Strona 1 z 2

rc46 niedziałające tylne swiatła

: sob 20 lip 2013, 20:07
autor: mardok1980
niedzialają mi tylne swiatla w vfr800 2000r po wizycie w serwisie pomijam fakt ze ukradli mi jedną żarówke których niema w sklepach i teraz wogole mi druga żarowka nieswieci chociaz jest dobra ani w jednym gniezdzie ani w drugim.sprawdzilem bezpieczniki przy akumulatorze ten pojemniczek w którym jest ich kilka to wszystkie dobre jakies inne co jeszcze znalazlem tzn niedaleko regulatora taki samochodowy tez jest dobry i jeszcze taki maly obok puszki z bezpiecznikami tez dobry.

Re: rc46 niedziałające tylne swiatła

: sob 20 lip 2013, 21:00
autor: Falcon
mardok1980 pisze:żarowka nieswieci chociaz jest dobra
A skąd wiesz że jest dobra ?? Podłączałeś ją i świeciła ??Sprawdz kontrolką czy prąd dochodzi , bo mysle Że masz uwalone żarówki

Re: rc46 niedziałające tylne swiatła

: sob 20 lip 2013, 21:24
autor: mardok1980
Falcon pisze:
mardok1980 pisze:żarowka nieswieci chociaz jest dobra
A skąd wiesz że jest dobra ?? Podłączałeś ją i świeciła ??Sprawdz kontrolką czy prąd dochodzi , bo mysle Że masz uwalone żarówki
no spiralki w żarowce niesą przepalone tzn są cale wiec powinna byc dobra ale moze masz racje wiec zamowie 2 nowe i zobaczymy:)

Re: rc46 niedziałające tylne swiatła

: sob 20 lip 2013, 22:02
autor: radomki
najpierw sprawdź miernikiem czy dochodzi napięcie do gniazda żarówki

Re: rc46 niedziałające tylne swiatła

: sob 20 lip 2013, 22:06
autor: mardok1980
radomki pisze:sprawdź miernikiem czy dochodzi napięcie do gniazda żarówki
trzeba miec miernik :) akurat wczoraj bylem u brata bo sprawdzalem regulator i zebym wiedzial ze mi sie lampa z tyłu niepali to bym napewno sprawdzil:) zaczne od żarowek i w poniedziałek zamowie

Re: rc46 niedziałające tylne swiatła

: sob 20 lip 2013, 22:15
autor: Falcon
mardok1980 pisze:trzeba miec miernik :)
byle jaki miernik kosztuje 20 zl wiec sobie kup .Jest jeszcze cos takiego jak kontrolka - 2 kable i zarowka - wystarczy do sprawdzenia

Re: rc46 niedziałające tylne swiatła

: sob 20 lip 2013, 22:29
autor: crucial
obecne żarówki palą się w taki sposób, że włókna są całe, a żarówka jest do wyrzucenia,
najlepiej sprawdzić bezpośrednio pod aku,
no i oczywiście jak wyżej wspomnieli miernikiem, czy prąd dochodzi
pozdrawiam

Re: rc46 niedziałające tylne swiatła

: ndz 21 lip 2013, 10:08
autor: radomki
Zaczynasz od D.... strony. Żarówki możesz zamówić przy okazji, a miernik przyda Ci się teraz i przyda potem. Ostatnio w Castoramie widziałem tani miernik za 16 zł i taki w zupełności Ci wystarczy do podstawowych prac związanych z elektryką.

Re: rc46 niedziałające tylne swiatła

: ndz 21 lip 2013, 11:10
autor: mardok1980
to chyba jednak kupie ten miernik ale chyba jednak żarówka jest zla wiec i tak musze je zamówic :/

Re: rc46 niedziałające tylne swiatła

: ndz 21 lip 2013, 11:19
autor: kubatron2
ja sie zastanawiam co to za warsztat gdzie dajesz moto na naprawe elektryki i pozniej niedziałaja swiatła i do tego żarówki kradna

Re: rc46 niedziałające tylne swiatła

: ndz 21 lip 2013, 12:12
autor: mardok1980
no własnie zawsze robi mi wszystko brat ale ma tyle klientów ze dalem do jakiegos serwisu co jest blisko mnie i własnie tak mi porobili:(

Re: rc46 niedziałające tylne swiatła

: ndz 21 lip 2013, 13:14
autor: emil
zarówki masz takie same w tylnych kierunkach to podmień i zobacz czy działają. Poza tym zadupek jak zdejmujesz to musisz kostki porozpinać, nie wiem gdzie one są w rc46, ale 36II ma po lewej stronie zadupka. Może nie spięli ze sobą kostek po prostu.
Żarówki kupisz w hurtowni oświetlenia po 4zł/sztuka :roll:

Re: rc46 niedziałające tylne swiatła

: ndz 21 lip 2013, 14:11
autor: Arnold
W FIstaszku kostki są wpięte bezpośrednio do lampy. W kierunkowskazach masz te same żarówki więc podmień. Sprawdź czy nie zaśniedziały Ci właśnie kostki.

Re: rc46 niedziałające tylne swiatła

: ndz 21 lip 2013, 15:37
autor: mardok1980
dzieki za informacje:) podmienie zaraz te żarówki i sprawdze te kostki:)

Re: rc46 niedziałające tylne swiatła

: ndz 21 lip 2013, 16:51
autor: Falcon
Do tej pory to bym podjechał do jakiegoś Liroya i dawno kupił miernik - ja zdążyłem objechać ZOO , Konstancin Jeziorne , Gore Kalwarie ,Sułkowice i wrócić do domu - 110 km zrobione , a Ty dalej walczysz z jakimiś żarówkami . Żebym wiedział ze to tyle będzie trwać to bym wziął miernik i podjechał do ciebie - daleko nie miałem