VFR-OC Poland ForuM

Witam jak w tytule mam zamiar usunąć system vtec z moto wiec zacząłem od kompa lecz ten niewdzięczny po podłączeniu wywala błąd 18 czujnik położenia wałka a czujnik i podłączenie od kompa do czujnika przebadane i jest ok . Czujnik według manuala jest ok a błąd jest i moto nie odpala byłbym wdzięczny za sugestie .

Najprościej będzie jak kupisz sobie fi

Ja lubię sobie utrudniać życie

Moment. Wymieniłeś silnik czy tylko chcesz wyłączyć VTEC w istniejącym? Komp z FI? Może czujnik ma inną rezystancję? Sprawdzałeś w service manualu jakie ma mieć parametry?

W zasadzie to prościej będzie wymienić zawory wiec silnik zostanie. Czujnik ma tą samą oporność i tyle samo volt podczas kręcenia silnikiem takie same kolory kabli sprawdzałem oporność przy kompie i jest.Po włączeniu zapłonu sygnalizuje błąd 18 czyli 1 długi i 8 krótkich

Nie bardzo łapię co masz na myśli poprzez wymianę zaworów? Opisz dokładnie co chcesz zrobić albo jak myślisz co chcesz zrobić. Bo na razie rzucasz hasłami ale bez szczegółów.

A nie pasuje caly piec z fi?

Pomysł jest taki zamiana kompa z fi i założenie zwykłych zaworów w miejsce krótkich z vtec-a . Też myślałem nad całym piecem ale nie wiem czy wszystkie mocowania będą pasować i w fi są jeszcze zwykłe cewki i trzeba by było je jakoś zamontować

I przepraszam zle błąd odczytałem i jeden kabel był zle podłączony pozostał tylko 1 długi sygnał lampki i tu mam problem bo nie wiem co oznacza . Czy ktoś wie co to może być bo jeden długi chyba nie oznacza 10?

jeśli chcesz załączyć na stałe system v-tec to zasmucę nie działa do jakiś ok 2500 obrotów brak wydajności pompy oleju ale jest możliwość decydowania kiedy ma sie załączyć przez kierowce oczywiście muszą być odpowiednie obroty silnika czyli pow tych minimalnych

Chcę całkiem usunąć vtec z pieca czyli wymiana zaworów sprężyn szklanek i odłączyć zawór

Moge spytac po co?

moim zdaniem chory pomysł. może jeszcze napęd rozrządu będziesz wymieniał na koła?
jeśli Twój motocykl jest cały i sprawny - sprzedaj go i kup fi. jeszcze kasy Ci sporo zostanie
poza tym (jeśli ryjesz sam) łatwiej będzie po prostu wymienić silnik niż rozbierać ten, który masz. same uszczelki to parę stów nie mówiąc już o robocie zleconej (np. planowania głowic sam nie zrobisz)

Też mi się tak wydaje jak Konradowi. Taniej chyba będzie przerzucić silnik z FI.

Po co ? bo mam trochę czasu poza tym wszystkie rzeczy robię sam bo ogólnie to sam naprawiam motocykle (silniki ,malowania itp) więc koszta robocizny mnie nie martwią , ale z podmianą silnika to chyba macie racje będzie szybciej i zawsze będe miał drugi na zapas . Ale nie zmienia to faktu że nie mogę ogarnąć iskry bo wtryski działają zasilanie na cewkach jest a impulsu z modułu niema.