Strona 1 z 2

Problemy z napięciem

: śr 13 cze 2007, 20:02
autor: umberto
Witam. No więc jak wszyscy wiemy reglery to feler VFR, więc i mnie dopadło, przy okazji całkiem rozwalił mi roczny akumulator no ale trudno. Więc nowy regler ducati i nowy akumulatorek no i problem. Mianowicie na wolnych obrotach około 12,5V ładowania przy zapalonych światłach, przy ok.2000obr/min ok.12,8V i tak do góry do 14V ale już na wysokich obrotach. Jak moto się zagrzeje i włącza się wiatrak ładowanie spada do jakiś 12,2V jak do tego jeszcze nacisne stop to do 12,1V jak wiatrak się wyłączy to znów wskakuje na jakieś 12,5V , stopy obciążają go o jakieś 0,15V. Miernik napewno dobry bo sprawdzałem na ładowaniu samochodu.No i tu pytanie do Was co otym sądzicie. Może ten typ reglera tak ma?Mam tylko nadzieje że to nie alternator. Może ktoś już miał tego typu problem i coś poradzi.
Pozdrawiam

: śr 13 cze 2007, 21:07
autor: Jacko
umberto, nie łam się. U mnie też jest podobnie i tak już mam od roku i wszystko gra. Więc myślę że to po prostu taki reglerek.
A jeżeli masz jednakowe napiecie na wszystkich trzech żółtych przewodach to byłbym na Twoim miejscu całkowicie spokojny o alternator.

: śr 13 cze 2007, 21:43
autor: Yaco
Sprawdź koniecznie kostkę połączeniową między alternatorem i reglerem (w okolicach pokrywy sprzęgła), kostkę przy reglerze oraz główną kostkę przy przekaźniku rozrusznika ( obok akumulatora). Trzeba dokładnie obejrzeć wszystkie konektory i to zarówno od strony wsuwek jak i przewodów. Niestety elektryka w RC36 jest mocno obciążona i styki b. często ulegają wypaleniu. U mnie po zapaleniu świateł mijania na wolnych było 12,8 i wzrastało do 13,8 w okolicach 4000obr. Po przelutowaniu miejsc zaciśnięcia przewodów i oczyszczeniu samych styków na wolnych jest to samo, ale 13,8 mam już przy 2000obr, a przy 6000obr dochodzi do 14,5. Maksymalnie potrafi wyskoczyć nawet ponad 15V.

: śr 13 cze 2007, 22:37
autor: umberto
Jacko na tych trzech żóltych przewodach mam po ponad 6V między każdym żółtym a gróbym czerwonym więc już jestem spokojniejszy;)
Yaco jak tylko znajde troche czasu to zrobie jek piszesz , znając życie to się coś poprawi bo moja niunia ma już nastukane ponad 80 tysiączków więc pewnie coś już zaśniedziało i się powypalało.
Dzięki chłopaki za szybką odpowiedź, będe troche spokojniej spał
Pozdrowienia

: czw 14 cze 2007, 13:36
autor: Jacko
U mnie przeczyszczenie styków nie dało efektu ale może u Ciebie będzie inaczej.
Ale skoro tyle czasu jeżdżę i nie ma problemu a na dodatek mam teraz mierniczek ładowania to się nie przejmuję.

: sob 16 cze 2007, 18:21
autor: szatan
A przy ilu obrotach masz te 14 V ?

: pn 18 cze 2007, 20:02
autor: umberto
14V wskakuje przy jakiś 6tyśiącach, ale chyba jest tak jak pisze Jacko taki reglerek, bo troche już pośmigałem i nie rozładowywuje , aku po zgaszeniu cały czas ma jakieś 12,95 V więc jeszcze go doładowałao a nie przeciwnie.
Pozdrawiam i dzięki

Re: Problemy z napięciem

: ndz 28 lip 2013, 18:31
autor: arkadius9
Bej..zeby nie zaczynac nowego temamtu podepne moj problem tutaj..dzis po zrobieniu 300km z navigacja..napie ie na akumulatorze spadlo na 12, 1v... przed wyjazdem bylo 12, 8... ladowanie przy 5000tys na swiatlach 13, 8.. czy jest mozliwe ze po kilku godzinach jazdy z navigacja ladowanie nie daje rady i rozladowuje aku.??. Chcialem dodac ze juz poprowadzilem dodatkowe kable bezposrednio z reglera na aku i koncza mi sie pomysly jak podniesc ladowanie aku?. Jakies rady??

Re: Problemy z napięciem

: czw 01 sie 2013, 22:55
autor: arkadius9
Moze ktos mi doradzic jak zmierzyc alternator..czy jak rozlacse kostke z trzema kablami na odpalonym silniku to czegos nie zepsuje...?..ach jeszcze podczas jazdg zauwazylem ze ladowanie na ok5000obr na swiatlach spadlo z poczatkowych 13, 8 na 12, 1 po kiku godz jazdy..

Re: Problemy z napięciem

: pt 02 sie 2013, 08:45
autor: Bolek101
Czyli ładowanie masz 0V (zero), a te 12,1V to akumulator ma. Podejrzewam, że regulator napięcia u ciebie już śpi.

Re: Problemy z napięciem

: czw 08 sie 2013, 17:45
autor: FernandoT
a ja Ci powiem że jak mi spaliło regler wywaliłem te kostke przy reglerze polutowałem przewody na stałe (te gdzie idą trzy żółte kable bo tam idzie prąd o większym napięciu) założyłem tourmaxa i zrobiłem już bezproblemowo 10 tys km często w warunkach extremalnych 36 stopni w korku i problemu żadnego nie ma.

Re: Problemy z napięciem

: czw 08 sie 2013, 22:42
autor: Fakir
Szybkie pytanko, a mianowicie na zimnym silniku mam wzorcowe ładowanie 13,8-14,8V
po włączeniu świateł trochę spada do 13,2-13,8 - jałowe
natomiast na wyższych obr. utrzymuje się na poziomie 13,4-13,5

problem gdy silnik się rozgrzeje, nie koniecznie do takiego stopnia aby włączył się wentylator,
wtedy ładowanie utrzymuje się na ok, 12,6-12,8 na jałowych, a na wyższych obr nie przekracza 13,3V

altek sprawdzony - brak przebicia na zwojach, oraz na wszystkich przewodach takie samo napięcie, styki altka i regulatora wymienione i polutowane.

gdzie szukać przyczyny?
doprowadzić bezpośrednio z regulatora kable do akku? czy szukać innego regulatora?
pozdr :bye

Re: Problemy z napięciem

: czw 08 sie 2013, 22:57
autor: Arnold
Jakie masz napięcie na altku? Bo niekiedy jest tak ze wartości rezystancji są poprawne. a nie ładuje. Zmierz jeszcze prąd jaki bierze motorek w czasie pracy. Normalnie podłączasz amperomierz szeregowo tylko podczas odpalania, mając ciągle podpięty amperomierz stykasz klemę z aku i odpalasz, po czym odłączasz klemę tak, że prąd idzie przez amperomierz.

Re: Problemy z napięciem

: pt 09 sie 2013, 06:38
autor: Fakir
Jaki prąd bierze podczas pracy to jeszcze nie mierzyłem, ale napięcie na altku to ok 17V AC przy 1200rpm, i ok 70V AC przy 5000rpm.

Może opisze jaki problem wystąpił który spowodował że zająłem się problemem ładowania.
Mianowicie w sobotę jadąc na woodstock wszystko było okay, prawie godzina szukania dojazdu w kostrzynie, upał ok. 30stopni, wentylator pracował cały czas (wskaźnik temp. ponad połowę), nic się nie działo dziwnego z motocyklem, następnie po kilku godzinach postoju odpalił bez problemu, na następny dzień też odpalenie bez żadnych problemów, po ok. 60km jazdy zgasiłem motocykl i i nie mogłem już go odpalić (tu już bez włączania wentylatora), no to na pych i parę km bez świateł co by akku się podładował, po godzinie znów odpala bez problemu.

Jakiś postój przed domem, dojeżdżam pod sklep, wciskam sprzęgło i obroty spadają do biegu jałowego po czym silnik gaśnie, diagnoza - kompletnie wyczerpana bateria, no to znowu odpalenie na pych i jazda bez świateł, poźniej nie było problemów z odpaleniem, ale musiałem jechać bez świateł.

Jak dla mnie to mam złośliwego "chochlika", najgorsze co może być, bo ciężko ustalić co jest winne zanikającemu ładowaniu

Dodam że przednia lampa ma zmostkowane żarówki - świecą obydwie, prąd czerpią bezpośrednio z akku, poprzez przekaźnik który jest sterowany napięciem z pierwotnej instalacji przednich świateł

Re: Problemy z napięciem

: ndz 22 wrz 2013, 22:56
autor: szatan
Fakir pisze:Jak dla mnie to mam złośliwego "chochlika", najgorsze co może być, bo ciężko ustalić co jest winne zanikającemu ładowaniu
Kiedy odpalasz gasną kontrolki ? jesli tak Twoj chochlik to prawdopodobnie słaby styk na klemach , odkrec plusową i minusową , przeczysc klemy aku papierem sciernym i klemy kabli od strony wewnetrznej też, silno skręć

13,3V to za mało , poprowadz dodatkowe kable od reglera do aku.

PZDR