Światło mijania, przepalone żarówki, vfr fi 2001
: śr 26 cze 2019, 14:53
Cześć wszystkim.
Problem może nie jest bardzo istatny, ale ja już 3 raz rozkręcam czache i brak mi pomysłów/cierpliwosci.
Problem polega na tym że nie działa mi światło mijania, prawa żarówka. Obstawialem przekaźnik ponieważ przy włączaniu świateł słychać cykanie na przekaźniku, ale kupony nic nie zmienia, masa też się zgadza. Wtyczkę czyscilem, pryskalem, smarowalem i nic. A najlepsze jest to że wystarczy uderzyć wtyczką w błotnik czy rękę a żarówka się zapala, a po jakimś czasie się pali i dupa.
Pomocy
Problem może nie jest bardzo istatny, ale ja już 3 raz rozkręcam czache i brak mi pomysłów/cierpliwosci.
Problem polega na tym że nie działa mi światło mijania, prawa żarówka. Obstawialem przekaźnik ponieważ przy włączaniu świateł słychać cykanie na przekaźniku, ale kupony nic nie zmienia, masa też się zgadza. Wtyczkę czyscilem, pryskalem, smarowalem i nic. A najlepsze jest to że wystarczy uderzyć wtyczką w błotnik czy rękę a żarówka się zapala, a po jakimś czasie się pali i dupa.
Pomocy