Problem z HISS i stacyjką
: śr 16 sie 2017, 16:48
Witam
Mam problem z stacyjką i systemem HISS.
W tamtym roku odcinało mi zapłon podczas jazdy, jedyne co zauważyłem to, że zapala się kontrol od HISSa,
a działo się to tylko po przejeździe przez jakieś wertepy. Naprawiłem ten problem dokręcając śruby od stacyjki.
Problem znikł na jakąś chwilę, ale w tym roku powrócił. Dokładnie to samo plus brak możliwości odpalenia motocykla,
ponieważ po przekręceniu stacyjki na on i przełączeniu killswitcha na on nie zapalała się kontrolka HISSa, która gasła po chwili
i wtedy można odpalić moto. Stacyjkę zdemontowałem, rozkręciłem częściowo ponieważ nie miałem torxa z dziurą, wyczyściłem trochę
i już zaczęła lepiej działać. Stacyjkę zabrałem do znajomego który mówił że ma takie klucze, ale nie miał i pojechał do swojego kolegi,
czyli krótko nie widziałem czyszczenia i stanu elektroniki. Podobno była stasznie brudna. Po kilku dziesięciu próbach zamontowałem ją spowrotem.
Dziasiaj podczas jazdy problem wrócił i wiem że to ewidentnie stacyjka ponieważ po energiczny ruchu kiere w prawo, lewo kontrolka HISS się zapala i gaśnie po czym mogę odpalić moto. Podobno jakieś piny mogły się wytrzeć, można je przelutować czy coś innego??
Zna ktoś rozwiązanie tego problemu oprócz wymiany stacyjki??
Z góry dziekuję za info
Mam problem z stacyjką i systemem HISS.
W tamtym roku odcinało mi zapłon podczas jazdy, jedyne co zauważyłem to, że zapala się kontrol od HISSa,
a działo się to tylko po przejeździe przez jakieś wertepy. Naprawiłem ten problem dokręcając śruby od stacyjki.
Problem znikł na jakąś chwilę, ale w tym roku powrócił. Dokładnie to samo plus brak możliwości odpalenia motocykla,
ponieważ po przekręceniu stacyjki na on i przełączeniu killswitcha na on nie zapalała się kontrolka HISSa, która gasła po chwili
i wtedy można odpalić moto. Stacyjkę zdemontowałem, rozkręciłem częściowo ponieważ nie miałem torxa z dziurą, wyczyściłem trochę
i już zaczęła lepiej działać. Stacyjkę zabrałem do znajomego który mówił że ma takie klucze, ale nie miał i pojechał do swojego kolegi,
czyli krótko nie widziałem czyszczenia i stanu elektroniki. Podobno była stasznie brudna. Po kilku dziesięciu próbach zamontowałem ją spowrotem.
Dziasiaj podczas jazdy problem wrócił i wiem że to ewidentnie stacyjka ponieważ po energiczny ruchu kiere w prawo, lewo kontrolka HISS się zapala i gaśnie po czym mogę odpalić moto. Podobno jakieś piny mogły się wytrzeć, można je przelutować czy coś innego??
Zna ktoś rozwiązanie tego problemu oprócz wymiany stacyjki??
Z góry dziekuję za info