VFR-OC Poland ForuM

Witam jak w tytule, kupiłem motocykl który stał ponad rok, motocykl miał spuszczony olej i odkręcone przewody do chłodnicy oleju.
Po odkręceniu korka spustowego oleju wylała się woda w ilości około 0,5 litra i resztka białego szlamu.
Wczoraj zalałem jakiś stary olej, filtra nie wymieniałem i odpaliłem motocykl, kontrolka ciśnienia zgasła, niby wszystko ok. ale olej zrobił się biały.
Czy to możliwe że przez te otwory dostało się aż tyle wody przez rok stania pod chmurką ?
I czy muszę teraz kilka razy wymieniać olej żeby był normalny ?
No i najważniejsze pytanie, jak sprawdzić czy nie jest uszkodzona uszczelka, głowica albo pęknięty blok silnika ?
Błagam pociszcie mnie.

Jak stał rok to mogło się tyle nazbierać. Olej po odpaleniu zrobił się biały bo się wymieszał z wodą. Ja bym zrobił tak. Na tym oleju co teraz zalałeś odpal go aż znów się zrobi kawa z mlekiem i się zagrzeje. Na gorącym silniku spuść to i znów nalej przepracowanego oleju. Powinno być już mniej wody więc będzie czystszy. Jak będzie wyglądało OK to zrób kilka km aż się to wyparuje. Jak zniknie wilgoć to nie będzie białego zabarwienia. Do tego sprawdzaj poziom płynu chłodniczego. Jak będzie wyglądało wszystko ok to zalej nowy, świeży olej z nowym filtrem.
Ja jak odpaliłem mój silnik po 1,5 roku to kopcił na biało przez 20 minut. Myślałem że zarżnięty jest. Także obserwuj stan płynu chłodniczego i daj olejowi się wyparować.