Strona 1 z 1

Problem

: pn 02 sty 2012, 13:43
autor: serek
Witajcie.
dnia 31 grudnia podczas jazdy (powolnej) moja vfr-a się rozładowała. podłączyliśmy ją na kable od samochodu żeby ją odpalić. odpaliła, po czym jak zdjęliśmy klemy to gasła. czynność powtórzyliśmy. za kolejnym razem przytrzymaliśmy ją z tymi kablami w rezultacie zgasła i nawet nie kręci rozrusznik. sprawdziłem bezpiecznik gł. (30A) i jest cały ale kostka od niego jest delikatnie nadtopiona. (ta różowa) co mogło się jeszcze zepsuć. proszę o pomoc.
Pozdrawiam.

Re: Problem

: pn 02 sty 2012, 14:07
autor: klosiewi
serek pisze:za kolejnym razem przytrzymaliśmy ją z tymi kablami w rezultacie zgasła i nawet nie kręci rozrusznik.
Aku może już być tak rozładowane że zwarliście cele i jest już tylko do wymiany...
Według mnie pierwsze to pomieżyć napięcie aku w spoczynku, ale poniżej znajdziesz temat na temat Regulatora napięcia, aku i alternatora, miłej lektury :bye

Re: Problem

: pt 06 sty 2012, 12:46
autor: Kajzer
Kiedyś miałem podobny problem. Nie chciała zapalić nawet z kabli. Powodem było wewnętrzne zwarcie aku. Odłączyć całkowicie aku i dać zasilanie kablami z samochodu.

Re: Problem

: pt 06 sty 2012, 14:59
autor: pawels
zgadzam się z kolegami. Sprawdź akumulator (podejrzewam że jest do wymiany), później sprawdź regulator napięcia, bo może to on doprowadził do zniszczenia akumulatora.