autor: PETER
Często tak się zdarza że brak styku lub złe połączenie powoduje rożne elektryczne dziwolągi typu choinka świecenie się wielu żarówek na raz elementy działające lub nie działające bez naszej ingerencji najlepiej naprawy zaczynać od sprawdzenia połączeń i to tych na wierzchu w naszym przypadku jeśli sprzęty używane są podczas deszczu zdarza się to częściej niż w puszkach wszelkie kostki masy i.t.p. są nie osłonięte a jak wiemy prąd i woda = elektroliza a co za tym idzie utlenianie i korozje wszelkich połączeń dlatego zaczynajmy od sprawdzenia i oczyszczenia połączeń zamiast pruć wiązki elektryczne i rozbierać całe moto warto o tej porze roku jak nie jeździmy rozłączyć wszelkie możliwe kostki i połączenia spryskać jakimś środkiem chemicznym i połączyć unikniemy w sezonie przykrych niespodzianek

: ndz 04 sty 2009, 21:08
autor: Siwek
emil_sc widzę że masz fioła na punkcie lampek itp
podobnie jak ja
a co do dostępu do zegarów to naprawdę jest tragedia
ale ostatnio siadła mi żarówka do podświetlenia zegara-po wielkich trudach i pocharatanych rękach udało mi się ją wymienic :razz:
pozdro