RC36 rzuciła palenie.. (zagadka)

[Pablopbs]

Dzięki panowie za szybkie reakcje,

sęk w tym, że właśnie sprawdzałem iskrę na trzech garach no i prąd jest więc impulsator chyba ok..

Gaźniki były robione 1-2 miesiące temu, wczoraj już aku mi padło od tego kręcenia ale po pożyczeniu prądu nadal to samo.
Dziś wykręcę wszystkie świece i zrobię tak jak mówisz figaro.

Co do mieszanki, może to mieć jakiś związek bo moto od jakiegoś czasu zimne paliło co raz gorzej, ale z drugiej strony jak już zapalił to pracował bezproblemowo, nie gasł i oddawał równo moc więc sam już nie wiem..

[emil]

na za bogatej to by palił całkiem bez ssania

1.Obadaj dzwignie ssania właśnie, jest pod bakiem z przodu moto, od prawej strony zaraz za główką ramy wchodzi linka, ale dźwignia jest na środku, trzeba bak zdejmować i airbox, może linka się kleszczy i nie odbija.

2.Jeśli moto paliło coraz gorzej to odpowiedz sobie na pytanie - kiedy zmieniałeś świece? i zmień je, bo to pierwszy objaw gdy się kończą.

3.Do tego posłuchaj pompę paliwa, ma NIE cykać równomiernie, jeśli cyka - styki są nadpalone i nie zawsze podaje paliwo. Powinna cyknąć od czasu do czasu, aby wyrównać ciśnienie. Jak pada to takie są też objawy, że czasem odpali ale tylko na ssaniu i gaśnie nawet jak gorąca, po czym pali znowu na ssaniu albo i wcale.

4.Pomierz napięcie na zaciskach aku w trakcie kręcenia rozrusznikiem - jak spada poniżej 10,5V to aku się nadaje jako ozdoba półki w garażu. Pomierz też ładowanie, bo może go nie ma i aku padło, a kręceniem bez odpowiedniej mocy nie wytworzyła się odpowiednia iskra i świece padły od ciągłego zalewania.

[Pablopbs]

Jeśli chodzi o świece to zmieniłem właśnie kilka dni temu na nowe. Przed chwilą zmieniłem z powrotem na stare i żadnych zmian, na wszystkich cylindrach jest ładna iskra. Linkę ssania sprawdziłem, działa tak jak powinna.

Są kolejne poszlaki, sprawdziłem pompę paliwa i okazało się, że podłączona na krótko "cyknie" żeby wyrównać ciśnienie (specjalnie lekko "pompowałem" wężyki żeby to sprawdzić), jednak po podłączeniu pompki w kostkę i przekręceniu kluczyka skubana już nie reaguje.

I teraz nie wiem czy pompka wyrównuje ciśnienie dopiero po załączeniu startera (stąd brak oznak życia przy przekręceniu kluczyka i pozycji "run" a na krótko działa, czy jest padnięty jakiś przekaźnik czy sterownik

[Koobsky]

Jeśli chodzi o świece to zmieniłem właśnie kilka dni temu na nowe. Przed chwilą zmieniłem z powrotem na stare i żadnych zmian, na wszystkich cylindrach jest ładna iskra. Linkę ssania sprawdziłem, działa tak jak powinna.

Są kolejne poszlaki, sprawdziłem pompę paliwa i okazało się, że podłączona na krótko "cyknie" żeby wyrównać ciśnienie (specjalnie lekko "pompowałem" wężyki żeby to sprawdzić), jednak po podłączeniu pompki w kostkę i przekręceniu kluczyka skubana już nie reaguje.

I teraz nie wiem czy pompka wyrównuje ciśnienie dopiero po załączeniu startera (stąd brak oznak życia przy przekręceniu kluczyka i pozycji "run" a na krótko działa, czy jest padnięty jakiś przekaźnik czy sterownik

Podłącz pompę na krótko i spróbuj zapalić moto. Sprawdź przekaźnik i bezpiecznik od pompy.

[figaro]

Zadaniem pompy jest uzupełnić i utrzymać właściwy poziom paliwa w komorach pływakowych z których gaźnik pobiera bezpośrednio beznynę.
Pompa pracuje [tłoczy paliwo] tym szybciej [częściej cyka] im szybciej kręci sie silnik i wzrasta zapotrzebowanie na paliwo.
Jeżeli jest iskra, pompa powinna również pracować.
Czy dalej strzela w wydech podczas kręcenia?

Zobacz przy okazji filtr paliwa i czy paliwo dochodzi wogóle do gaźnika.

[emil]

Pompa sterowana jest z którejś cewki, chyba pierwszego gara. Jej przekaźniki podpięty jest po lewej do uchwytu przedniej lewej owiewki, on powinien się załączać jak przekręcasz kluczyk na on i włączasz czerwony. Nie zaobserwowałem, aby jej działanie było częstsze wraz ze wzrostem obrotów, natomiast jak ją pominiesz całkiem - dasz złączke na przewody, to moto normalnie funkcjonuje dopóki ma duży poziom paliwa w baku - bo działa to grawitacyjnie. Na sucho jej nie sprawdzaj bo będzie napierdalać. Zobacz jej styki - jak zdejmiesz plastik czarny, ale nie odginaj nic bo to jednorazowe ciulstwo jest... i sprawdź ten przekaźnik.

[Buła]

Spróbuj także całkiem ominąć pompę,weż kawałek przewodu paliwowego i podłącz odrazu z baku do wężyka który idzie do gażników i zobacz czy zapali,jeśli tak to pompa może się kończy.

[Pablopbs]

Fajnie, że można liczyć na Waszą szybką pomoc w rozwiązywaniu problemów, nie na wszystkich forach tak jest

Niedługo idę znów do garage i sprawdzę motyw z ominięciem pompy, nie wiem tylko czy zadziała bo chyba mało paliwa jest ale najwyżej podniosę go trochę do góry

Ugadałem się już mailowo z człowiekiem z alle, będzie miał dla mnie sprzęgiełko, wysłałem mu tylko jeszcze prośbę o sprawdzenie czy nie jest zużyte i będę zamawiał, woła 150 zł więc cena chyba nienajgorsza jeśli jest ok.

Mam jeszcze małe pytanie, jak są sterowane płytki dopływu powietrza na tych iglicach w gaźnikach w airboxie? Bo ta dolna płytka otwiera się i zamyka linką gazu, a powietrze ?

[Fakir]

jak są sterowane płytki dopływu powietrza na tych iglicach w gaźnikach w airboxie? Bo ta dolna płytka otwiera się i zamyka linką gazu, a powietrze ?

w airboxie nie masz żadnych płytek
chyba że masz na myśli przepustnice podciśnieniową w gaźniku, jest ona sterowana podciśnieniem które wytwarza pracujący silnik
http://www.youtube.com/watch?v=wyspAHrMbb8

[emil]

nie wiem tylko czy zadziała bo chyba mało paliwa jest ale najwyżej podniosę go trochę do góry

zadziała, pominięcie pompy skutkuje tym, że na wysokich obrotach przy niskim stanie paliwa potrafi się zaczkać, ale normalnie powinna chodzić i bez niej.

Powodzenia i pisz jak poszło

[Pablopbs]

No więc zasada jest taka, że jak się pieprzy to po całości

Dałem sobie kilka dni spokoju, bo zaczęła mnie trochę irytować ta sytuacja (ominięcie pompy niczego nie zmieniło) no i okazało się, że teraz padł prawdopodobnie przekaźnik rozrusznika (ostatnio aku zaczęło padać, pożyczyłem sobie trochę prądu z innego aku o chyba zbyt dużej wartości mAh i stanęło na tym, że przekaźnik przy załączaniu startera strzela jak taser albo robi jedno "cyk". Co dziwne bezpiecznik w przekaźniku jest cały. Naładowałem swoje aku, podłączyłem ale bez zmian, sprawdzę jeszcze jakie mam napięcie.

I w zasadzie na najbliższe kilka dni temat zapewne znów stanie, jutro mam mieć odpowiedź co do sprzęgiełka z alle no i pewnie szukanie przekaźnika..

Jakoś bardzo mocno mnie to nie denerwuje, bo wychodzę z założenia, że wszystko się kiedyś rozwiąże, jest to tylko kwestią czasu - tak i w tej sytuacji - vifera w końcu odpali no ale jednak szkoda człowiekowi tych "ostatnich dni" sezonu

W takim układzie Wy wykorzystujcie te dni, a ja będę patrzył i wzdychał

[Pablopbs]

Ok, moto zostało dziś odebrane, udało mi się zdobyć sprzęgiełko w zasadzie w idealnym stanie (220 zł), wymieniony też olej, filtr, aku, uszczelki gaźników, filtr paliwa, świeczki, zrobione synchro, wyczyszczone gaźniki. VFR pali, jeździ i jak na razie wszystko cacy, na wiosnę tylko ogumienie zmienić i łożysko główki bo powoli daje o sobie znać, dzięki wszystkim za pomoc !

[figaro]

To co mu w końcu było

[Pablopbs]

Tak na prawdę to ciężko powiedzieć, po części przez sprzęgiełko, po części aku, po części sprawa gaźników