Problem z ładowaniem, Honda VFR800 fi
: pn 24 paź 2016, 19:23
Cześć wszystkim!
Podejrzewam, że i moją VFRkę dotknęła awaria regulatora napięcia, ale chciałbym poznać Waszą opinię. Opiszę może sytuację: w czasie jazdy zaczął mi się dławić motocykl, po czym zgasł. Nie dało się go uruchomić z elektrycznego startera, ponieważ akumulator się wyładował, więc odpaliłem go "na pych". Wyłączyłem światła, nie używałem kierunkowskazów i tak bez problemów dojechałem do domu. Naładowałem akumulator, następnego dnia, po dwóch godzinach jazdy znowu to samo. Nie ładowałem ponownie akumulatora, pojeździłem pare dni bez świateł i zero problemów. Wczoraj zrobiłem kilka pomiarów na akumulatorze. Napięcie zaraz po uruchomieniu motocykla (około 2,5 tysiąca obrotów), z wyłączonymi światłami: ponad 14V. Kiedy motocykl się rozgrzał i obroty spadły do 1,5 tysiąca, napięcie spadło do 12,65V. Kiedy dodatkowo włączyłem światła to napięcie spadło do 11.55V. Co o tym sądzicie?
Przeglądałem inne wątki i widziałem, że ktoś polecał regulator napęcia firmy tourmax, bądź "polskiej firmy z Rzeszowa".
Znalazłem w necie taki: http://motocyklova.pl/regulator-napieci ... A5CXu20Jt0
Jeśli chodzi o firmę z Rzeszowa to wydaje mi się, że chodzi o tę: [url]http://www.reg_mot.republika.pl/regulatory.htm[/url]
Czy znacie jeszcze jakieś alternatywy godne polecenia?
Podejrzewam, że i moją VFRkę dotknęła awaria regulatora napięcia, ale chciałbym poznać Waszą opinię. Opiszę może sytuację: w czasie jazdy zaczął mi się dławić motocykl, po czym zgasł. Nie dało się go uruchomić z elektrycznego startera, ponieważ akumulator się wyładował, więc odpaliłem go "na pych". Wyłączyłem światła, nie używałem kierunkowskazów i tak bez problemów dojechałem do domu. Naładowałem akumulator, następnego dnia, po dwóch godzinach jazdy znowu to samo. Nie ładowałem ponownie akumulatora, pojeździłem pare dni bez świateł i zero problemów. Wczoraj zrobiłem kilka pomiarów na akumulatorze. Napięcie zaraz po uruchomieniu motocykla (około 2,5 tysiąca obrotów), z wyłączonymi światłami: ponad 14V. Kiedy motocykl się rozgrzał i obroty spadły do 1,5 tysiąca, napięcie spadło do 12,65V. Kiedy dodatkowo włączyłem światła to napięcie spadło do 11.55V. Co o tym sądzicie?
Przeglądałem inne wątki i widziałem, że ktoś polecał regulator napęcia firmy tourmax, bądź "polskiej firmy z Rzeszowa".
Znalazłem w necie taki: http://motocyklova.pl/regulator-napieci ... A5CXu20Jt0
Jeśli chodzi o firmę z Rzeszowa to wydaje mi się, że chodzi o tę: [url]http://www.reg_mot.republika.pl/regulatory.htm[/url]
Czy znacie jeszcze jakieś alternatywy godne polecenia?