Jak dostac się do kolanek wydechow z tylnich cylindrow?
: czw 24 sie 2006, 21:49
Witam!
Otoz kolejny problem mam. Miałem w swojej VFR wyjmowany silnik niedawno. Wszystko elegancko zostało złożone i gitara. Pojeździłem jeden dzień i coś mi tam zaczęło dudnic głośniej. Szczegolnie na zimnym silniku słychac głośniej prace silnika, takie dudnienie troszke a'la chopper. Tylko jak sie nagrzeje to jest mniej słyszalne, a niekiedy w ogole prawie nie słychać tego. Kumpel mowi , że to jest niemechaniczny dźwięk, nic w silniku i jeden znajomy miał podobnie. I chodzi chyba o to, ze nie są dokręcone te pierścienie zaraz przy cylindrach tylnich co trzymają wydechy. W miare nagrzewania blacha sie rozszerza i powoli znika ten dźwięk czy jakos tak mi to tłumaczył.
Teraz pytanie: chętnie bym się tam dostał i zobaczył jak ma sie sprawa z tym, ale boje się że silni trzeba wyciągać, czy można cos rozebrac i jakos tam sie dostac?
Pozdrawiam.
Otoz kolejny problem mam. Miałem w swojej VFR wyjmowany silnik niedawno. Wszystko elegancko zostało złożone i gitara. Pojeździłem jeden dzień i coś mi tam zaczęło dudnic głośniej. Szczegolnie na zimnym silniku słychac głośniej prace silnika, takie dudnienie troszke a'la chopper. Tylko jak sie nagrzeje to jest mniej słyszalne, a niekiedy w ogole prawie nie słychać tego. Kumpel mowi , że to jest niemechaniczny dźwięk, nic w silniku i jeden znajomy miał podobnie. I chodzi chyba o to, ze nie są dokręcone te pierścienie zaraz przy cylindrach tylnich co trzymają wydechy. W miare nagrzewania blacha sie rozszerza i powoli znika ten dźwięk czy jakos tak mi to tłumaczył.
Teraz pytanie: chętnie bym się tam dostał i zobaczył jak ma sie sprawa z tym, ale boje się że silni trzeba wyciągać, czy można cos rozebrac i jakos tam sie dostac?
Pozdrawiam.