Strona 1 z 1
Światło stopu
: pn 11 paź 2010, 13:11
autor: Łysolek
witam,
Ownersi potrzebuje pomocy , nie działa mi światło stopu jak hamuje ręcznym , a jak nożnym to działa

pliss o rady
jak zawsze nagroda dla pierwszego pomagającego

: pn 11 paź 2010, 13:15
autor: daro1980
sprawdzałeś kabelki dochodzące do klamki ... lubią się przecierać zaraz na wejściu w czujnik ...
: pn 11 paź 2010, 13:17
autor: MC_Hammer
daro1980 pisze:sprawdzałeś kabelki dochodzące do klamki ... lubią się przecierać zaraz na wejściu w czujnik ...
Lub luzować i wypadać

: pn 11 paź 2010, 13:29
autor: Łysolek
a jak te kable wychodza z klamki ? chyba wszystkie razem z starterem i rolgazem , czyli co musze wszystko rozkręcić i tam zajrzec czy wystarczy odkręcić klamke ?
: pn 11 paź 2010, 13:35
autor: daro1980
nie nie odkręcaj ...przypatrz się tylko uważnie i znajdziesz dwa przewody dochodzące do stycznika przy klamce ...łatwo zlokalizować patrz na klamkę od spodu ... zwarcie tych dwóch przewodów powinno skutkować zapaleniem stopu

...
: pn 11 paź 2010, 13:48
autor: klosiewi
Adaś przy ośce od klamki jest czujnik chyba indukcyjny do niego dochodzą dwa kabekli. Zobacz czy tam jest wszystko ok czy nie są zaśniedziałe są montowane na wsówki
zdjęcie poglądowe: z portalu dwa-kola.pl
: pn 11 paź 2010, 15:08
autor: Łysolek
dobra dzięki za rady Koledzy

, nagrody nie bedzie bo za duzo pomagających
a tak serio poruszałem tylko kabelkiem i raz jest raz nie ,wiec zdejme spryskam założe , izolacją doprawie i powinno działać
więc wszyscy trzej macie ode mnie "POMÓGŁ"
: pn 11 paź 2010, 21:05
autor: jm31
W/w czujnik stopu jest rozbieralny. Ostatnio to przerabiałem. Zdiąłem wsówki z przewodami, odkręciłem jedną śrubkę i już miałem czujnik na stole. Złożony jest na zatrzask. Delikatnie podważamy i rozpoławiamy, w środku ujrzymy całość. Należy przeczyścić pracujące blaszki w miejscu styku i rozwarcia. W moim przypadku po tym zabiegu działa jak nowy, a objawy miałem identyczne.
: wt 12 paź 2010, 22:53
autor: DeVeDe
zgadza sie... tez to przechodzilem... u mnie rpzestal cykac.. mechanizm sie zastal.. rozebralem.. potraktowalem wd40... poruchalem nim troche .. wysuszylem.. zlozylem.. i smiga

u mnie natomiast problemem sa wlaczniki kierunkow i swiatel... kierunki raz sie wlaczaja za 1 razem.. a raz za 5... swiatla jak przelaczam z mijania na dlugie i spowrotem to gasna.. a jak rusze pstryczkiem to wlaczaja sie spowrotem.. to samo jest z przyciskiem czerwonym od uruchamiania pod prawa reka.. przytrzymam... pochodzi pompa... zgasnie fi.. i mozna odpalac... a jak go nie ptrzytrzymam to pompa sie nie odpali... czuje ze bede mial co rozbierac zima...
: wt 12 paź 2010, 23:21
autor: emil
bo te wszystkie pstryczki sa nasmarowane jakimś smarem silikonowym, który z wiekiem łapie wszelakie syfy i gęstnieje, stąd takie problemy. Ja u siebie przelałem wszystkie pstryczki WD, chodzą lżej przede wszystkim i problem z tym co piszesz znikł

jak sie ktoś uprze, to można w nie nawalić wazelin bezkwasowej po takim zabiegu, żeby od wilgoci to zabezpieczyć.
: śr 13 paź 2010, 22:17
autor: jm31
Dobry jest hydrosol. Znacznie poprawia przewodzenie prądu.