Strona 1 z 1

Mechanik do zmiany silnika poszukiwany (VTEC)

: śr 21 lut 2018, 14:26
autor: wacko_jacko
Witam Panowie,

Na wstepie przyznaje sie, ze zjebalem. Zmiana lancucha nadeszla, a ja czekalem na weekend i lepsza pogode. No nie doczekalem sie, bo lancuch mi pekl i zrobil dziure na 3 palce pod przednia zebatka na wysokosci skrzyni, takze zmiana silnika jest nieunikniona (albo co najmniej polowy).
Tutaj zwracam sie z prosba do was koledzy. Czy ktos podjaby sie sie w/w zadania, albo zna kogos kto zrobi to dobrze? Dodam tylko, ze nie pali mi sie z odbudowa, bo juz zaczalem szukac kolejnego moto i VFR'ka zostanie raczej na niedzielne wypady albo trasy wakacyjne.

Wiecej szczegolow podam osobie zainteresowanej.

Najlepiej ktos z okolic wielkopolski, ale nie koniecznie, gdyz wole miec to zrobione przez kogos kto ma ten silnik w 1palcu i odratuje moja V'ke.

Z gory dzieki za wszelkie sugestie!

Re: Mechanik do zmiany silnika poszukiwany (VTEC)

: śr 21 lut 2018, 14:50
autor: adrianoo
Do PETERA pisz

Re: Mechanik do zmiany silnika poszukiwany (VTEC)

: śr 21 lut 2018, 16:31
autor: kiki
Kartery silnika są parowane i nie można ich sobie tak dobierać z innej parafii. W grę wchodzi praktycznie tylko nowy piec-najtansze rozwiązanie.

Re: Mechanik do zmiany silnika poszukiwany (VTEC)

: śr 21 lut 2018, 19:49
autor: śliniak290
:) też bym myślał nad nowym ( używanym ) piecem

Re: Mechanik do zmiany silnika poszukiwany (VTEC)

: czw 22 lut 2018, 09:09
autor: K_L_A_M_A
Tylko znaleźć coś w dobrej kondycji, za normalną kasę a jeszcze aby można to było odpalić i posłuchać przed zakupem to jak trafić lotto "6".:)
Do tego cała obsługa, regulacje i zrobi się grubo .....współczuje :cry Czasami lepiej wychodzi kupić całego rozbitka i resztę wyprzedać.

Re: Mechanik do zmiany silnika poszukiwany (VTEC)

: czw 22 lut 2018, 17:10
autor: PETER
i to jest dobry pomysł kupic rozbitka z dobrym silnikiem

Re: Mechanik do zmiany silnika poszukiwany (VTEC)

: czw 22 lut 2018, 21:30
autor: K_L_A_M_A
he heh he wyczuwam ironie :D chodziło mi o szlifa nie dosłownego dzwona, a najbardziej o to żeby silnik był w ramie , można odpalić i stwierdzić organoleptycznie ile to warte :biggrin wielu ludzi po niegroźnych wywrotkach (połamane plastyki, czacha, zbiornik, itp) nie naprawia tylko spienięża i zmienia moto. Znam przypadek mojego kumpla który na rondzie zaliczył uślizg przedniego koła ( prędkość śmieszna) , tak niefortunnie przydzwonił w wysoki krawężnik że poszła rama i lagi. Moto po za tym na chodzie . Dostał kasę z autocasco,moto sprzedał i kupił inne . I coś takiego miałem oczywiście na myśli.

Re: Mechanik do zmiany silnika poszukiwany (VTEC)

: czw 22 lut 2018, 23:31
autor: PETER
jak masz wszystko, to i wyjęty silnik z ramy można odpalić

Re: Mechanik do zmiany silnika poszukiwany (VTEC)

: pt 23 lut 2018, 00:05
autor: konrad1f
ile możesz położyć za wymianę silnika?
kumpel mi wymieniał w Fi - wszystko git - mogę spytać czy mu się chce ;)

Re: Mechanik do zmiany silnika poszukiwany (VTEC)

: pt 23 lut 2018, 08:40
autor: K_L_A_M_A
PETER pisze:
czw 22 lut 2018, 23:31
jak masz wszystko, to i wyjęty silnik z ramy można odpalić
No to akurat to dla mnie oczywiste i nie trzeba mi takich rzeczy tłumaczyć.:) Ogólnie to wszystko da się zrobić ,tylko że należałoby "mieć wszystko" w miejscu zakupu, najlepiej w komplecie z mechanikiem który to ogarnie ( trochę dużo tego:) ) bo inaczej wykładamy kasę w ciemno. Jedziemy z silnikiem do siebie ( czasami nawet 100 czy 200 km) i dopiero sobie sprawdzamy .A tu okazuje się coś nie tak, to z oddaniem bywa różnie:) zależy na kogo się trafi , zwłaszcza że to część używana. Wszystko rozbija się o stracony czas , kasę oraz nerwy . Przez telefon jak już większość z nas się zdążyła przekonać "wszystko jest igła sztuka" z przebiegiem 5000 km. Na miejscu często wystarczy zbliżyć się na odległość 100m a bliżej nie chce się już podchodzić. :shock: Trzeba życzyć koledze udanych "łowów" i tyle :)

Re: Mechanik do zmiany silnika poszukiwany (VTEC)

: pt 23 lut 2018, 09:13
autor: PETER
Trzeba życzyć koledze udanych "łowów" i tyle :)

Re: Mechanik do zmiany silnika poszukiwany (VTEC)

: pt 23 lut 2018, 09:37
autor: emil
A ile to silnik wyjąć? Czasem trzeba dorobić jakiś klucz i warto mieć lewarek na kółkach, z iksa wyciągałem, z fujary, to i w vfr dasz radę :D

Re: Mechanik do zmiany silnika poszukiwany (VTEC)

: ndz 25 lut 2018, 15:19
autor: wacko_jacko
konrad1f pisze:
pt 23 lut 2018, 00:05
ile możesz położyć za wymianę silnika?
kumpel mi wymieniał w Fi - wszystko git - mogę spytać czy mu się chce ;)
Gora moja silnka byla robiona 2 lata temu (w tym pelny nowy rozrzad), a poza tym troche ja dofinansowalem (RaceTech przod,Ohlins tyl, PCIII, LeoVince Carbon i wiele innych dodatkow) dlatego wola ja naprawic i licze na to, ze czesc klamotow bedzie mozna wyciagnac z obecnego silnika, takze chcialbym zrobic odbudowe z 2och, zeby wiedziec czym jezdze. Jesli Twoj kumpel jest tym zainteresowany daj znac.

Re: Mechanik do zmiany silnika poszukiwany (VTEC)

: ndz 25 lut 2018, 20:38
autor: konrad1f
zrobić można wszystko ale rozbebeszanie silnika ekonomicznie nie ma uzasadnienia. nie wyobrażam sobie co chciałbyś przekładać ze starego silnika. sama wymiana jednej głowicy już idzie w grube stówy. policz sobie same uszczelki, śruby. a gdzie potencjalne planowanie przylgni głowic itd, itp.