Post
autor: wieczny :D. » śr 31 paź 2007, 18:37
Witajcie! Tak sobie czytam i czytam... I chyba mógłbym Wam pomóc.
Miałem problem z lampką rezerwy w mojej Afryce. Niedawno doszedłem do tego jak ustrojstwo naprawić. Podzielę się wrażeniami z Wami, wszak kiedyś chciałem kupić VFR ;-). Pozwolę sobie wkleić mojego posta z forum AT:
"Witajcie!
Otóż jak wiemy czujnik to termistorek chłodzony cieczą. Zmienia mu się oporność w zależności od temperatury, a zmiana oporności zapala nam kontrolkę blablabla.
Właśnie przeprowadziłem test, wypadł pomyślnie, więc mogę się pochwalić (bo nie znalazłem tu tematu jak naprawić czujnik rezerwy, wszyscy tylko narzekają, ze któryś padł ).
Pasuje termistor od Matiz/Lanosa. Koszt 10pln w Warszawie na Towarowej (podobno produkt dość rzadko sprowadzany; nie było go miesiącami). Rozmiar ten sam. Ino wlutować zamiast oryginału. Nie sprawdziłem miernikiem jego rezystancji, ale gdy nie ma paliwa to świeci, jak się zaleje to gaśnie . Pogadałem z tamtejszym mechanikiem-elektrykiem, i on powiedział, że w zasadzie to powinno działać. Ale dla pewności niech się jakiś elektryk tu wypowie. Nie mam pewności, że termistor ma opór 9.3 Ohma podczas zanurzenia w benzynie, oraz 92.3 Ohma podczas pracy na powietrzu. Czy ewentualne inne wartości mogą coś napsuć mimo tego, że wszystko działa jak należy?
Wyszło po taniości. Jak tylko naprawiłem zadzwoniłem do Plazy zapytać ile taki czujnik w Hondzie kosztuje. 320pln... Więc jeśli tylko śruba będąca mocowaniem termistora (ta wkręcana w bak 27mm) jest cała to chyba nie ma co się rzucać na oryginał. O ile oczywiście taka przeróbka jest zdrowa (tutaj ponawiam prośbę do elektryków).
Aha, i mając pusty bak, oraz ręce ginekologa amatora można to wszystko zrobić bez zdejmowania baku
Piszę tu na forum, bo wstyd brać pieniądze za tak tanią naprawę ;)
Mam nadzieję, że ta informacja będzie pomocna.
Pozdrawiam! "
"By żyło się lepiej" 8) .
Dodam, ze napisałem małą głupotę - czujnik nie zwiera się do masy poprzez tę nakrętkę. Jest to element obwodu jakiegoś... Jakby miał masę, to by do niego dochodził tylko jeden przewód, mianowicie "plus". No ale to taka mała dygresja.
Obecnie jestem na etapie testu "wewnątrzmotocyklowego". Idzie mi jak krew z nosa, bo nie mam czasu wyjeździć baku do rezerwy :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: . Ale jestem dobrej myśli.
Aha, jeszcze jedno. Nie mierzyłem rezystancji termistora. W testach z butelką (opisanych w cytowanym poście) zauważyłem, ze Bailanosowy termistor żwawiej reaguje na zmianę temperatury, skutkiem czego przejście z jarzenia się do świecenia pełną mocą jest szybsze, aniżeli w hondowskim wynalazku. To pewnie świadczy o innym zakresie rezystancji, choć jak wspomniałem wsadzony do butelki z benzyną zgasła kontrolka.
Podejrzewam, ze w swoich VFR macie takie samo rozwiązanie, więc niech ktoś spróbuje i opisze swoje doświadczenia jednocześnie ciągnąc temat dla potomności. Ja tu tylko wpadłem gościnnie. Pomóc współtowarzyszom niedoli 8) .
Pozdrawiam, Michał "rezerwa" wieczny, Africa Twin z dwiema kontrolkami rezerwy (działającymi :D)