Hej,dziś takie coś mnie spotkało...Podjechałem sobie pod konefke zatankować,wlałem zapłaciłem,odpaliłem i podjechałem pod parasolki do reszty kumpli....
Chce zgasic moto,a tu kicha,zero reakcji,zapłon daje na Off,stacyjke na Off,moto chodzi dalej,dopiero stopka boczna,i zapięcie jedynki pomogło.
potem już sie to nie przytrafiło,gasi się normalnie.
Ot,i tyle...zastanawiam sie gdzie może siedzieć diabeł??
Problem ze zgaszeniem moto:)
- jabu
- zadomowiony
- Posty: 76
- Rejestracja: śr 06 paź 2010, 22:39
- Imię: Marian
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Problem ze zgaszeniem moto:)
V2=od stacji do stacji:)
- Fakir
- klepacz
- Posty: 1105
- Rejestracja: śr 02 lut 2011, 18:51
- Imię: Krzysztof
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
Re: Problem ze zgaszeniem moto:)
może diesla nalałeś i silnik pod wpływem kompresji nadal pracuje 

Yamaha XJ600N
Honda VFR750
Yamaha XT600z Ténéré
Honda VFR750
Yamaha XT600z Ténéré
- jabu
- zadomowiony
- Posty: 76
- Rejestracja: śr 06 paź 2010, 22:39
- Imię: Marian
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Problem ze zgaszeniem moto:)
Kurde,fakt było to zaraz po zatankowaniu:P,w baku było już sucho,ale to napewno była 95;)hmmm....
V2=od stacji do stacji:)
- sams0n
- teksciarz
- Posty: 129
- Rejestracja: pn 01 lis 2010, 10:53
- Imię: Szymon
- województwo: podlaskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Białystok
Re: Problem ze zgaszeniem moto:)
Krótko mówiąc - z nią jak z babą jak nie swojego nie wyjeździsz to jej nie zgasisz;P
"Deski nie oddają ciosów"- Bruce Lee
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości