wątek może zainteresuje osoby które często jeżdżą z partnerką. Gdy jadę sam jest ok, gdy wsiądzie partnerka to światła mam za wysoko. Mógłbym je opuścić niżej ale ponownie gdy sam pojadę będą świecić za nisko... W CBRce miałem o tyle lepiej, że była jedna lampa i pokrętło, które mogłem wymacać bez problemu. A tutaj dostęp trudny i w dodatku dwa lampiony

Czy ktoś z was próbował przymierzać się do elektrycznej regulacji tak jak w autach?
Nie wiem czy to w dziale elektryka czy mechanika bo troche tego i tego tutaj
