Utrata mocy

Macie problem z mechaniką VFRy? Piszcie.
lektor
Posty: 13
Rejestracja: śr 15 sie 2012, 20:46
Imię: Marcin
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Utrata mocy

Post autor: lektor » pn 03 wrz 2012, 16:05

...
emils pisze:Ja bym znalazł lepszego mechanika, który potrafi to naprawić a od poprzedniego zażądał zwrotu kasy, przynajmniej większości.
...hmm, no czlowiek uczy się na błędach...jak to mówia - biednego nie stać na tanie rzecz - w tym przypadku też trzeba było zaczekać i odłożyć troszkę kasy a tak...zimę trzeba będzie ciułać i na nowy sezon wyszykować...
...jeszcze się tak zastanwiam czy to mechanika wina...p tym przeskoczeniu rozrządu jest poskładana i jeździ, a delikatne problemy z elektryka, tj. szwankujące kierunkowskazy jak i problemy z akumulatorem pojawiały się już wcześniej...może po prostu proces rozbioru jak i złożenia ponownie do kupy silnika troszkę wszystko przyspieszył...pewnie to jakaś duperelka, którą najtrudniej będzie zlokalizować...
...no nic...zobaczymy...

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Re: Utrata mocy

Post autor: PETER » pn 03 wrz 2012, 17:51

podoba mi się że uczciwie podchodzisz do sprawy niestety sporo ludzi uważa że jak złapią gumę a niedawno wyjechali od mechanika to też jego wina bo mógł ulice posprzątać :bye sprawdź wszystkie połączenia elektryczne masz dodatkowy bonus jak to w hondzie gdzieś w wiązce jest ukryta kostka do której schodzą sie przewody masowe mogą być dwie jedna za aku i jedna z boku na wysokości gaźników
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

lektor
Posty: 13
Rejestracja: śr 15 sie 2012, 20:46
Imię: Marcin
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Utrata mocy

Post autor: lektor » wt 04 wrz 2012, 07:37

PETER pisze:podoba mi się że uczciwie podchodzisz do sprawy niestety sporo ludzi uważa że jak złapią gumę a niedawno wyjechali od mechanika to też jego wina bo mógł ulice posprzątać
Hej Peter......no jakos tak juz mam...motor jest z roku 1998, przez 3 lata przejechal "cale" 3 tys. km, ostatnia zime stal na dworze...hmm, tak sobie mysle, ze mechanik nie jest najgorszy, po prostu z tego co poczytalem na forum juz wiem, ze sa lepsi (tak Peter to m.in. o Tobie :P)...biore tez pod uwage, ze mechanik zostal poinformowany o moim budzecie, ktory przez awarie rozrzady zostal mocno nadszarpniety...wiem, ze nie jest problemem wstawic motocykl do warsztatu i odebrac jak juz wszystko dziala, ale nie jest to problemem jak sie ma na te naprawe...ja niestety w zaistnialych okolicznosciach probuje znalesc zloty srodek, ktorego doskonale wiemy ze nie ma...wole jeszcze troszke skorzystac z sezonu i sukcesywnie naprawiac krok po kroczku niz zbierac kaske i czekac na nastepny...
...Peter do Ciebie jak wspominalem w PW na pewno jakos z poczatkiem przyszlego sie odezwe...
...pozdro...

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Re: Utrata mocy

Post autor: PETER » wt 04 wrz 2012, 08:51

jeśli stał na dworze tym bardziej sprawdzić wszelkie połączenia elektryczne te przykręcone do ramy warto poluzować i jeszcze raz dokręcić
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

lektor
Posty: 13
Rejestracja: śr 15 sie 2012, 20:46
Imię: Marcin
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Utrata mocy

Post autor: lektor » wt 04 wrz 2012, 14:23

...ja osobiscie to tego nie zrobie bo sie nie znam niestety za bardzo...mam nadzieje, ze jakos neibawem uda sie to ogarnac...
...pozdrawiam...

lektor
Posty: 13
Rejestracja: śr 15 sie 2012, 20:46
Imię: Marcin
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Utrata mocy

Post autor: lektor » sob 08 wrz 2012, 19:49

Witam,
...troszke mnie nie bylo ale tez sporo sie wyjasnilo...
...okazalo sie, ze wymiana regulatora napieciqa nastapila zbyt pozno i do wymiany byl akumulator...wymieniony akumulator, wymienione swiece oraz poczyszczone kostki i mamy zupelnie inny mototcykl...
...okazalo sie, ze zarowno predkosc jak i obroty VTr-ka mierzy sobie z silnika i wymiana w/w czesci usunela usterke...
...co do kierunkowskazow...hmm, bylo tyle syfu, ze lepiej nie mowic...teraz wyczyszczone i dziala jak nalezy...
...jedyny problem jaki pozostal to caly czas ale juz z mniejszym nasileniem przerywa...mam przejechac jakis 1 tys. km i zobaczymy wtedy...tj. bedziemy patrzec na zawory...czy to ma sens??
...

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości