
Dzwonię do poprzedniego właściciela, on nic nie wie, mówi że od roku moto stoi, przepustnice pokryte tłustym nalotem, z odzysku, pod trąbkami jest trochę piasku, myślę to szosówka, nie mx, może nie będzie źle, tym bardziej że moto ładnie pali, chodzi na ssaniu po rozgrzaniu trzyma 1000obr/min, zrobiłem nim może z dwa km, wiadomo jaka pogoda. Pytane do was , co dalej, sprawdzić kamerką stan cylindrów i jeśli będzie ok, składać moto i latać? Oddać moto właścicielowi? Proszę o odpowiedzi, podpowiedzi w w/w temacie.
Pozdrawiam
R.K.