Cykanie z okolic akumulatora - moto nie zapala
: pn 06 lip 2015, 15:49
Witam.
Ni z tego ni z owego dzis rano motor nie chcial mi odpalic. Zakrecil ze w razy i zdechl. Po przekreceniu kluczyka slychac tylko cykanie dochodzące z tych bezpiecznikow ktore znajdują sie obok akumulatora, wiec przeczyscilem styki byly tam 2 bezpieczniki i i dopiete dwa kable, poza tym jest jeszcze ta czarna kwadratowa kostka do której nie wiem czy można się dostac, więc przeczyściłem bezpieczniki i styki tych dwóch kabli ale nadal cyka. I nie odpala.
Ktos moze ma pomysl gdzie jest przyczyna? Wyglada to jakby gdzies styku nie bylo.
Ni z tego ni z owego dzis rano motor nie chcial mi odpalic. Zakrecil ze w razy i zdechl. Po przekreceniu kluczyka slychac tylko cykanie dochodzące z tych bezpiecznikow ktore znajdują sie obok akumulatora, wiec przeczyscilem styki byly tam 2 bezpieczniki i i dopiete dwa kable, poza tym jest jeszcze ta czarna kwadratowa kostka do której nie wiem czy można się dostac, więc przeczyściłem bezpieczniki i styki tych dwóch kabli ale nadal cyka. I nie odpala.
Ktos moze ma pomysl gdzie jest przyczyna? Wyglada to jakby gdzies styku nie bylo.