Strona 1 z 2

Czy ktoś miał już może problem z rozrusznikiem?

: pn 05 cze 2006, 22:19
autor: umberto
No w?a?nie , od pewnego ju? czasu przy uruchamianiu motorka mam powa?ny problem, rozrusznik zaczyna kr?ci? i po sekundzie rz?zi jakby mia? wyr?bane szczotki. Mo?e kto? ju? mia? taki problem i jest mi w stanie pom?c, bo wyj?cie rozrysznika jest cholernie
trudne i wymaga spuszczenia oleju.
Pozdrawiam

: wt 06 cze 2006, 09:10
autor: RAFAL
Najprawdopodobniej b?dziesz mia? wyr?bane tulejki w rozruszniku,bez wyci?gania si? nie obendzie.Pozdrawiam.

: wt 06 cze 2006, 12:02
autor: umberto
No, wi?c czeka mnie rozbiurka, oddam rozrusznik do regeneracji i b?dzie ok.
Dzi?ki za informacje
Pozdrawiam

: wt 06 cze 2006, 22:45
autor: sebavfr
Witam nie trzeba spuszcza? oleju jak odkr?cisz przew?d od ch?odnicy to go od razu za?lep i z?ap olej, kt?ry si? przy okazji rozleje.

: śr 07 cze 2006, 14:15
autor: umberto
No i niestety, rozrusznika nie b?de wyjmowa? bo nie ma to sensu, gdy? chyba jednak dzia?a ok, natomiast od mechanika dowiedzi?em si? ?e najprawdopodobniej mo?e to by? jednokierunkowe sprz?gie?ko czy co? takiego :neutral: a to ju? nie tania sprawa. Narazie b?de tak je?dzi?, bo na ciep?ym silniku nie ma ?adnych problem?w, tylko jak moto postoi to si? pieprzy, a jak si? ca?kowicie spieprzy to wdety pomy?le i chyba b?dzie trza troche kasy na naprawe

[ Dodano: 2006-06-07, 14:18 ]
kurde moja pisownia wo?a o pomste do nieba "wtedy"

: śr 07 cze 2006, 18:56
autor: Yaco
Zadbaj przedewszystkim o sprawny akumulator - sprz?gie?ko potrzebuje "kopa" na rozruch aby prawid?owo zadzia?a?o. U mnie na s?abym akumulatorze potrafi w?asnie tak "przepuszcza?". Kto? m?dry na konkurencyjnym forum napisa? kiedy?, ?e czasami w sprz?gie?ku zbiera si? syf z oleju (dzia?a jak swego rodzaju filtr od?rodkowy) i podobno pomaga porz?dne wyczyszczenie tego ustrojstwa. A jak nie, to do wymiany...

: śr 07 cze 2006, 19:22
autor: zbyl
EE mam to samo rzadko sie zdaza zeby cos sie dziala ale jezdze juz tak drugi rok
gadalem z Damianem z Dynotechu i powiedzial ze to jest pierdola i koszt naprawy
50 zeta nie wiecej bo on wie co jest :D

zbyl

: śr 07 cze 2006, 20:59
autor: sebavfr
zbyl pisze:EE mam to samo rzadko sie zdaza zeby cos sie dziala ale jezdze juz tak drugi rok
gadalem z Damianem z Dynotechu i powiedzial ze to jest pierdola i koszt naprawy
50 zeta nie wiecej bo on wie co jest :D

zbyl
Witam, je?li to jest to, co my?l? to nie jest to taka pierdo?a na tym sprz?gie?ku jest zamontowany pier?cie? od impulsatora i to czasami lubi si? pieprzy? potrafi si? poluzowa? i wtedy dzwoni i rz?zi.
Jak b?dziesz rozbiera? to sprz?gie?ko to nie zapomnij tych trzech ?rub wkr?ci? na klej do ?rub ?eby si? nie odkr?ci?y mnie si? jedna odkr?ci?a w czasie jazdy i my?la?em, ?e silnik si? sko?czy?? Ostatni brat w swojej wymienia? ca?e sprz?gie?ko i za u?ywk?, ale w bardzo dobrym stanie da? 350z?. Za nowe w serwisie wo?aj? oko?o 700 z?.

: czw 08 cze 2006, 11:46
autor: umberto
Kurde, my?la?em ?e na tym troche jeszcze po?migam, wczoraj wla?em nowy olej, a tu dzi? rano zonk, ni cholery moto nie chcia? odpali? , zrz?zi i zrz?zi , aku mam chyba jeszcze dobry bo d?ugo pozwala kr?ci? zanim odm?wi pos?usze?stwa. Chyba czeka mnie spuszczenie oleju , no i zdj?cie tego dekla, i tu mam pytanie czy moge za?o?y? t? sam? uszczelke?, nie chce si? bawi? w ?adne silikonowanie, warto spr?bowa? samemu , a jak si? nie uda to wdedy do serwisu
Pozdraiam i prosze o odpowied?

: czw 08 cze 2006, 15:55
autor: sebavfr
Jak jej nie zniszczysz w czasie ?ci?gania to tak? kup sobie kr?gielit i sam mo?esz sobie j? wyci?? ja tak robi?em i by?o wszystko ok.

: pt 09 cze 2006, 09:57
autor: umberto
?ci?gno?em wczoraj dekiel, wszystkie ?ruby siedz? mocno , ale dupa ze mnie bo dopiero dzi? przegl?dno?em manuala, wszystko super rozrysowane w rozdziale 17 , wi?c dzi? po pracy drugie podej?cie, rozbiore to wszystko calusie?kie i zobaczymy, przypuszczam ?e posz?o ?o?ysko walcowe albo rollery, a swoj? drog? ku....a za co oni chc? tyle pieni?dzy skoro w tym sprz?gie?ku nie ma nic skomplikowanego. Ja z manuala zrozumia?em tak ?e impulsatory w momencie rozruchu puszczaj?, co powoduje wypchni?cie roller?w(3szt)na ?o?ysko o kt?rym wspomina?em i to powoduje
zaz?bienie na wypy?cie wa?u, jak puszczamy przycisk rozrusznika to wszystko wraca do normy ale dopiero jak rozbiore b?de wiedzia? czy tak jest napewno. I z tego co tak patrze to jedynie te rollery albo ?o?ysko mo?e tutaj pa?? ,inne rzeczy raczej nie maj? prawa si? popsu

: pn 02 kwie 2007, 13:24
autor: Bohun
u mnie powoli tez cos sie zaczyna dziać.
Na zimnym pali bez problemu. Jak go rozgrzeję kilka minut, wsiadam, jadę zawsze tankowac na cpn, jakies 1,5 km, gasze ... a jak pozniej probuje zapalic to slychac ze rozrusznik rzezi, tak kilka razy, dopiero za 4-5 razem odpali.
Jak zgasze, i poczekam np dluzej 10-15 min , to wtedy pali bez problemow za pierwszym razem ... eh kurcze, narazie to jeszcze nie problem, oby tylko nie bylo coraz gorzej z tym rozrusznikiem ... :roll:

: pn 02 kwie 2007, 14:45
autor: Lucek
zawiesza sie byc moze??

: pn 02 kwie 2007, 15:37
autor: Bohun
no cos jakby sie zawieszal ... nie umiem opisac tego slowami, ale wyglada to mniej wiecej tak: nacisne starter i zamiast odpalic , to slychac taki zgrzyt, jakby cos sie nie zazębiło ...

: pn 02 kwie 2007, 21:44
autor: Lucek
kiedys w trabancie to tak mialem i musialem szczotka poukac w rozrusznik bo sie bendix zawieszal....
a;le nie wiem czy tu tez tak jest