Mea culpea. Nie doczytałem. Prąd ładowania nie był mierzony, natomiast alternator był jak najbardziej sprawdzany (międzyfazowe sięgające 90-100V @5k rpm) w miarę równe między wszystkimi fazami. Opór też był sprawdzany. Prąd mogę pomierzyć ale nie za długo, bo kabelki będą improwizowane i pewnie jakies 2.5 mm2.
"Wacha się" to znaczy stabilnie i wolno rośnie od 12.8 do 14.2 - spada tylko przy włączeniu odbiorników (np. światła) przy czy po włączeniu i spadku również zaczyna rosnąć, tyle, że, wolniej.
Tak czy inaczej, regel kupie - pytanie czy ten tourmax będzie pasował do VTec z 2002 bo opisany jako 2004+ ?
@K_L_A_M_A
Jak na oscyloskopie wyglądała uszkodzona instalacja? Lecieli kabelek po kabelku?
VFR800 VTec Szarpie w trakcie jazdy
- SoH
- zadomowiony
- Posty: 64
- Rejestracja: wt 30 wrz 2014, 16:22
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa/Lublin/Świdnik
Re: VFR800 VTec Szarpie w trakcie jazdy
Serwisówka do VTEC'a właśnie podaje, żeby ładowanie mierzyć na włączonych światłach drogowych. Ja ładowanie miałem niby jak ta lala, ale po włączeniu świateł drogowych spadało w okolicę napięcia spoczynkowego akumulatora. Włączenie się wentylatora na chłodnicy powodowało podobny efekt, co w praktyce oznaczyło, że ładowanie miałem tylko w trasie. W jeden sezon zabiłem nowe aku. Okazało się, że miałem spore spadki napięcia w instalacji (nie pamiętam dokładnie gdzie, wydaje mi się że gdzieś na przewodzie minusowym do akumulatora). Po wyczyszczeniu wszystko git. Mogę się turlać w korku a ładowanie jest.
VFR800 V-TEC ABS, rok 2006
FJR1300, rok 2006
FJR1300, rok 2006
-
- teksciarz
- Posty: 188
- Rejestracja: ndz 12 gru 2010, 21:37
- Imię: KAMIL
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: BYTOM
Re: VFR800 VTec Szarpie w trakcie jazdy
Koleś leci wszystko oscyloskopem ponieważ fajnie sprawdza się takim sprzętem czujniki - sygnały , kable - zwarcia, przerwy, powstałe oporności, dosłownie wszystko - oczywiście jak się wie jak tego użyć:)
wygląda to tak że podaje się na wejście np sinus o amplitudzie 5v - 1 Hz i sprawdza co na wyjściu . Jeżeli wszystko ok to kabel powinien przenieść ten przebieg bez zmian,jeśli coś jest nie tak to przebieg ulegnie zniekształceniu. I lecisz tak jak piszesz kabel po kabelku ...na wejście generator na wyjście oscyloskop. Myślę że zwykłym multimetrem też da radę Może nie w takim zakresie jak oscyloskopem ale przerwy, zwarcia oraz wszystko co pomiędzy bez problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości