VFR-OC Poland ForuM

Witam. Mam takie pytanko do was, dostalem w miare nowy łańcuch D.I.D 532 ZLV super wzmacniany. Chciałbym go wsadzić do swojej VFR 750 ale tam mam łąńcuch z modulem 530. I teraz pytanie: czy łańcuch 532 wejdzie na zebatke 530? Podobno ogniwa sa ciut szersze. A skoro beda ciut szersze to beda sie ciut suwac na zebatce. Takze nie wiem co zrobic bo łańcuch do tanich nie nalezy a tu mam w miare nowy za darmo. Jak myslicie mozna wrzucic go do moto? Z gory dziekuje za dopowiedz. Pozdrawiam.

ogólnie mieszanie nowy łańcuch + stara zębatka (lub odwrotnie) jest to pomysł do bani bo obydwa te elementy zużywając się "dopasowują się" do siebie. A więc jak założysz nowy łańcuch na stare zębatki (pomijając fakt czy będzie pasowało czy nie) to bardzo szybko ten nowy łańcuch też szlag trafi. A więc pieniądze zostaną wyrzucone w błoto.
A więc jedyne wyjście (jeśli ten łańcuch jest w naprawdę super stanie) kupić nowe zębatki pod ten łańcuch i tyle.

ivan pisze:ogólnie mieszanie nowy łańcuch + stara zębatka (lub odwrotnie) jest to pomysł do bani bo obydwa te elementy zużywając się "dopasowują się" do siebie. A więc jak założysz nowy łańcuch na stare zębatki (pomijając fakt czy będzie pasowało czy nie) to bardzo szybko ten nowy łańcuch też szlag trafi.

ivan, ale wiesz to z doświadczenia, czy z zasłyszenia?

to se ne da - 530 a 532 to dwie różne bajki - odżałuj ok 550 pln i zakup nowy zestaw DiD'a.

tak jak pisał Ivan - nigdy nie "składa" się zestawów, które chodziły osobno. Nawet jeżeli kiedyś jeździły na w jednym moto - I TO JEST PEWNE

pozdro

Zgadzam się z tym co mówili #ivan i #Ketchup, wymieniamy zawsze kompletami bo inaczej wszystko w krótkim czasie złom.
Jedynie jeżeli jesteś pewny, że ten co otrzymałeś jest w miarę nowy, to przy następnej wymianie możesz dokupić tylko zębatki. Innej opcji nie widzę,

Koledzy ja to wszystko wiem. Wiem ze nie powinno sie zakladac starych rzeczy z nowymi ale kurcze sezon tuz tuz funduszy brak. Wydatek nie maly. Zebatki mam w dobrym stanie nawet zbytnio wyzlobien nie widac w nich a o tym zeby byly krzywe to nie wspomne. Ale ten łancuch.... swoj mam na skraju wyczerpania, a dostalem za pewna robote własnie w miare nowy łańcuch D.I.D super wzmacniany x-ring'owy tylko ze roznica jest taka ze on jest 532 a nie 530. Chcialbym przelatac sezon na tym badz chociaz pare miesiecy. Tylko martwi mnie wlasnie czy szerszy łancuch na wezsza ciut zebatke da rade wlozyc. W sumie dac sie da, ale czy to bedzie dzialac. Czy ten luz 1mm bedzie jakos negatywnie wplywal na prace napedu (nie wiem - szarpał, spadal itd) Jak myslicie, Dałoby rade bezpiecznie na tym jezdzic? Dzieki za odpowiedzi. Pozdrawiam.

532 ma większą średnicę rolek więc tak jak Ci wcześniej napisali zębatki musisz mieć pod ten łańcuch, więc nie kombinuj. Nie dość że chcesz zrobić jakąś rzeźbę z dwóch różnych kompletów to do tego jeszcze o różnych wymiarach Serwis maszyny kosztuje.Niestety...

Groszek pisze: ivan, ale wiesz to z doświadczenia, czy z zasłyszenia?

Nigdy tego nie testowałem ale jest to oczywiste na "chłopski rozum" jak to że się nie sprawdza ile jest benzyny w baku przyświecając sobie zapałką
Jeśli 2 części mechaniczne współpracują ze sobą to jest to oczywiste że się razem docierają i dopasowują do siebie. Jeśli więc założysz 2 części nie pasujące do siebie to obydwie bardzo szybko pójdą się j..ać.

Morrogh jak chcesz to załóż ten łańcuch i odpal moto na podnóżce, sam zobaczysz jak będzie się zachowywał. Obstawiam że będzie skakał i szarpał. Jeśli masz nowy łańcuch to koszt zębatek to prawie 1 bak paliwa... a więc chyba nie tak dużo. Moim zdaniem warto odpuścić te 300 km i kupić nowe zębatki.

No z tego co sie dowiadywalem to nowe zebatki kosztuja ok 190zł. Powiedzcie mi oryginalne przelozenia to 16-44? I drugie pytanie, czy da sie jakos zaobserwowac jakies zmiany łańcucha zanim sie zerwie? Wydaje mi sie ze jest mocno rozciagniety bo zlazi z zebatek jakies 3-4mm. Jak myslicie, da rade jeszcze troche na nim pojezdzic czy juz czas obawiac sie zerwania?

wszystko zależy pęka kiedy wystąpi zmęczenie materiału a na oko to ciężko konkretnie określić, zużyty napewno jest i to fakt. Pamiętaj tylko ,że jak pęknie to masz pozamiatane pół biedy jak nie zblokuje koła i nie rozwali nic innego po drodze miałem kumpla co żałował na łańcuch a musiał sprzedać moto za grosze bo pękł i rozwalił karter.