VFR-OC Poland ForuM

Witam

Zaczęło się od tego, że nie działała mi kontrolka lewego kierunkowskazu. Po ściągnięciu czaszy, okazało się, że kawałek ścieżki się wykruszył

Jest możliwość odnowienia ścieżki, lub wymiany samej folii ze ścieżkami? O ile dobrze kombinuje, to wystarczyłoby wykręcić żarówki, odkręcić śrubki i wymienić folię? Chyba, że coś jest przymocowane do niej na stałe? Np wyświetlacz...

Wolę wymienić samą folię, bo to na pewno będą mniejsze koszta, niż wymiana całych zegarów, no i mam anglika, więc musiałbym też szukać angielskich zegarów, tak by przebieg naliczał się poprawnie. Bo z tego co wyczytałem, to prócz wyświetlacza należy wymienić też jakiś czujnik...

Tak wiec, jak to zrobić by uratować tą folię, albo wymienić ją na inną?

mostka nie można wstawić?
jeśli jedna ścieżka poszła to lepiej naprawić to co jest, pamiętaj że lutując cokolwiek na takiej folii trzeba uważaj żeby jej nie spalić

A prócz lutowania nie ma możliwości np jakaś pasta/lakier przewodzący? Tak by uzupełnić ubytek.

Revolut pisze:A prócz lutowania nie ma możliwości np jakaś pasta/lakier przewodzący? Tak by uzupełnić ubytek.

jest coś takiego w postaci lakieru do regeneracji ścieżek od podgrzewania szyb, ale nie wiem czy w tym przypadku spełni swoją funkcje.
popytaj w sklepach z elektroniką, na pewno coś takiego jest

Ok, dzięki, wybiorę się na dniach do elektrycznego, wezmę coś do czyszczenia styków i lakier grafitowy do regeneracji i dam znać jak poszło

Miałem taki sam problem jak twój, tylko ze mi nie działał zegarek, wskaźnik paliwa i pare innych rzeczy. Najpierw kupiłem specjalny klej przewodzący, bagatela 30zł za 2gramy... Ale nie zdało to egzaminu, lipa, kasa w błoto. Od siebie moge polecić zmostkowanie, obejście uszkodzonych ścieżek przewodami, ja tak zrobiłem i trzyma się to już ponad 2 lata bez problemu, tanio i skutecznie.

Też zmostkowałem przewodem i nie przepaliłem foli chyba aż tak szybko się nie przepala ale korzystając z okazji wyczyściłem całą posprawdzałem a przed założeniem prysłem dwa razy "klirem" tak dla zabezpieczenia. 3 lata już jest i wszystko gra.

Robiłem dla kumpla, nie baw się w żadne grafity, lutownica, cyna, przewody i łącz

Ok, tak więc dam sobie spokój z lakierami Dzięki za odpowiedzi

miałem to samo też zmostkowałem
tu powinno być widoczne

viewtopic.php?f=18&t=13527&view=unread#unread

Dziękuję wszystkim za rady

Połączenie zmostkowane, wszystko działa jak należy