VFR-OC Poland ForuM

kiedy zapalam swiatła to zaczynają mi sie tlic kontrolki od kierunków a jak włączam lewy to miga prawa kontrolka a jak prawy to miga lewa.Domyslam sie ze to przebicie na kostkach tylko niewiem gdzie sie one znajdują? pod zegarami? czy to niewina kostek?

to brak masy kolego, szukaj punktu zbiorczego przewodów, które są przykręcone do ramy (zielone kable) - albo w okolicy czachy albo przy zadupku.

W RC46I po prawej stronie, w dolnej części ramy, przy zadupku.

Miałem to samo a walnięte były ścieżki na taśmie tej pod zegarami. Wyczyściłem, pomostkowałem potem prysnąłem clearem i już trzeci sezon leci bezproblemowo.

to trzeba sie tym zająć,generalnie w niczym to nieprzeszkadza ale jest to troche irytujące.Dzieki za rady:)

przeszkadza, bo za chwilę się coś spali i będziesz miał milion błędów na kompie, a więc nie pojeździsz.

instalacja ma być sprawna. to moto jest czułe na wszelakie spadki napięć.

moto zawsze ma byc sprawne i koniec:) no musze znów wysypac pare groszy i plakac i płacic ale akurat zamówiłem komplet zarówek do zegarów wiec sie porobi po calosci:)

byłem dzis u kumpla 5 godzin siedzielismy przy moto poczyscilismy wszystkie kostki w okolicach zadupka i pod zegarami równiez sciezki w zegarach i dalej jak sie tlily te kontrolki tak sie tlą dalej i mrygaja na odwrot:( obaj na elektryce sie nieznamy i jednak musze ja wstawic do elektryka i wydac znowu ostatni grosz ech:( chyba ze jest ktos chetny mi pomóc z okolic Wawy?

podejrzewam ze to wina zegarów albo włącznika swiateł:/

problem znikł po wymianie zegarów