Strona 1 z 2

rc36 problem z elektryką

: sob 21 sie 2010, 22:47
autor: mobiand
witam kolegow. Dzisiaj w piekny dzionek postanowilem jeszcze przed wyjazdem (jutro czas jechac dio roboty) sobie posmigac. Po ujechaniu 25km zauwazylem dziwne zachowanie licznika, zaczol skakac od zera do predkosci jazdy, poczym opadl na zero. Przejechalem jeszcze jakies 300m motocykl kichnol w tlumik i zgasl. Po zcholowaniu do garazu sprawdzilem napiecie na akumulatorze, jest 12,4V ale maszyna nie ma sily zakrecic. Jako ze jestem poczatkujacym jezdzcem, prosze Was o pomoc. Help me please :)

: sob 21 sie 2010, 23:54
autor: Damo 88
nie ma siły zakręcić :roll: opisz dokładniej ..

: sob 21 sie 2010, 23:57
autor: Twardy161
nie ma sily?tzn probuje?jesl masz mozliwosc sprobuj z innym aku albo z kabli

: ndz 22 sie 2010, 00:03
autor: mobiand
wlasnie dzisiaj nie mialem mozliwosci z innym aku sprubowac. nie ma sily zakrecic tzn, jak wcisne starter to az kontrolki przygasaja. Akumulator pokazuje 12.4v jednak nie mam czym sprawdzic amperażu (czy jak sie to tam pisze) . Jednak zgasl mi podczas jazdy :confused

: ndz 22 sie 2010, 10:56
autor: Twardy161
dopoki nie sprobujesz to nic nie bedzie wiadomo bo aku moze byc uszkodzony i na ta chwile nie wiesz czy nie ma sily zakrecic z winy aku czy poprostu nie kreci.
jak Ty bys chcial amperaz sprawdzac?:]

: ndz 22 sie 2010, 12:01
autor: mobiand
wlasnie jestem laikiem w tych sprawach wiec nie wiem. Ale na noc wstawilem aku do ladowania i dzisiaj normalnie odpalil. Czy jesli aku bedzie slaby, to motocykl moze zgasnac podczas jazdy??

: ndz 22 sie 2010, 13:18
autor: Twardy161
nie moze a w czasie jazdy jest caly czas ladowany wiec po jedzie bedzie bardziej naladowany.moze zgasnac jesli nie ma ladowania i aku padnie

: ndz 22 sie 2010, 15:41
autor: stoodent1
Akumulatory lubią sobie cele zespawac :) wiem bo u kolegi Zbyszka mój tak poczynił dobrze ze miał aku simsona :).
Sprawdź czy nie masz gdzieś przebicia.
Zdemontuj minusową kleme pożycz od kogoś uniwersalny miernik jak nie masz.
Jeden przewód/elektrode do akumulatora drugi ostrożnie do ramy.
Cholerka poprawcie mnie jak się mylę :) ale chyba minus jest rama/masa?
Oczywiście bez kluczyka i z wyłączonymi wszelkimi przełącznikami.
Może się okazać ze coś ci zwiera.

: ndz 22 sie 2010, 19:13
autor: figaro
Być może alternator nie ładuje Ci aku i stąd Twoje problemy. Podłącz miernik do klem aku i sprawdź napięcie przy obrotach jałowych oraz podczas dodawania gazu.
P.S.
Ile żarówek H4 świeci Ci podczas jazdy na codzień?

: ndz 22 sie 2010, 19:22
autor: WąskiVFR
Albo osławiony już regulator padł.
Bez pomierzenia ładowania nic Ci nie podpowiemy.
PS.
figaro, ja mam zmostkowane żarówy i na mijania świecą mi obie, a regulator wydala.

: ndz 22 sie 2010, 20:23
autor: Kajzer
Gdy jechałem swoim świeżo nabytym sprzętem do garażu też mi zgasł bez wyraźnej przyczyny[dał się odpalić na pych i dojechałem na pozycjach].Okazało się że trafiony jest regler[brak ładowania], ale równie dobrze mogą być zaśniedziałe kostki na drodze regler-aku . koniecznie sprawdż napięcie na klemach przy 5tys obrotów. :mrgreen:

: ndz 22 sie 2010, 21:14
autor: Twardy161
Zawadiaka pisze:Albo osławiony już regulator padł.
prawie napewno

: pn 23 sie 2010, 17:54
autor: mobiand
figaro pisze:Być może alternator nie ładuje Ci aku i stąd Twoje problemy. Podłącz miernik do klem aku i sprawdź napięcie przy obrotach jałowych oraz podczas dodawania gazu.
P.S.
Ile żarówek H4 świeci Ci podczas jazdy na codzień?
mam zmostkowane zarowki, swieca obie

: śr 25 sie 2010, 00:19
autor: msciwuj
Ja miałem raz takie objawy - oszalały wskaźniki, motocykl zgasł... Zawróciłem żeby było z górki, odpalił "na pych" znaczy z rozpędu... kilometr później zgasł i już więcej nie gadać. Prądu brak.

Wtedy był to akumulator. Objawy:

Naładowałem dziada, włożyłem do motocykla, podpiąłem woltomierz. Przekręcenie kluczyka, włączam światła, napięcie na akumulatorze spada prawie do zera i powoli rośnie. Oczywiście rozrusznik ani drgnie. To oznacza padnięty akumulator. ;-) Po wymianie - wszystko działa.

Jeśli Twój aku ma napięcie 12.4 to trochę mało. Naładowany powinien mieć 12.8-13 z tego co kojarzę. To wskazuje na brak ładowania, a to w naszych motocyklach chyba jednak prędzej regulator niż alternator.

W ten weekend padł mi regulator. :D Objawy - podczas pracy na wolnych obrotach napięcie na aku (dwumiesięcznym, naładowanym z prostownika) w okolicy 13V, na wyższych obrotach mniej niż 13. Czyli de facto nie ma ładowania. Pod prawą owiewką (przynajmniej w RC36II) są trzy złączki, jedna to przewód od alternatora (przechodzi z lewej na prawą nad silnikiem). Ten przewód skłąda się z trzech żółtych kabelków. Przy pracującym silniku mierzyłem napięcie między masą (silnik, rama czy coś takiego), a każdym z tych trzech żółtych po kolei. Na dwóch coś, na jednym prawie nic (wartości typu 10, 10 i 1, ale nie pamiętam czy na stałym czy zmiennym, a nie wiem jak się to powinno mierzyć, więc mierzyłem tak i tak). Co istotne - mierzysz napięcie bez rozpinania tej kostki - wtykasz przewód z miernika od tyłu w kostkę. Po zmianie regulatora na wszystkich trzech przewodach sensowne napięcie. Polecam też odpięcie reglera i pomierzenie oporności między pinami zgodnie z serwisówką; (rozdział 15 bodajże). Jak to przeczytasz to powinieneś skumać co i jak, tylko niestety plastiki trzeba pozdejmować.

http://pdftown.com/Honda-VFR750F-1990-1 ... anual.html
http://crass.on.ru/moto/manual/Honda/Ho ... manual.pdf

Jeśli bym niejasno pisał to mogę się spróbować bardziej bogato wysłowić, daj znać. ;)

[ Dodano: 2010-08-25, 00:34 ]
P.S. Też mam zmostkowane żarówki, nie sądzę żeby to miało wielkie znaczenie, choć na pewno obciążenie regulatora jest trochę większe więc pewnie trochę bardziej się grzeje i jest bardziej "narażony".

: śr 25 sie 2010, 10:35
autor: sensi
na 99 procent regler, podobne objawy mialem w 36 i 46. swiezo naladowane aku moto zapala i nie ma problemy. 10-15 min jazdy na swiatlach i wskazniki zaczynaja wariowac zwlaszcza obrotomierz. moto gasnie w czasie jazdy na wolnych obrotach i jak odpalasz ponownie nie ma sily ruszyc rozrusznika. miernik w ruch i wszystko jasne