VFR-OC Poland ForuM

Czołem!
Od ostatniego czasu walcze z wypadaniem zaplonu/braku mocy.
Zaczne od tego ze nie jest (wydaje mi sie) problem typowo mechaniczny.
Podczas dodawania gazu totalny brak mocy zalozmy do 5k obrotow, potem w miare szla. Drgał caly silnik, no ogolnie jazda motocyklem totalnie nie przyjemna. Przeczyscilem wszystkie kostki, znalazlem jeden zasniedzialy przewod od regulatora napiecia, wymienilem go na nowy i odpalilem, przejechalem sie z 15 km i wydawalo mi sie ze jest okej, dzis niestety okazalo sie ze problem wrocil. Dodaje gazu, nie jedzie, nagle szarpnie jedzie, za chwilke znowu brak mocy, i tak w kolko, ale po zgaszeniu i odpaleniu problem na chwile ustaje.
Po bledach (przed czyszczeniem kostek wyskoczyly mi dwa bledy od obu sond. Teraz zadnego bledu nie widze. Dodam, ze bardzo nieprzyjemny zapach z rury wydechowej po dzisiejszej jezdzie byl, cos na znak palonego plasiku/topionego metalu cos pomiedzy.
Ma ktos pomysl gdzie szukac?
Czy filtr paliwa w tym wynalazku jest wymienny?
Pacjent to vfr 800 vtec

Hej, poniżej wrzucam link odnośnie filtra paliwa:
https://www.bike-parts-honda.pl/honda-m ... 00/2/10332
Jak w chwili obecnej wyglądają świece zapłonowe? Któraś jest zalana? Być może jakaś cewka niedomaga i nie chodzi na wszystkie gary, ale to zdradzą świece.
Jeszcze mi napisz czy była robiona synchronizacja?

Swiece z tylnych garów byly w idealnym kolorze, z przednich byly troszeczke ciemniejsze. Sprawdzilem stare swiece, i wszystkie byly równo czarne.
Przy tej nie rownej pracy odpinałem po koleji cewki, i na każdą reagował.
Zdjecia swiec w zalaczniku, synchronizacja nie byla jeszcze robiona, bo do tej pory nie miala zadnych objawów.
Dodam ze dzieje sie to w tak roznych momentach, teraz od razu po wyjechaniu z garazu miała muła i nie jechala, ale po kombinowaniu z nia bylo znacznie lepiej lecz wydaje mi sie ze i tak nie jest idealnie, gdyż przy wyzszych predkosciach obrotowych odczuwalne sa mocne drgania na podnóżkach.

Zostaje zrobić dla pełnego obrazu synchro i filtr paliwa żeby wykluczyć temat mieszanki. Żaden przewód pod zbiornikiem paliwa nie jest odłączony, przygnieciony?

Czy sprawdzałeś kostkę zbiorczą masy? To ta zaizolowana pod zadupkiem gdzie zbiegają się zielone kabelki masowe.

Sprawdź dokręcenie klem na akumulatorze. Były przypadki zluzowanych i podobne objawy występowały. Jak wcześniej pisali sprawdzić połączenia elektryczne. Bezpieczniki czy nie są zaśniedziałe. Główne nitka plusowa ma chyba dwa albo trzy połączenia. Sondy lambda uszkodzone mogą powodować wyłączanie zapłonu ale w moim doświadczeniu spotkałem się z takim mocnym po prostu wyłączenie na chwilę. Może u Ciebie jest inny objaw. Wyłącznik zapłony przy prawej manetce może nie ma dobrego styku i robi mikroprzerwy. No i ostatecznie może same świece lub ukłąd zapłonowy nie działa poprawnie. Albo, co się zdarzało, leje wtrysk i go zalewa. Sonda wtedy daje błąd (powinna dawać błąd za bogatej mieszanki) i odcina lub komputer zmniejsza dawkę paliwa.

Marcin, w ktorym miejscu dokladnie jest ta kostka? Wydawalo mi sie ze wyczyscilem wszystkie kostki.. chyba ze chodzi ci o ta niebieska kostke, przy chlodnicy, to byly upalone masy od lamp, ale ogarnalem to.
Klemy sprawdzone, tez podejrzewalem to..
sondy mierzylem rezystancje grzalki, po usunieciu bledow i wyczyszczeniu kostek nie wali bledami sond.
Dzis wymienilem filtr paliwa, zdjalem air boxa i wyciagnalem wtryski. Pod jednym zawinela sie uszczelka, czy to moze miec wplyw na cokolwiek? Oczywiscie wyczyscilem, przedmuchalem zawory przez przepustnice i zlozylem poprawnie.. chyba
Uszczelka idzie tak jak na zdjeciu, czy pod tym kołnierzem? (Skrecilem z uszczelkami pod tym kolnierzem bo nie pasowalo mi to naciagniecie oringu)
Jutro zloze calosc do kupy i kolejne testy.

Kostka zbiorcza masy jest po lewej stronie...

Problem połowicznie zlokalizowany. Na cylindrze z prawego przodu nie ma iskry, tzn jest, ale przerywa ja. Podmieniłem cewke, i dalej ten problem wystepuje wiec prawdopodobnie przewody sa gdzies dziabniete albo kostka. Ma ktos pomysł jak to sprawdzic w warunkach garazowych?
Najgorsze jest to ze ciezko trafic na moment w garazu gdzie tej iskry faktycznie nie daje

Oprócz podmiany cewki, podmieniłeś też świecę?

Tak, swiece tez podmienione. Wczoraj posprawdzalem tez przejscia na lini kostka od cewki - ecu i przy ruszaniu przewodem wszystko jest okej.. zastanawia mnie jeszcze czujnik wału, w ktorym miejscu jest kostka od niego zeby go pomierzyć?
Zaczyna brakować mi pomysłów…

Nie mam v-teca, ściągnij serwisówkę i działaj...