
Problem numer 1
Porobiło się , cieknie mi olej spod silnika ( nie jestem w stanie stwierdzić skąd ). Po nawet dziesięciominutowej jeździe , kiedy odstawię Hanię na parking, po pół godziny jest pod nią plama oleju wielkości podstawki pod filiżankę.
Problem numer 2
Stając na światłach, poboczu, gdziekolwiek, spomiędzy lag wydobywa się biały dym, zauważalny dla innych kierowców. Nieszczelność w układzie chłodzenia?Zagadką pozostaje dla mnie to, w jaki sposób nie ubyło nic z płyu chłodniczego

Nie wiem czy ma to związek, ale jakiś miesiąc temu, oraz kilka dni temu, Hania sama z siebie zrobiła mi przykrą niespodziankę - motor ciepły, jadę spokojnie, drugi lub trzeci bieg aż tu nagle zupełnie odcina mi moc i wskazówka obrotomierza, wędruje na "0".Silnik p racuje, obrotomierz się nie rusza i tak 5-6 sekund.
Kolejną kwestią jest to, że przez ostatni miesiąc stała bidula na zewnątrz i srogo na nią popadało

Dodam,że nie jeżdżę szybko, nie katuję jej, wszystko z głową. Moto wychuchane, pielęgnowane, myte. Ma najechane 15.000 mil, z czego u mnie 800 przez kilka miesięcy.
I teraz moje pytania - przeszukałem wątki, kilka podobnych kwestii było, ale nikt nie miał takiej katastrofy za jednym zamachem. Czy moglibyście mi chociaż podpowiedzieć, co tam się może dziać? Szukam już mechanika, ponieważ nie będę uskuteczniał druciarstwa, ale chciałbym mniej więcej poznać jakieś typy, żeby nie iść znowu jak baran do golenia, tak jak to miało miejsce w poprzednim warsztacie.
Dziękuję wszystkim, lwg
Paweł
Edycja - model to VFR800 z 2006 roku, wersja z ABS. Znajduję się w UK