Strona 1 z 1
Blokada na gaźniku, Szwajcarska wersja POMOCY!!!
: pn 14 maja 2007, 18:52
autor: KornelVFR
Witam
Mam Szwajcarska wersje VFR RC 36. Jak to bywa Szwajcarska czyli "zablokowana", a mianowicie przepustnice ostwieraja sie troszke ponad polowe. Nie wiem jak zrobic aby otwarly sie do konca
Moto ciagnie gdzies do 9tys i koniec
Moze ktos wie jak to zrobic.
Z gory dzieki za wszystkie odp.
Pozdrawiam Kornel
: pn 14 maja 2007, 22:24
autor: kiki
tez mam szwajcarską wersje

- moja ciagnie do 7 tys i wtedy juz koniec. Z tym ze mam zblokowaną na module- ale mam taki prztyczek ze jak chce moge miec wersje "cut" albo "open". W sumie zawsze jest na "open". Dodam ze ten przełącznik to jakas samoróbka.
: pt 18 maja 2007, 01:22
autor: rybka
Nie mam pojęcia jak to jest w VFR, ale w onegdyś posiadanej Zuzuki GS w gaźnikach były ograniczniki przepustnic, które trzeba byo stoczyć, żeby otwierały sie na max, poza tym jeszcze dysze były do wymiany i zapinka na iglicy........i moc przybyła
: wt 19 cze 2007, 07:06
autor: Buła
witam,nie chciałem zakładac nowego tamtu dlatego podpinam sie po ten,sprawa jest taka,byłem wczoraj na pierwszym przegladzie i facet powiedział ze z dowodu rejstracyjnego wynika ze moje moto ma 47kw,czyli jakies 62 konie

,jest to wersja ze szwajcari,troche mnie to zdziwiło ale z drugiej strony mój obrotomierz ma dwa czeronw pola,jedno zaczyna sie od 8,5 tys obrotów a drugie od 11,5 tys obrotów i troche mnie dziwi jak silnik oddaje moc,bo kreci sie do 11 tys ale juz od 8,5-9 tys nie czuc róznicy w przspieszaniu,i słychac tak jakby jescze moto chciało przyspieszyc ale cos je trzyma,cop o tym myslicie.
: wt 19 cze 2007, 09:45
autor: musieli
W VFRkach standardowo masz dwa czerwone pola, natomiast moc może być zblokowana na kilka sposobów. Osobiście nie spotkałem się z mechaniczną blokadą przepustnic więc nie wiele jestem w stanie na ten temat powiedzieć.
Znane mi sposoby dławienia gaźnikowców to:
- kryzy w krućcach pod gaźnikami;
- powiercone tłoki membran podciśnieniowych;
- mniejsze dysze;
- moduł zapłonowy.
Pomijam kwestię wałków rozrządu, bo wiem, ze tak też można ale osobiście nie spotkałem się z takim sposobem. Pomijam również kwestję układu wydechowego, bo to raczej skutery i inne 2suwy się tak załatwia.
: wt 19 cze 2007, 23:39
autor: Buła
no nic,zostaje mi narazie smigac tak jak jest chociarz nie narzekam na brak mocy,a jak zajrze do serwisu to powiem zeby zwrocili uwage na gazniki czynie ma tam nic z tych elementów ktore wymieniłes,a moze jak przyjade za zlot VFR to ktos cos doradzi,przejedzie sie i cos powie na ten temat.