Pompa paliwa

Macie problem z elektryką VFR? Zapraszam tutaj
Awatar użytkownika
ralph
bywalec
bywalec
Posty: 34
Rejestracja: ndz 06 sie 2006, 13:21
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Pompa paliwa

Post autor: ralph » ndz 06 sie 2006, 13:33

Witam wszystkich. Zaobserwowalem ciekawa zaleznosc w mojej VFR-ce. Po dluzszej jezdzie albo po jezdzie agresywnej z chwila wylaczenia silnika, na pozycji stacyjki "ON" pracuje pompa paliwa. Sytuacja sie uspokaja kiedy trzacham motocyklem. Po chwili pompa przestaje halasowac i jest cicho. Podczas jazdy, paliwa nigdy nie brakuje, nie przerywa silnik wiec paliwo dochodzi. Co jest nie tak. ....Filtr paliwa wymienilem.
Dzieki i pozdrawiam

seba_VF750FR
klepacz
klepacz
Posty: 901
Rejestracja: ndz 19 mar 2006, 22:14
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontakt:

Post autor: seba_VF750FR » ndz 06 sie 2006, 14:11

Trochę dziwne bo pompa pracuje w "rytm" impulsu z cewki pierwszego cylindra .....na wyłączonym silniku nie powinna pracować ,choć i tak sama się wyłączy jesli zapełni gazniki .Chyba nie masz sie czym przejmować skoro nie skutków ubocznych ........

Awatar użytkownika
Yaco
klepacz
klepacz
Posty: 942
Rejestracja: wt 22 lis 2005, 09:13
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Yaco » ndz 06 sie 2006, 15:10

Nie wydaje mi się aby to był odgłos pracującej pompy - prawdopodobnie odpuszcza Ci ciśnienie z wężyków albo coś w tym stylu. Działająca pompa sygnalizuje pracujący układ zapłonowy, a przy tej konstrukcji oznacza to, że kręci się silnik. No chyba, że masz zwalony moduł i wali iskrę tylko na jeden gar...
Sprawdź to jeszcze raz, może to nie pompa?

PS. Rozumiem, że silnik gasisz czerwonym?
Leję na rzędówki, single i śmierdzące cwajtakty...
Od dzisiaj jeżdżę jak rzodkiewka

Awatar użytkownika
ralph
bywalec
bywalec
Posty: 34
Rejestracja: ndz 06 sie 2006, 13:21
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Post autor: ralph » ndz 06 sie 2006, 20:06

Kiedy przekręcam stacyjke na "on" prawie za każdym razrm słychać stuknięcie spod lewego boczka pod siedzeniem. Wydaje mi się że jest to pompa paliwa, która dopompowuje ubytki benzyny do gaźników po postoju, (choć w poprzednim kawasaki miałem podciśnieniową pompę, a nie elektroniczną). I właśnie to urządzenie w sytuacjach przedstawionych wyżej wykonuje całe serie takich stuków gdy silnik nie pracuje a świecą się tylko kontrolki. Coś jakby jakiś luz lub nieszczelnośc albo zabrudzenie skoro pomaga na to kołysanie motocyklem. Tylko dlaczego motocykl pracuje bez zarzutu? .......a używam zawsze czerwonego przełącznika

seba_VF750FR
klepacz
klepacz
Posty: 901
Rejestracja: ndz 19 mar 2006, 22:14
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontakt:

Post autor: seba_VF750FR » ndz 06 sie 2006, 21:21

ale slyszysz tylko pojedyncze stuknięcie ? czy serie kilku stuknięć ? jesli jedno to wszystko ok ,bo po włączeniu zapłonu pojawia sie chwilowy impuls na wszystkich cylindrach

Ralph

Post autor: Ralph » ndz 06 sie 2006, 21:53

w mojej vfr-ce pojawia się taki odgłos kiedy brakuje benzyny. Raz się tak stało ale kiedy zatankowałem to pompa uzupełniła benzynę w gaźnikach i ucichła. Problem drażniący mnie to ten sam odgłos, ale występuje po ostrej jeździe, kiedy benzyna w baku jest. A jedyne co pomaga w tej sytuacji to wstrząsy.
Jestem też zdania że działanie pompy nie ma nic wspulnego z pracą cylindrów. Uruchamia się wtedy gdy nie ma benzyny lub trzeba ją dostarczyć.Gdyby wypiąć pompę z wężyków i dać 12V, cały czas by pracowała bo nie miałaby czego zassać.

seba_VF750FR
klepacz
klepacz
Posty: 901
Rejestracja: ndz 19 mar 2006, 22:14
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontakt:

Post autor: seba_VF750FR » ndz 06 sie 2006, 23:26

Ralph pisze: Jestem też zdania że działanie pompy nie ma nic wspulnego z pracą cylindrów. Uruchamia się wtedy gdy nie ma benzyny lub trzeba ją dostarczyć.
No tak pompa uruchamia sie wtedy gdy poziom paliwa w gaznikach spadnie i otworzy zaworki iglicowe , ale sterownik pompy pobiera impuls z cewki czwartego cylindra, jesli mowisz ze pomka Ci ciągle chodzi to moze masz pominięty ten sterownik i zrobione tak ze pompka chodzi non stop ? zdjęcie z instalacją pokazuje ze pompę włącza sterownik pobierajcy impuls z cewki 4
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
ralph
bywalec
bywalec
Posty: 34
Rejestracja: ndz 06 sie 2006, 13:21
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Post autor: ralph » pn 07 sie 2006, 18:27

Mam serwisówkę z takim schematem. Dziś zdjąłem czarną pokrywę z pompy i wyczyściłem styki przekaźnika pod tą pokrywą. Nie miałem śruby mocującej ten dekielek więc po wyczyszczeniu dobrałem jakąś śrubę. A tu ciekawe bo po przekręceniu stacyjki szedł bespiecznik i odcinał rozruch. więc po spaleniu 2 bespieczników nie wkręcałem tej śruby ale znowy będzie się tam kurzyło.
I jeszcze jedno czy na tym przekaźniku w pompce zawsze występuje iskra? Styki były brudne ale po wyczyszczeniu nadal skacze iskra. Może tam jest duży prąd i to normalne.... Ale może przez te brudne styki nie będzie już tych serii co mnie skłoniły do zadania tego tematu. Idę sprawdzić...

Awatar użytkownika
Yaco
klepacz
klepacz
Posty: 942
Rejestracja: wt 22 lis 2005, 09:13
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Yaco » pn 07 sie 2006, 18:28

Albo masz zrypany fuel cut relay...

ralph - dopisałes posta gdy ja produkowałem swojego. Moim zdaniem nic nie powinno tam iskrzyć. (rozumiem, że iskry pojawiają się na stykach w kostce?)
Leję na rzędówki, single i śmierdzące cwajtakty...
Od dzisiaj jeżdżę jak rzodkiewka

seba_VF750FR
klepacz
klepacz
Posty: 901
Rejestracja: ndz 19 mar 2006, 22:14
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontakt:

Post autor: seba_VF750FR » pn 07 sie 2006, 19:17

Na stykach pompki pojawiają się iskry i to jest normalne zachowanie ,masz wogóle ten moduł sterujący pompką ?????????

Awatar użytkownika
ralph
bywalec
bywalec
Posty: 34
Rejestracja: ndz 06 sie 2006, 13:21
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Post autor: ralph » pn 07 sie 2006, 23:47

Koło pompy jest przekaźnik do kierunkowskazów a jeszcze obok jest puste miejsce i zaizolowana kostka. Może i czegoś tam brakuje ale jakaś przyczyna tego ewentualnego braku jest. Jechałem moto i narazie nie było serii stuków. A jeśli chodzi o iskrę i przekaźnik to jest ten pod okrągłą czarną pokrywą pompki przykręcaną na jedną śrubę. (Przekaźnik w samej pompie). A podczas pracy na wolnych obrotach pompka działa rytmicznie, jest zależna od pracy silnika(zwracam honor Seba)

Yaco

Post autor: Yaco » wt 08 sie 2006, 20:24

Aaa, chodziło o styki w pompie paliwa, a nie o kostkę przy przekaźniku. Źle zrozumiałem :]

Awatar użytkownika
ralph
bywalec
bywalec
Posty: 34
Rejestracja: ndz 06 sie 2006, 13:21
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Post autor: ralph » wt 08 sie 2006, 20:46

To skoro wiemy już o co chodzi, to czy powinna tam padać iskra?

seba_VF750FR
klepacz
klepacz
Posty: 901
Rejestracja: ndz 19 mar 2006, 22:14
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontakt:

Post autor: seba_VF750FR » wt 08 sie 2006, 21:21

tak jest to zbudowane i widocznie musi tak być ,widzialem kilka podobnych pomp i we wszystkich te styki iskrzyły więc załóż tą plastikową pokrywke i zapomnij o tym :P

Awatar użytkownika
ralph
bywalec
bywalec
Posty: 34
Rejestracja: ndz 06 sie 2006, 13:21
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Post autor: ralph » śr 09 sie 2006, 00:15

No to git. Tego się będę trzymał :smile: A od oczyszczenia tych styków narazie pampa nie ma ataków szału :mrgreen: Dzięki, myślę że temat można narazie zamknąć.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości