włącznik kierunków 800 Fi
- woju27k
- teksciarz
- Posty: 108
- Rejestracja: ndz 28 mar 2010, 19:34
- Imię: Mariusz
- województwo: świętokrzyskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Opatów
- Kontakt:
włącznik kierunków 800 Fi
witam.
pojawił mi sie problem z włacznikiem kierunków (chyba) bo jak wlacze kierunek bez wzgledu czy lewy czy prawy to mi nie chce swiecic od razu tylko po jakis 6 sekundach dopiero. A jak jeszcze raz rusze tym przełacznikiem to zapala sie od razu
pozdrawiam
pojawił mi sie problem z włacznikiem kierunków (chyba) bo jak wlacze kierunek bez wzgledu czy lewy czy prawy to mi nie chce swiecic od razu tylko po jakis 6 sekundach dopiero. A jak jeszcze raz rusze tym przełacznikiem to zapala sie od razu
pozdrawiam
- Diego
- klepacz
- Posty: 1544
- Rejestracja: wt 03 kwie 2007, 20:52
- Imię: Mirek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Płock city
To chciałem napisaćSOWA pisze:Robiłem ten problem z powodzeniem. Winny jest smar w wyłączniku, który ma ciągnącą konsystencję i dostał się na styki. Niestety należy rozebrać, wyłącznik oczyścić i złożyć. Sprawa jest zegarmistrzowska i do tego nie ma skróta. Wszystko cza rozebrać. Uwaga na sprężynki.


- MC_Hammer
- ostry klepacz
- Posty: 2124
- Rejestracja: wt 05 maja 2009, 23:22
- Imię: Maciej
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pruszków
Ja teżDiego pisze:To chciałem napisaćSOWA pisze:Robiłem ten problem z powodzeniem. Winny jest smar w wyłączniku, który ma ciągnącą konsystencję i dostał się na styki. Niestety należy rozebrać, wyłącznik oczyścić i złożyć. Sprawa jest zegarmistrzowska i do tego nie ma skróta. Wszystko cza rozebrać. Uwaga na sprężynki.![]()

- KolczyK
- stary wyjadacz
- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
miałem to samo, doprowadziło mnie do szewskiej pasji, rozebrałem, czyściłem, smarowałem i dupa i kupiłem nowe przełączniki
mam zapasowe je jak kto chce.... linka ssania itp. komplet

VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
- Bialy
- pisarz
- Posty: 241
- Rejestracja: sob 14 lut 2009, 00:57
- Imię: Mateusz
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków / (Wieluń)
Wiem wiem, ja pamiętam, gdzie to było, ale za jasną cholerę nie umiem teraz tego w żaden sposób dobrze dopasować...waclv pisze:Bialy, ta blaszka służy do mocowania przewodów na wyjściu z przełącznika w pewien sposób je "przyszczypuje" tą wystającą stroną i podtrzymuje przełączniki w środku obudowy. Jeździć bez tego da się, ale warto żeby było, bo kable nie będą porozwalane


- KolczyK
- stary wyjadacz
- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
- Bialy
- pisarz
- Posty: 241
- Rejestracja: sob 14 lut 2009, 00:57
- Imię: Mateusz
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków / (Wieluń)
Na was naprawdę można liczyć!KolczyK pisze:przejrzy sobie te fotki

Kolczyk, dzięki wielkie - okazało się, że próbowałem to dopasować w tej płaszczyźnie, ale pod kątem "90 stopni do prawidłowego"


Jutro dziada rozkręcę i to zamontuję, bo mi się jeszcze zgubi

Raz jeszcze wielkie dzięki za pomoc

- staqqq
- zadomowiony
- Posty: 68
- Rejestracja: pn 12 lip 2010, 10:47
- Imię: Stachu
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
hej!
Kolczyk możesz mi powiedzieć, jak wygląda sprawa z drugim przełącznikiem - tym od świateł i zapłonu? Trochę go rozebrałem ale nie wiem w jaki sposób ściągnąć linki od gazu niczego przy tym nie niszcząc, a widzę na zdjęciach, że go też czyściłeś. Bo mam problem ze światłami właśnie a psiknięcie od zewnątrz na ten przełącznik preparatu do styków nie pomogło - będę go musiał całkiem rozebrać.
Dodatkowo jak się zabierałem za to, to myślałem, że przełącznik da się zdemontować od góry i tylko nadłamałem kawałek plastiku - no ale nadal wszystko działa, więc chyba nie muszę go zmieniać.
Pozdrawiam
Kolczyk możesz mi powiedzieć, jak wygląda sprawa z drugim przełącznikiem - tym od świateł i zapłonu? Trochę go rozebrałem ale nie wiem w jaki sposób ściągnąć linki od gazu niczego przy tym nie niszcząc, a widzę na zdjęciach, że go też czyściłeś. Bo mam problem ze światłami właśnie a psiknięcie od zewnątrz na ten przełącznik preparatu do styków nie pomogło - będę go musiał całkiem rozebrać.
Dodatkowo jak się zabierałem za to, to myślałem, że przełącznik da się zdemontować od góry i tylko nadłamałem kawałek plastiku - no ale nadal wszystko działa, więc chyba nie muszę go zmieniać.
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości