VFR-OC Poland ForuM

Witam wszystkich. Pomóżcie mi z tym łożyskiem bo mnie juz coś trafia. mam taki problem , mianowicie po dokreceniu tej duzej nakretki gornej połki cisno mi chodzi kierownica. Gdy ją poluzuje wszystko pieknie chodzi oprocz tego ze pojawia mi sie takie pykanie w półce. Podkreślam że po dokręceniu tej nakretki problem znika z tym że cisno mi chodzi kiera. Rozkręcałem juz chyba z 15 razy jeszcze troche i polecą mi gwinty. Ktoś może mi powiedzieć co zrobić aby te problemy poznikały? Wcześniej tego pykania nie było ( jestem pewny że to pykanie pochodzi z gornej polki jak jest niedokrecona, bo po podniesienu moto i szarpaniu za lagi nic nie wyczuwam.) Z góry dzieki za pomoc.

Z tego co piszesz to łożysko ma już "pamięć" i należy je wymienić, ale to niech Ci oceni mechanik po dokręceniu odpowiednim momentem.

a wiesz może jaki to ma być moment?

w manualnu zajrzyj ale pamietaj ze na oko dokrecanie łozyska głownik ramy to sredni pomysl, mysle ze bedzie trzeb juz lozysko wymienic

Łożysko do wymiany najprawdopodobniej.A jak masz jeszcze oryginalne łożysko hondowskie, to ono nie jest stożkowe i na nic Ci dokręcanie.

waski orginalne raczej nie bo motek juz ma lata orginał to łozysko kulkowe ja miałem takie 14 lat a towot to w nim zniknoł juz ze 3 lata temu od czwartku mam nowe wałeczkowe jazda bez porównania lepsza polecam wszystkim

jak masz stożkowe to ono też się z biegiem układa, nawet po wymianie powinno się po jakimś czasie dokręcić. Moment tam jest palcowy, bo jakie 15Nm z tego co pamiętam. Mówię o nakrętce łożyska, którą się kontruje, ja to dokręcam palcami, a potem kluczem hakowym o jakie 45 stopni i jest ok, luźnawo, ale po dokręceniu górnej półki się zacieśnia. Luzu żadnego nie ma, więc nie ruszam, choć teraz po ok 15tys od wymiany wydaje mi się, że się już dotarło, bo jakoś luźno kiera chodzi ale luzu dalej nie ma.

Też właśnie wątpiłem w to że masz jeszcze oryginalne łożysko. Tak jak pisał emil, stożkowe też się układa i nie zawsze można zlikwidować luz jak masz za bardzo wyrobione bieżnie. Albo będzie luz, albo jak dokręcisz, to nie będziesz mógł obrócić kierownicą. Jednym słowem kwalifikuje się do wymiany.

Morrogh pisze:Witam wszystkich. Pomóżcie mi z tym łożyskiem bo mnie juz coś trafia. mam taki problem , mianowicie po dokreceniu tej duzej nakretki gornej połki cisno mi chodzi kierownica. Gdy ją poluzuje wszystko pieknie chodzi oprocz tego ze pojawia mi sie takie pykanie w półce. Podkreślam że po dokręceniu tej nakretki problem znika z tym że cisno mi chodzi kiera. Rozkręcałem juz chyba z 15 razy jeszcze troche i polecą mi gwinty. Ktoś może mi powiedzieć co zrobić aby te problemy poznikały? Wcześniej tego pykania nie było ( jestem pewny że to pykanie pochodzi z gornej polki jak jest niedokrecona, bo po podniesienu moto i szarpaniu za lagi nic nie wyczuwam.) Z góry dzieki za pomoc.

Czy dobrze /równo, osiowo/ osadziłeś zewnętrzne bierznie obu łożysk

Problem w tym ze ja łożyska nie wyciagalem. poprostu poluzowałem bo strasznie ciasno kiera chodzila i moto nosilo na boki. Musiałem sie siłowac z kiera. Po poluzowaniu było juz okej ale pojawił sie stukot przy mocniejszym hamowaniu.

to do wymiany.

Skoro juz jestesmy w temacie łożysk, to powiedzcie jakie firmy łożysk polecacie? All Balls, czy moze jakies inne?

Niestety emil ma rację.
Co do łożysk, to masz tu:
http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no= ... bid=104473
http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no= ... bid=104473
Miłej zabawy przy wymianie i spokojnego latania.

ja łożyska kupuję w hurtowni z łożyskami jeśli takowe posiadają, bo nieraz można spotkać nietypowe. A co do wytrzymałości wydaje mi się że nie ma różnicy, płacisz za logo firmy, więc po co przepłacać? W hurtowni za łożyska do przedniego koła z uszczelniaczami dałem 30zł, z czego same uszczelniacze 9zł .

pozdro!

też mam sprawdzoną hurtownie z łożyskami. tylko potrzebuje symbolu tych łożysk. Wiecie jakie ich symbole?