Migające światło i podświetlenie deski na wolnych obrotach.

Macie problem z elektryką VFR? Zapraszam tutaj
qbis0
teksciarz
teksciarz
Posty: 130
Rejestracja: pt 07 mar 2008, 15:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: skoczow
Kontakt:

Migające światło i podświetlenie deski na wolnych obrotach.

Post autor: qbis0 » śr 09 kwie 2008, 21:37

Vitam

Mam pytanko odnosnie elektryki. Mianowicie na biegu jałowym, przy obrotach 1200-1400/min
oswietlenie kokpitu jak i światło przednie motocykla nie świeci się stabilnie, występuje takie jakby żażenie się, tak jakby napięcie nie było stałe. Dodam ze po zwiększeniu obrotó do 2000-3000 wszystko jest ok.
Vka odpala normalnie mogę powiedziec b.dobrze, choc obroty lekko falują pomiędzy 1100-1300.
Czy moze byc to wina regulatora?, akumulatora?, jak to sprawdzic ewentualnie czy u kogos wystepuje podobne zjawisko?
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Fabiq
klepacz
klepacz
Posty: 1371
Rejestracja: sob 16 wrz 2006, 22:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Fabiq » śr 09 kwie 2008, 22:24

to chyba normalne, spotkalem sie z tym w wielu motocyklach, podobna sytuacja pojawiala sie w mojej vfr, nie wiem na ile te miganie objawia sie u ciebie ale u mnie bylo wyraznie widac slabsze swiatelko, po minimalnym wkreceniu po obrotach mialo juz swiatlo ladne i stale bez migotania
potrzeba cos?! dzwon 509 870 769

Awatar użytkownika
KolczyK
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4199
Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
Imię: Przemysław
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
Kontakt:

Post autor: KolczyK » śr 09 kwie 2008, 22:30

wyczytałem ostatnimi czasy, że akumulator poniżej 12,6V w stanie spoczynku to już początki szmelcu, u mnie nie widze zmian na minus, a pokazuje jakieś 12.36V. Oczka za to przygasało ostatnio, napięcie podobne do mojego, te same objawy, a odpalanie miód :roll: także zastanawiające.
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka

UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>

qbis0
teksciarz
teksciarz
Posty: 130
Rejestracja: pt 07 mar 2008, 15:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: skoczow
Kontakt:

Post autor: qbis0 » śr 09 kwie 2008, 23:15

jutro przemierze aku na włączonym silniku i zobace jakie mam ladowanie
dam znac...moze cos poradzicie

Awatar użytkownika
Krajan
klepacz
klepacz
Posty: 1273
Rejestracja: ndz 04 cze 2006, 22:59
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Kontakt:

Post autor: Krajan » czw 10 kwie 2008, 07:46

a akumulator ile ma Ah ? Nie mniej niż zalecany ? Może poprostu bez wspomagania alternatora nie wystarcza mu mocy ?

david117
pisarz
pisarz
Posty: 304
Rejestracja: ndz 20 sty 2008, 19:19
Imię: Dawid
województwo: zachodniopomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Stargard
Kontakt:

Post autor: david117 » czw 10 kwie 2008, 14:49

Kolczyku akumulator prawidlowo powinien miec 12,6. To, ze masz 12,36 oznacza tylko tyle, ze mozesz go podladowac. Rozmawialem ostatnio z kolega, ktory przywozi mi akumulatory i powiedzial, ze napiecie ponizej 11V oznacza pierwszy zawal aku:/ Nigdy nie dopuscic, zeby aku mialo ponizej 12V i bedzie ok. A zarzace sie podswietlenie i przygasajace leciutko swiatla na biegu jalowym to normalka ;-) Pozdrawiam :bye

qbis0
teksciarz
teksciarz
Posty: 130
Rejestracja: pt 07 mar 2008, 15:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: skoczow
Kontakt:

Post autor: qbis0 » pt 11 kwie 2008, 18:16

...ok sprawdzilem wszystko czyli napięcie w czsasie pracy silnika przy ok 5000 obr. 14,8V,
sam akumulator na wylaczanym silniku mial ok. 12,5V czyli wszystko jest ok.
Gadalem z kumplem i tez tak ma ze na jałowym migaja mu lekko kontrolki
pozdro

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości