Re: jak to z tym spalaniem ?
: śr 09 sie 2017, 21:18
Wczoraj zmierzyłem pierwszy raz spalanie, wycieczka tempem dziadkowym, max 100-110 plus stosowanie się do wszystkich ograniczeń po drodze. Wyszło równo 5l.
Forum dla wszystkich motocyklistów zakochanych w Hondach VFR :)
http://www.vfr-oc.pl/forum/
Czesto latam z 8-letnim synem więc nie na szaleje, a ułańska fantazja sie skończyła....december74 pisze: ↑pn 30 paź 2017, 21:10Witam.
Średnio 300 do rezerwy, i ni ch...a mniej do rezerwy... A jeśli jazda jak emeryt - proponuje chulajnogę lub komarka....
Ziamalek pisze: ↑pn 06 lis 2017, 15:00Czesto latam z 8-letnim synem więc nie na szaleje, a ułańska fantazja sie skończyła....december74 pisze: ↑pn 30 paź 2017, 21:10Witam.
Średnio 300 do rezerwy, i ni ch...a mniej do rezerwy... A jeśli jazda jak emeryt - proponuje chulajnogę lub komarka....
No w przedszkolu miny faktycznie bezcenne były jak chodził , co do jazdy to nie jest tak ze do 7 lat dziecko przed kierowcą i bez względu jak droga to max 40km/h z dzieckiem?.december74 pisze: ↑pn 06 lis 2017, 23:07Ziamalek pisze: ↑pn 06 lis 2017, 15:00Czesto latam z 8-letnim synem więc nie na szaleje, a ułańska fantazja sie skończyła....december74 pisze: ↑pn 30 paź 2017, 21:10Witam.
Średnio 300 do rezerwy, i ni ch...a mniej do rezerwy... A jeśli jazda jak emeryt - proponuje chulajnogę lub komarka....
Witam.
Też nie mam na myśli jakiegoś świrowania. Ostatnie zdanie tyczyło się jazdy spacerowej i oglądania jakie ładne zborze na polach wyrosło...
Też mam syna z którym od czasu do czasu robię wypad, no i przepisy mówią jasno, że do lat 7 poza zabudowanym 70 km przekraczać nie możemy...
A tak w ramach anegdoty, mały będąc w przedszkolu, przychodził rano dumnie, z kaskiem pod pachą do przedszkola, i oznajmiał wszystkim, że tata po niego przyjedzie z pracy motocyklem i pojadą do domu...
Odbierając go z przedszkola, w oknie obserwowali mnie opiekunka i dyrektorka przedszkola-miny bezcenne....
Żonie oczywiście suszyły głowę dlaczego na to pozwala....
Tak że spoko, jakaś odpowiedzialność musi być...
mi 400zł i 10p/kdecember74 pisze: ↑wt 07 lis 2017, 23:24Nie ma różnicy, czy dziecko przed czy za. A ograniczenia są na każdej drodze ale inne. Co do prawka, no to nie źle... Znajomemu też dupli, wartość 128 na 50 ... 3 miechy i 1000 zł....
A co do dziecka to się mi nie wydaje ze nie ma roznicy, bo 4-latka nie posadzisz z tylu zeby sie puscil i spadl.Ziamalek pisze: ↑śr 08 lis 2017, 09:23mi 400zł i 10p/kdecember74 pisze: ↑wt 07 lis 2017, 23:24Nie ma różnicy, czy dziecko przed czy za. A ograniczenia są na każdej drodze ale inne. Co do prawka, no to nie źle... Znajomemu też dupli, wartość 128 na 50 ... 3 miechy i 1000 zł....
Tak masz rację. Dla przepisu nie ma różnicy, jedynie dla bezpieczeństwa dziecka.Ziamalek pisze: ↑śr 08 lis 2017, 09:24A co do dziecka to się mi nie wydaje ze nie ma roznicy, bo 4-latka nie posadzisz z tylu zeby sie puscil i spadl.Ziamalek pisze: ↑śr 08 lis 2017, 09:23mi 400zł i 10p/kdecember74 pisze: ↑wt 07 lis 2017, 23:24Nie ma różnicy, czy dziecko przed czy za. A ograniczenia są na każdej drodze ale inne. Co do prawka, no to nie źle... Znajomemu też dupli, wartość 128 na 50 ... 3 miechy i 1000 zł....