: sob 23 wrz 2006, 02:56
Z tego co mnie w szkole nauczyli to jeśli nie mamy potrzeby to lepiej na dużym mrozie moto nie odpalać! Nic nam to nie da moze tylko zaszkodzić! Bez plynu niby nic się nie stanie ale caly uklad pokryje się delikatnym nalotem a potem po zalaniu go plynem ladnie nam go spluka! Punkt 2i3 to czysta glupota szkoda komentować! nigdy nie wolno tak robić! a co do opon to teoria mówi że powinno sie upuszczać powietrza szczególnie w motocyklach bo gumy są miękkie i strasznie twardnieja na mrozie i np. Z 2 atm robią się 3 i jest to szkodliwe na dluższą mete ale komu w moto opony starczają na dlugo To tyle z mojej strony