VFR-OC Poland ForuM

Witam,

Czy moze ktos z forumowiczow mial okazje instalowac sobie alarm w swoim cacuszku?
Na co zwrocic uwage? Jakies spostrzezenia? Ile toto kosztuje? Czy warto sie podniecac alarmami z stowke i okolice do samodzielnego montarzu?
http://allegro.pl/item114540682_alarm_m ... f_vat.html
Czy lepiej zlecic fachowcom?
Wujku Dobra Rada, pomoz...

Sam tez sie nad czyms takim zastanawialem. Rowniez czekam na jakies informacje.

99% alarmow odcina jeden obwod, czyli posiada wyjscie przekaznikowe. aby kupic i zainstalowac alarm trzeba wczesniej wiedziec co chcemy "odciac" i czy damy rade podlaczyc go sami. natomiast na wybor alarmu (ja) zwrocilbym uwage w kolejnosci na:
- skutecznosc czyli antyawaryjnosc
- kod pilota - czyli jak skomplikowany jest algorytm kodu
- pobor pradu w stanie aktywnym
- czujnik wstrzasowy
- liczba innych czujnikow, np.: zlozenie stopki

mniejsze priorytety:
- odpalanie z pilota
- ciche/glosne uzbrajanie
- mruganie awaryjnymi

takze nie jest to prosta sprawa, i najlepiej sie pytac uzytkownika konkretnego modelu. lub tez kupic drozszy - firmowy, gdzie producent zapewnia o skutecznosci i okresla parametry.

W mojej VFR juz by? zamontowany. Nie wiem co to za sprz?t (ale sprawdz? i napisz?)

Uwagi z uzytkowania mam takie:
* sam si? uzbraja czyli troch? wkurza jak co? grzebi? przy moto.
* ssie aku jak d?ugo nie je?dz?.
* poza tym nie zdarzy?a sie do tej pory jakakolwiek awaria.
* a skuteczno?? trudna do sprawdzenia. Nie wiem co odcina i czy by?by to problem dla potencjalnego z?odzieja.

zachtomasso pisze:W mojej VFR juz by? zamontowany. Nie wiem co to za sprz?t (ale sprawdz? i napisz?)

Uwagi z uzytkowania mam takie:
* sam si? uzbraja czyli troch? wkurza jak co? grzebi? przy moto.
* ssie aku jak d?ugo nie je?dz?.
* poza tym nie zdarzy?a sie do tej pory jakakolwiek awaria.
* a skuteczno?? trudna do sprawdzenia. Nie wiem co odcina i czy by?by to problem dla potencjalnego z?odzieja.

Hehe - masz jeden z najprostrzych alarm?w - SteelMate, niestety jego podstawow? wad? jes brak mozliwo?ci pod??czenia dodatkowych czujnik?w. Odcina Ci zap?on - je?li nie wierzysz to odpal silnik i przytrzymaj d?u?ej przycisk do uzbrajania (dlatego nie warto tego pilota trzyma? razem z kluczykami).

M?ody - nie spotka?em dotychczas we wsp??czesnych alarmach innego algorytmu kodowania ni? Keeloq - opracowany bodajrze przez Microchip'a (ale upiera? si? nie b?d?).

PZDR

Czyli, ze jak znalazlem alarmik na swoja wlasna 9V bateryjke to lepiej..?

Szukam dobrego zaufanego elektryka, który moze mi zainstalowac kupiony przeze mnie alarm. W mierę krótkim czasie.
Mógłbym zrobic to sam ale pewno zajmie mi to bardzo dużo czasu i będę musiał szukac kabelków. Mogę też popełnic niepotrzebnie jakies błędy co może się skończyć albo spaleniem bezpieczników albo lutowaniem niepotrzebnie rozciętych kabli.
będę wdzięczny za jakieś kontakty na private email.
YOOO>

Odświerzając temat.. gdzieś wyczytałem (Morsie) zainstalowałeś sobie alarmik wiem że chwalenie się jaki, za ile itp. odnośnie alarmów to nie jest za rozsądne, ale może przybliżysz ten temat: czy jest jakiś problem z montażem itp. - zastanawiam się nad takim zabezpieczeniem.

Ja też jestem zainteresowany więc może pogadamy w cycki 25-05?

doyar pisze:Czyli, ze jak znalazlem alarmik na swoja wlasna 9V bateryjke to lepiej..?

Doyar, dobry alarm oprocz zasilania z "sieci" ma własne zrodło prądu. Jesli masz zasilanie osobno to plus jest taki ze nie bedziesz obciazal aku na postoju. Natomiast druga strona medalu jest taka, ze dodatkowe zrodło zasilania, ktore dobry alarm powinien miec w tym przypadku nie bedzie doładowywane przez napiecie z "sieci".

Moj alarm oprocz standardów w postaci czujnika przechyłowego (ruchu) i wstrzasowego, odciecia i innych mniej waznych bajerow ma mozliwosc podpiecia dodatkowej syreny, nadajnika na pager etc i co mnie najbardziej cieszy ma czujnik zapięcia kufra.

Moim zdaniem najwazniejsze w dobrej pracy alarmu jest bardzo dobre poprowadzenie masy i przewodu plusowego !! Z plusem juz miałem chocki klocki objawiajace się wariowaniem i brakiem reakcji na pilota.

PS. Temat trochę przeterminowany, ale spac mi sie nie chce

Klarkson pisze:Temat trochę przeterminowany, ale spac mi sie nie chce

dlaczego ? przecież nie będę zakładał nowego tematu skore jest..
Ale niestety na allegro teraz widuje się same takie jakieś "chińskiie" wynalazki czy wogóle jest sens coś takiego montować ? Zastanawiam się czy nie najlepszym i prostym wyjściem jest zamontownie sobie ukrytego odcięcia zapłonu i olać jakieś tam syrenki.. choć to też jest jakimś straszakiem jakby nie było ..

Jak będą chcieli zabrać sprzęta to i tak wezmą.
Ja zamontowałem alarm z takim przekonaniem i tylko po to, żeby wył ... tak w razie czego.
Żadne mega alarmy nic nie pomogą.
Ale to tylko tak, moim skromnym zdaniem.

Zgadzam sięz Rommim. Alarm w moto to raczej po to żebyś wiedział czy Ci jakiś dzieciak na parkingu już nie siedzi na moto. Bo jak sie wywróci to szkoda............no dzieciaka bardziej

rommi pisze:Jak będą chcieli zabrać sprzęta to i tak wezmą.

Cos jak z samochodami, których otwarcie zabiera zbyt dużo czasu - wysadza się wlaściciela na skrzyzowaniu.

rommi pisze: Ja zamontowałem alarm z takim przekonaniem i tylko po to, żeby wył ... tak w razie czego.
Żadne mega alarmy nic nie pomogą.

Ja zamontowałem po to, zebym mogl iść spokojnie na zarełko w trasie i nie wracał do obślinionych manetek i zapierdzianej kanapy. Ale i tak mimo alarmu, na postoju staram się zostawiac sprzet przed własnym nosem.
Jedno co udalo mi sie zaobserwować: mrugająca dioda tworzy dystans u wiekszosci gapiow.

Natomiast jesli chodzi o chinczyk vs. brand mark - "biednego nie stać na tanie rzeczy". I tego się trzymam.

Ale każdy z nas jest dla siebie sterem, kapitanem i okrętem.

Tez bede robił sobie alarm , tyle ze własnorecznie i własnie po to aby nikt nie siadał na moim sprzecie , no i mimo ze trzymam w garazu tez sie przyda, napewno to odstraszy potenjalnych złodziei jak zacznie drzeć morde.

Kumpel pojechał dawno temu do szkoły moto , siedząc na lekcji poczuł paliwo , wyszedł a tu jego moto lezy na krawęzniku , cham nawet nie podniósł moto tylko zostawił lezące , albo nie miał siły podnieść
Jednak gdyby miał nawet taki pseudo alarm za 20 zeta to odsraszyłoby palanta , a tak musiał lakierować cały bok bo paskudnie wygladał i wydał na to wiele wiecej

Wiec mysle ze alarm to bardzo fajna rzecz chociażby do odstraszania takich typów