VFR-OC Poland ForuM

Witam wszystkich dzisiaj zgasł mi motor po przekręceniu kierownicy w prawo, okazało się, że złamał się jeden z przewodów od stacyjki. Po rozebraniu wszystkiego ten oderwany przewód zrobił mi zwarcie i zgasł zegarek i wszystko. Po przylutowaniu kabla do stacyjki zero reakcji, żadne kontrolki nie działają. Motor zachowuje się jakby miał odłączony akumulator. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki tu przy kierownicy i ten obok akumulatora są OK. Co jeszcze mam sprawdzić bo szukam i nic. Są gdzieś jeszcze jakieś bezpieczniki? Może miał ktoś podobny problem?

a przy przekazniku rozrusznika

Hmm?A gdzie on jest bo póki co jeszcze nie pościągałem owiewek.

u mnie pod siedzenie obok aku po prawej stronie idzie do niego czerwony plus akumulatora ale ja mam 800 fi ale mysle ze u ciebie jest podobnie

https://www.google.pl/search?q=przekazn ... B500%3B387 to jest cos takiego

Sprawdzałem go już. To nie to bo bezpiecznik jest OK.

zmień go.

jak popaliło zasilanie to od niego musisz zacząć. chyba że spalił się cały przekaźnik..

kolor przewodu, który się przetarł to?

Kolor to czerowny. Jutro jeszcze raz sprawdzę bezpiecznik. A ten co jest na zewnątrz przekaźnika to podobno zapasowy tak?

Temat do zamknięcia. Usterka usunięta. Faktycznie popaliło bezpiecznik na przekaźniku. Z zewnątrz wyglądał na cały a jednak padł. Dzięki wielkie za pomoc.

a nie mówiłem.........słuchaj taty co do ciebie mówi

Dziękuje jeszcze raz