Standardowy problem z ładowaniem?

Macie problem z elektryką VFR? Zapraszam tutaj
Awatar użytkownika
Tobik
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 77
Rejestracja: śr 12 lip 2006, 23:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wołczyn
Kontakt:

Standardowy problem z ładowaniem?

Post autor: Tobik » ndz 29 mar 2009, 13:50

Witam przeserdecznie!:)

Dzisiaj, po 15 minutowych bojach wreszcie odpaliłem swoją Rc 36I. Akumulator przed zamontowaniem go w moto miał napięcie około 11.95V. Gdy juz motór sie zagrzał przystapiłem do pomiarów dalszych :roll: Na wyłączonych wszelkich światłach jest jakies 12.36V, na postojówkach i normalnych spada poniżej 12, tak z 11.50V takze lipa, a na długich z kierunkowskazem spada nawet do 11.30V. Także kaplica :evil: Regulator był wymieniany, ma zamontowany radiator i sprawuje sie juz od lat, także tusze iż to mogą być szczoteczki w alternatorze? Jeśli tak to ile takowe kosztują, gdzie zakupić najlepiej i jak samemu wymienić? Dodam,ze mechanik ze mnie marny, jak narazie wymieniam same oleje, świece, płyny itp. Ale za elektryke nie brałem sie nigdy. Czytałem inne podobne tematy, ale wolałem opisać osobno swój przypadek :sad: Dodam jeszcze,ze gdy przygazowałem tak do 3-4tys obrotów max to gdy wskazówka spadała to aż to zera i motór silnik sie gasil. :sad: Poradzicie coś Panowie?

shoov

Post autor: shoov » ndz 29 mar 2009, 14:43

wyczysc styki i zapsikaj kontaktem w sprayu, zobacz czy nie masz nadpalonej kostki, jesli to nie pomoze wtedy sie zastanawiaj.

Redford44
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 98
Rejestracja: czw 05 cze 2008, 23:45
Imię: Piotr
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Redford44 » ndz 29 mar 2009, 21:22

szkoda bicia piany wymień regulator bo ma przebicie na diodach a alternator w vfr nie posiada szczotek!{tak na marginesie}

Awatar użytkownika
Tobik
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 77
Rejestracja: śr 12 lip 2006, 23:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wołczyn
Kontakt:

Post autor: Tobik » ndz 29 mar 2009, 21:22

Jaka kostka nadpalona? która? przepraszam, jesli chodzi o te sprawy to jestem kompletnym zielonym:) styki od ktorych kabli? przy aku wszystkie klemy przeleciałem papierem lekko.

Redford, myslisz że to regulator będzie jednak?

Gienio
klepacz
klepacz
Posty: 1807
Rejestracja: pn 17 lip 2006, 16:29
Imię: Grzegorz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: Gienio » pn 30 mar 2009, 00:18

Tobik pisze:sprawuje sie juz od lat
wiesz jak jest, reglery lubia padac, najlepiej jakbys mial kogos zeby zrobic podmianke i bedzie wszystko jasne

Awatar użytkownika
Tobik
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 77
Rejestracja: śr 12 lip 2006, 23:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wołczyn
Kontakt:

Post autor: Tobik » pn 30 mar 2009, 08:26

Hmm, więc podsumowując skoro alternator szotków nie ma to ta możliwosc odpada. Gdyby alternator padł to w ogole nie byłoby ładowania. I teraz ten regulator. Niestety nie mam opcji skad by tu wziąć jakis na sprawdzenie:/ A nie ma innego sposobu prawda, zeby sprawdzić czy to wina reglatora? I na ile czasu taki nowy regulator ze tak powiem wystarcza? chyba ze 2-3 sezony przejeżdze:)

Awatar użytkownika
Shoov
klepacz
klepacz
Posty: 813
Rejestracja: pn 05 gru 2005, 20:50
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Shoov » pn 30 mar 2009, 08:30

Tobik, przeleć że chłopie po tematach które już są a będziesz wszystko wiedział, jakie kostki co gdzie itd.

Awatar użytkownika
Tobik
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 77
Rejestracja: śr 12 lip 2006, 23:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wołczyn
Kontakt:

Post autor: Tobik » pn 30 mar 2009, 10:07

Stawiam na regler.... Ale zobaczymy. JEszcze zapytam jakie powinno być prawidłowe ładowanie w Rc36I 1990r? ze światłąmi i bez.

Przejrzałem całe forum i nie znalazłem odpowiedzi na me pytania:P
Słuchajcie odpiąłem wtyczke od regulatora i odpaliłem moto. I są te 3 żółte kabelki ktore idą do tej wtyczki, na kazdym z nich jest 0 wszędzie. Tylko te niżej gniazdko pokazuje napiecie z akumulatora. Pytanie teraz co robić? gdzie mozna przeczyscic jakies styki czy cos? Pomóżta!

qfel
bywalec
bywalec
Posty: 33
Rejestracja: czw 18 wrz 2008, 08:53
Imię: Grzegorz
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Lublin, Bronowice

Post autor: qfel » pn 30 mar 2009, 20:30

Jeżeli mogę wtrącić, to mi się wydaje(z całym szacunkiem), że Ty nie wiesz co Ty robisz.

1. Nie odpala się moto z odłączoną wtyczką od regulatora.
2. Nie mierzy się napięcia "w powietrzu" itd. itp. etc ...........

A akumulator masz sprawny? bo to 11.coś V to chyba dużo za mało.
W stanie spoczynku sprawny aku powinien mieć 12.60 V +- 0.5V

Ale może ja się nie znam.

Awatar użytkownika
Tobik
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 77
Rejestracja: śr 12 lip 2006, 23:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wołczyn
Kontakt:

Post autor: Tobik » śr 01 kwie 2009, 14:23

Powiem Wam,ze teraz sprawa wyglada tak, wszystko działa jak trza, ładowanie na wyższych obrotach jest wyże niz 12, 12,3 do ponad 13. Nic w sumie sie nie dzieje złego. REgulator mam na na płytce aluminiowej i radiatory wokoło. Moge foto trzasnąć.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości