VFR-OC Poland ForuM

Witam

Mam taki dziwny problem. Nie jeździłem na moto od jakiegoś czasu i gdy wybrałem się na przejażdżkę, wrzucając kierunek w prawo zauważyłem, że zaczyna migać dopiero po jakiś 2-3 s. Lewy ok. Mieliście może już taką sytuację?

spas pisze:Witam

Mam taki dziwny problem. Nie jeździłem na moto od jakiegoś czasu i gdy wybrałem się na przejażdżkę, wrzucając kierunek w prawo zauważyłem, że zaczyna migać dopiero po jakiś 2-3 s. Lewy ok. Mieliście może już taką sytuację?

Ja tak miałem jak było zimno (<0). Popsikałem (przełącznik) trochę czymś do styków i gdy sie ociepliło (>0) wszystko wróciło do normy.

mam podobnie gdy jest zimno

Też tak mam i moim zdanie trzeba by przeczyscic pozadnie stycznik kierunków. Przez zime bede cos probował

U siebie też zauważyłem taką sytuację, ale dopiero teraz jak się zrobiło zimno, trzeba będzie w takim razie przeczyścić stycznik kierunkowskazów, tylko może ktoś napisać gdzie się on znajduje, może przy manecie w przełączniku czy gdzieś indziej?

no wlasnie ten przy manetce

miałem to samo, również ze światłami, rozebrałem na pół lewą obudowę na kierze od w/w włączników, popsikałem wynalazkiem do styków itp. i jest git, wszystko chodzi jak powinno;) polecam raz na jakiś czas przeprowadzić taką operacje.

Gdzieś był cały temat o tym ... wklejałem fotki ... co tam się dzieje....Ja swoje w czarnej jeszcze mialem mocno zasyfione...po czyszczeniu jeszcze było źle...w końcu wymienilem cały przełącznik

zasyfiony bo przełączniki są smarowane wazeliną, która chroni przed wilgocią ale i łapie brud, dlatego można to przeczyścić wd40 np. ale później świeżą waleziną posmarować, wtedy jest gitara

Witam.
Odkopie starego strucla... Miałem to samo, wyczyściłem starą wazeline, nasmarowałem świeżą, i.... było cacy 2 lata. Teraz znów szwankuje. Czy operację trzeba powtarzać tak często?? Czy może nie stosować wazeliny, i tylko wszystko wyczyścić do sucha...

Moze nie myj przełączników karcherem? Ja tam nie powtarzam, ale jeśli sam już widzisz ze trzeba, to jakaś przyczyna na bank jest.

Hehehe, właśnie już myślałem o takim podejściu do sprawy... , bo delikatnie tak sobie ...

Ja z kolei mam tak, że rano jak jest zimno to nie mam prawego kierunku a jak się ociepli problem znika i przez cały dzień z kierunkowskazami nie mam problemu do następnego poranka. Nadmienię, że przełącznik był czyszczony i nic nie pomogło.
Macie pomysł??

Miałem tak w XXie kierunki działy z opóźnieniem lub wcale nie chciał się włączyć albo jak trzymałem to działał jak puściłem na pozycję środkową to przestawal ... pomagało rozbieranie i czyszczenie tej kulki i psikanie spayem do stykow ... Ale chwile bylo ok i po czasie się powtarzo pewnie było to coś nie szczelne i woda i syf robili swoje (bo po deszczu szczególnie się to robiło)

Przy kierunku oporowym to norma, przy ledach srednio te wszystkie przełączniki powinny byc po czyszczeniu konserwowane np. wazeliną techniczną, żeby się wilgoć nie dostawała.