Coś z zapłonem
: pn 27 cze 2011, 21:05
Witam
Mam taki problem:
Posiadam honde x11 z 2000 roku (mam ją od niedawna zrobiłem ok 4000 km) i pojawiła się taka mała usterka. Gdy silnik się rozgrzeje (bo na zimnym mi się jeszcze to nie przytrafiło) i zgaszę go na chwilę po włączeniu zapłonu nie słychać wtrysków i nie gasną kontrolki od HISS-u i FI, nie da się go odpalić dopiero po kilku próbach włączania i wyłączania zapłonu wkładania i wyjmowania kluczyka, uruchomi się. Trochę latam w trasy i boje się ze padnie mi gdzieś na stacji 400 km od domu. jak myślicie co jest. Zapłon, HISS czy coś innego.
Z góry dzięki za pomoc.
Mam taki problem:
Posiadam honde x11 z 2000 roku (mam ją od niedawna zrobiłem ok 4000 km) i pojawiła się taka mała usterka. Gdy silnik się rozgrzeje (bo na zimnym mi się jeszcze to nie przytrafiło) i zgaszę go na chwilę po włączeniu zapłonu nie słychać wtrysków i nie gasną kontrolki od HISS-u i FI, nie da się go odpalić dopiero po kilku próbach włączania i wyłączania zapłonu wkładania i wyjmowania kluczyka, uruchomi się. Trochę latam w trasy i boje się ze padnie mi gdzieś na stacji 400 km od domu. jak myślicie co jest. Zapłon, HISS czy coś innego.
Z góry dzięki za pomoc.