Strona 1 z 2

Utrata mocy

: czw 16 sie 2012, 03:25
autor: lektor
Witam,
Motocykl to Honda VTR...niestety zaraz po zakupie nawalil napinacz rozrzadu i dlugo stala w warsztacie...wczoraj odebrana ale to nie jest ten sam motocykl :(...
...VTR-ka traci moc przy ok. 7 tys obrotow...zauwazylem jeszcze, ze jak jest zimna to nie moge dac calego "ssania" bo zaraz gasnie...jak jest na polowie to pali tak jak kiedys na caly...niestety cieknie mi jeszcze cos z pod silnika...
...nie bede ukrywal, ze o mechanice mam znikome pojecie...
...co do przeprowadzonej naprawy po wypadku z napinaczem to silnik byl praktycznie caly rozebrany...powyginalo zawory w jednej z glowic...zwory zostaly wymienione na nowe orginalne, do tego uczelniacz we wszystkich 8, glowiece oczywiscie splanowane...lancuchy nie wymienione z powodu braku funduszy ale to chyba nie przyczyna utraty mocy...
...przypuszczam, ze cos jest nie tak z zaworami...moze dostaje jakos za duzo paliwa i sie muli bo nie daje sobie rady z nadmiarem...
...Forumowicze blagam o pomoc bo juz jestem zdesperowany...Honda zakupiona na kredyt i od razu jeszcze naprawa dosc kosztowan - przez to wszystko stroj nie zostal zakupiony ale teraz to malo wazne...
...prosze o porady i namiary na jakiegos mechanika co sie zna na rzeczy...ten u ktorego stala po zauwazonych objawach nie wzudzil mego zaufania i wiecej motocykla nie zobaczy...
...aha, odnosze wrazenie, ze po tych wszystkich naprawach oprocz drobnego wycieku spod silnika, utraty mocy zauwazalne sa wieksze drgania...
...jak tak dalej pojdzie to albo trzeba bedzie ja sprzedac uczciwie przedstawiajac jej historie i straci troszke sporo kaski albo przez 2 sezony nie bedzie jezdzic po drogach tylko po warsztatach...nie chce tego bo kocham ta v-ke...
POMOCY

Re: Utrata mocy

: czw 16 sie 2012, 03:46
autor: lektor
aha...jeszcze o jednej rzeczy sobie przypomnialem...jak odpuszczam gaz to czasem (nie wiem czy caly czas bo zauwazyle dopiero na samym koncu drogi do domu) predkosciomierz spada do zerwa...jak zaczne przyspieszac to i on budzi sie do zycia...

Re: Utrata mocy

: czw 16 sie 2012, 04:40
autor: Stuwka
Bardzo dziwne objawy. Jeżeli chodzi o mechanika z twojego miasta to znam tylko PETERA który z moto robi od najmłodszych lat. Także znajdź go na forum i zagadaj do niego na pewno coś poradzi.

Re: Utrata mocy

: czw 16 sie 2012, 06:26
autor: lektor
Dzieki Stuwka za rade...przegladajac forum juz sie zorientowalem, ze Peter to jest Gosc :D iskrobnalem info na PW...
...najgorsze to jest to, ze funduszy juz naprawde brak...moze chociaz na podstawie tych dziwnych objawow powie czy postawic i zbierac kase czy mozna jeszcze troszke polatac, choc radosc z jazdy juz nie ta :(...

Re: Utrata mocy

: czw 16 sie 2012, 08:26
autor: kiki
a ładowanie masz dobre ?Klemy dokręcone dobrze (mój kolega miał podobny przypadek w f4)? Skoro wskazówka opada Ci do zera to może być coś również z prądami.
A ten wyciek to olej ?

Kolejna sprawa- skoro po naprawie mechanika motocykl nie pracuje tak jak wczesniej to niech pseudo mechanik poprawia to co zepsuł albo oddaje cześć kasy za naprawę- uderz do niego :!:

Re: Utrata mocy

: ndz 26 sie 2012, 11:21
autor: lektor
Hej...
...sorki za zwłoke ale troszke mnie nie bylo...jak by to powiedziec - za bardzo nie mam jak uderzac, bo robilem po kosztach :P...
...dzieki za rade z proadem - nie wiem czy to to ale oczywiscie prad nie jest taki jaki byc powinen...najgorsze jest to, ze daje za duzo a nie za malo...regulator juz przyszedl i w poniedzialek jade na wymiane...zobczymy co dalej bedzie sie dziac...
...pozdrawiam

Re: Utrata mocy

: ndz 26 sie 2012, 11:27
autor: emil
a który rocznik masz tej vtr i jaki przebieg, że tak zapytam, bo widzę, że te sprężynki to jednak trzeba zmienić, jak koledzy radzili :shock:

Re: Utrata mocy

: pn 27 sie 2012, 18:22
autor: Buła
Tak widzę i parę razy już na necie spotkałem się z tym problemem rozrządu w VTR,a co do objawów to może ten niby mechanik żle poskładał rozrząd.

Re: Utrata mocy

: pn 27 sie 2012, 20:08
autor: lektor
...witam,
apropo poskaladanego rozrzadu - wydaje mi sie, ze poskladany jest dobrze...gdyby bylo zle to chyba by nie palila...
...Emil - co do sprezynek, tj. napinaczy...po fakcie wyczytalem, ze lancuchy przeiwdziane sa na ok 50-55 tys. km (i to tez nie dane producenta tylko ktos madry tak napisal)...napinacze niestety przewidziane sa na jakies 30 tys wiec lipa straszna...najgorsze, ze nie ma objawow...po prostu napinacz puszcza, rozrzad przeskakuje i kupa problemow...mi i tak jakos tanio sie udalo wsio zalatwic (2xuszczelka pod glowice, uszczelki do karterow, 2xnapincz, 2xzawor wydechowy, 2x zawor ssacy, regulator napiecia = jakies 1300zl)...jak dolicze robocizne, plyny to mysle, ze jakies 3300 pewnei bedzie...
...niestety budzet juz mocno nadwyrezony i obawiam sie, ze doprowadzenie mojej V-ki do stanu sprzed awarii dojdzie do skutku w przyszlym sezonie (ten niestety stracony bezpowrotnie)
...aha, Emil; VTR 1000f z 1998 rok, przebieg ok. 41500 km

Re: Utrata mocy

: pn 27 sie 2012, 20:10
autor: lektor
aha, 3300 z przeg;ladem na poczatek sezonu; tj. wymiana plynow, ustawienie lancucha i takie tam duperelki

Re: Utrata mocy

: wt 28 sie 2012, 17:11
autor: emil
no to kuźwa piknie :shock: moja ma niby 12tys mil, '99,

a powiedz mi coś o swoim stylu jazdy, bo że to pęka to musi być jakaś przyczyna, gumowanie chyba nie, wręcz przeciwnie myślę - jazda na zbyt niskich obrotach, przyspieszanie na niskich bez redukcji.

jak to u Ciebie wyglądało?

Re: Utrata mocy

: czw 30 sie 2012, 07:37
autor: lektor
...Hej,
...no V-ke trzeba delikatnie "pałować"...mi nawalił jak na dwójce miałem jakieś 3,5 tyś i zacząłem przyspieszać - no niestety zagapiłem sie troszkę, myślami byłem gdzie indziej i przez chwile potraktowałem ją jak rzędówke...
...zdarzyło się też delikatne zblokowanie koła przy żle dobranych obrotach (redukcja), ale to naprawde bardzo ale to bardzo sporadyczne przypadki...
...reasumując, takie błędy na pewno delikatnie przyspieszyły awarie ale gdybym dysponował wiedzą przed to nowe na pewno by to wytrzymyały...
...no ale teraz nie mam co gdybać...moto odebrane ale nie chodzi jak powino...obawiam się, że troszkę nabroił mi niepoprawnie działający regulator napięcia...ostatnio zdarzyło mi sie jeżdzić w nocy i co zauważyłem - w momencie tej "dziury" przygasa mi podświetlenie + już wogóle nie działa prędkościomierz...hmm, tak więc moja koncepcja o nadmiarze paliwa chyba padła...na razie jeżdze i zobaczymy jak bedzie...regulator wymieniony, funduszy jeszcze starczy na wymiane świec...
...pozdrawiam

Re: Utrata mocy

: czw 30 sie 2012, 19:21
autor: lektor
kiki pisze:a ładowanie masz dobre ?Klemy dokręcone dobrze (mój kolega miał podobny przypadek w f4)? Skoro wskazówka opada Ci do zera to może być coś również z prądami.
A ten wyciek to olej ?

Kolejna sprawa- skoro po naprawie mechanika motocykl nie pracuje tak jak wczesniej to niech pseudo mechanik poprawia to co zepsuł albo oddaje cześć kasy za naprawę- uderz do niego :!:
Hej...to byl olej ale juz ponoc naprawione...teraz rzeczywiscie juz nie wycieka...
...hmm, obawiam sie, ze to cos z pradem bo jezdzac w nocy zauwazylem, ze w momencie utraty mocy przygasa tez podswietlenie zegarow...aha, no i predkosciomierz padl juz kompletnie (ani drgnie)...dobrze ze obrotomierz chociaz działa...

Re: Utrata mocy

: pn 03 wrz 2012, 12:53
autor: lektor
...hej...
...i prad zwariowal...predkosciomierz i obrotomierz umarly...kierunkowskazy raz dzialaja, raz nie...aha, jak juz zadzialaja to z duzym opoznieniem...
...chyba musze szukac i zbierac na dobrego elektryka...
...pozdro...

Re: Utrata mocy

: pn 03 wrz 2012, 13:06
autor: emils
Ja bym znalazł lepszego mechanika, który potrafi to naprawić a od poprzedniego zażądał zwrotu kasy, przynajmniej większości.