VFR-OC Poland ForuM

Witam,
jak tak czytam, to częstą usterką jest ten regulator napięcia. Moje pytanie, czy ktoś próbował go rozbierać i sprawdzał co tam tak naprawdę się uszkadza ? Osobiście regenerowałem kiedyś uszkodzony regulator w samochodzie - mechanik powiedział,że nadaje się do wymiany bo jest nierozbieralny. Mi jakos udało się go rozebrać i zregenerować , działa po dziś dzień już kilka ładnych lat. Ciekaw jestem jak ta sprawa wygląda w VFR-kach . Jeżeli nikt tego nie robił to chętnie się przyjrzę . Jak ktoś dysponuje jakimś uszkodzonym regulatorem to może mógłby go do mnie przesłać - sprawdzę, czy jest możliwość regeneracji i odeślę do sprawdzenia.

Pozdrawiam
Grychu

Nie można bo jest zalany takim kurestwem ze tego nie wygrzebiesz , chyba ze jestes mistrzem precyzyjnej roboty, poza tym taki regler mozna zrobić i ja takich kilka popełniłem i jezdza w VFR i nie tylko.

W sumie dobry elektronik może zregenerować legler bez problemu.Problem jest w tym,że rzeczywiście jest nie rozbieralny tzn zalany żywicą i próba pozbycia się jej może skutkować mechanicznym zniszczeniem regulatorrra.
Zabetonowali go na amen.
Nie wiem czy Szatan nie grzebał ....w reglerze.

updejt.
pisalem posta razem......uderz w stoł a Shatan sie pojawi.

No wiem, że jest zalany tym gównem - w samochodzie też to było, trochę dłubaniny jest ale mam w firmie sprzęty, które mi w tym pomagają. Mimo wszystko chciałbym spróbować chociażby dla zaspokojenia swojej ciekawości. Jeżeli jest to problem taki jak był w samochodzie, to problem banalny

pozdrawiam

Więc próbuj , ja widziałem jak ktoś nawet zrobił zdjęcie rentgenowskie regulatora i było widać flaki

a jakie macie jeżeli w ogóle macie zainstalowane mierniki w Waszych sprzętach ? ma ktoś coś takiego ? http://allegro.pl/woltomierz-dc-0-200v- ... 87941.html może być fajne do zamontowania ...

ale po co Ci to? załóż dobry regler i od czasu do czasu zmierz jak ładuje. Ja miałem z ducati energia w rc36II i zrobiłem na nim ponad 60kkm a poprzednik nie wiem ile, raz do roku mierzyłem - 14,2-14,4 ze światłami, znaczy działa. Po co kombinować?

mam zamiar leciec w przyszłym sezonie do Chorwacji wiec wole wiedzieć od razu jak coś będzie nie tak z ładowaniem ( drugi regler w schowku )

to masz jeszcze pół roku
pomierz sobie uzwojenie alternatora, opór do masy, napięcia alternatora, a dopiero potem zajmij się reglerem. I nie zakładaj chińskiej kupy, bo szkłem dupy nie otrzesz jak to mówią, a kup coś porządnego. Nie wiem, czy ducati en. występuje do 800fi, ale do starszej był, do horneta '05 też. I nie ma z nim żadnego problemu. Regler się gotuje, jak nie ma gdzie odprowadzać mocy, albo jak za dużo się z niego pobiera, no i dochodzi kwestia chłodzenia. Musi mieć dobre styki i muszą być dobre połączenia do masy, więc sprawdź połączenie z aku do silnika również i wszelakie inne punkty zbiorcze. I jeździj. Wtedy będziesz miał większą wiedzę, czy jest ok czy nie .

grychu pisze:a jakie macie jeżeli w ogóle macie zainstalowane mierniki w Waszych sprzętach ? ma ktoś coś takiego ? http://allegro.pl/woltomierz-dc-0-200v- ... 87941.html może być fajne do zamontowania ...

może być, mam podobny tylko ten do 99 V bo i tak mierzysz dużo niższe wartości

Witam ponownie,

dla ciekawskich jak wygląda regler w srodku - podziękowania dla jednego z kolegow z forum za przesłanie uszkodzonej sztuki.

podczas otwierania ...



po wydłubaniu czernidła ...



po przeglądzie ...




pozdrawiam
Grychu

Ciekawi mnie czy taki regler po naprawie daje prawidłowe napięcia jeżeli to wszystko działa to SZACUN.

Po zamknięciu odeślę do wlasciciela i zobaczymy jaki będzie rezultat. Okaze się czy warto się bawic w rozbieranie tego ustrojstwa.

Potwierdzam, regulatory można naprawiać tanim kosztem... Gdyby nie ta pie!@$#%!@ żywica która jest wszędzie.

grychu czym te czarne coś usunąłeś ????