Strona 1 z 1

Demontaż wahacza

: wt 19 mar 2013, 22:33
autor: Fakir
Witka, na dniach zabieram się za zmianę napędu.
Z racji faktu że za oknem jeszcze zima to przy okazji chciałbym zdemontować wahacz w celu skontrolowania jego łożyskowania jak i dźwigni amortyzatora, to samo tyczy się mimośrodu piasty - opornie pracuje regulacja naciągu łańcucha i zabierak który ma luzy, a że roboty z tym jest w sam raz na skrzynkę piwa, to nie chcę trudzić się tym kiedy pogoda będzie sprzyjająca.

W serwisówce wspominają coś o wymyślnym narzędziu które ma ułatwić wykręcenie osi wahacza,
i tu moje pytanie czy ktoś robił podobny zabieg? Czy te narzędzie jest niezbędne?
Pozdrawiam :bye

Re: Demontaż wahacza

: wt 19 mar 2013, 22:48
autor: olo
narzędzie nie jest niezbędne ale zdecydowanie warto się nim posłużyć, podpowiem tylko że w dziecinnie prosty sposób można zrobić je we własnym zakresie :)

Re: Demontaż wahacza

: śr 03 kwie 2013, 22:03
autor: Fakir
No to robota poszła gładko :wink:
Obyło się bez specjalnego klucza,
Przy okazji zrobiony nowy frez na zębach od mimośrodu - poprzednio ktoś płaskim śrubokrętem i młotkiem naciągał łańcuch :x a to ameliniowe i łatwo pokaleczyć.
Oraz wyczyszczony z syfu i przesmarowany ślizg mimośrodu, ośkę dałem radę wybić bez użycia prasy.

O zgrozo nakrętkę na ośce po stronie zębatki mogłem odkręcić jedną ręką :shock: a powinna być dokręcona z siłą 195 Nm
zaje.biście byłoby gdyby puściła podczas jazdy...