Panowie to, że od zakupu pali mi się Check Engine to jedna sprawa, mam nieoryginalne zegary KOSO RX1N i jakby to po prostu olałem
Z drugiej strony jak przewalił mi się motek z działającym silnikiem to skubaniec wcale nie zgasł tylko ciągle chodził na boku

Nie wiem czy przy glebie na crashpad przy prędkości ok. 20km/h (glebnąłem na płycie poślizgowej na placu manewrowym

) ten cały czujnik wyłączenia zapłonu powinien zadziałać? Gdzie ta cała zabawka jest ukryta w RC46Fi ?