Black smoke

Macie problem z mechaniką VFRy? Piszcie.
Awatar użytkownika
Vlaad
klepacz
klepacz
Posty: 956
Rejestracja: pt 18 lis 2005, 08:27
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Vlaad » ndz 25 lut 2007, 19:33

Thx Yaco. Dam znać gdyby zaszła potrzeba "kanibalizacji". Póki co "doktorek" zawalczy jeszcze z gaźnikami: dysze i sprężyny membran.

aVe cycki & vfr

Awatar użytkownika
Pawel
pisarz
pisarz
Posty: 349
Rejestracja: pn 15 maja 2006, 08:28
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Pawel » ndz 25 lut 2007, 22:44

Yaco pisze:IMHO wypracowane sprężyny lub dysze powodowałyby nadmiar paliwa w mieszance w całym zakresie pracy gaźników
No wlasnie nie do konca. Masz 3 zakresy regulacji. Mieszanke na biegu jałowym, zakres sredni (tu sie liczy bardzo ustawienie iglicy, przerabiałem to w kilku motocyklach, gdzie brak dołu ustawiałem własnie połozeniem iglicy i zmiany są znaczne) oraz pełne otwarcie gdy wiele do powiedzenia mają własnie dysze główne. Oczywiscie to wszystko łaczy sie ze sobą, ale komplikacje w 1 z tych elementów nie muszą oznaczac objawów w całym zakresie obrotów. Będe walczyc z tematem do skutku 8)

Pawel
Gwiaza rocka, czarny koń wyścigów motocyklowych, kwiat polskiego dziennikarstwa, mistrz obiektywu - ot zwykły skromny chłopak ...

Awatar użytkownika
Yaco
klepacz
klepacz
Posty: 942
Rejestracja: wt 22 lis 2005, 09:13
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Yaco » ndz 25 lut 2007, 23:15

Myśle o czymś innym - jeśli w trakcie gwałtownego odkręcania pojawia sie czarna chmurka, która po osiągnięciu max. obrotów zanika - to wg. mnie przepustnica podciśnieniowa reaguje zbyt szybko.
Leję na rzędówki, single i śmierdzące cwajtakty...
Od dzisiaj jeżdżę jak rzodkiewka

seba_VF750FR
klepacz
klepacz
Posty: 901
Rejestracja: ndz 19 mar 2006, 22:14
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontakt:

Post autor: seba_VF750FR » pn 26 lut 2007, 01:32

Czy Yaco myslisz ,ze spręzynki na membranach mogly sie "skonczyc" ,bo mi tylko to przychodzi na myśl..

Awatar użytkownika
Yaco
klepacz
klepacz
Posty: 942
Rejestracja: wt 22 lis 2005, 09:13
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Yaco » pn 26 lut 2007, 08:42

No właśnie nie za bardzo mi to pasuje - wypracowane sprężynki stawiają mniejszy opór w całym zakresie pracy. Moim zdaniem wtedy przepustnica podciśnieniowa zawsze byłaby zbytnio podniesiona i co się z tym wiąże zbyt bogata mieszanka. Nawet przy częściowym otwarciu przepustnicy. Zawsze intrygowała mnie jedna część w gaźnikach - do górnej komory nad diafragmą jest doprowadzony dodatkowy kanał. Niestety nigdzie nie znalazłem opisu do czego służy. Muszę sprawdzić na "żywym" obiekcie dokąd prowadzi. Mam pewną teorię...


PS. Paweł - kiedyś rozmawialiśmy na temat reakcji przepustnicy podciśnieniowej na gwałtowne odwinięcie gazu. Chyba mówiłeś, że w pierwszej fazie przepustnica podciśnieniowa podnosi się wysoko aby po chwili nieznacznie opaść. Dobrze pamiętam?
Leję na rzędówki, single i śmierdzące cwajtakty...
Od dzisiaj jeżdżę jak rzodkiewka

Awatar użytkownika
Vlaad
klepacz
klepacz
Posty: 956
Rejestracja: pt 18 lis 2005, 08:27
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Vlaad » pn 05 mar 2007, 22:40

No i po problemie. Chyba jednak się zagalopowałem z tym dymieniem po wymianie zaworków. Przyczyna była prozaiczna, ale o tym później, jak już Yaco odpali swoją :phear :razz2 :silent :wtf

Awatar użytkownika
Yaco
klepacz
klepacz
Posty: 942
Rejestracja: wt 22 lis 2005, 09:13
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Yaco » śr 07 mar 2007, 21:54

Miałeś olej w wydechu :D

Zastanawiałem się, co może powodować gwałtowne (zbyt gwałtowne) podnoszenie się membran przy szybkim odwinięciu gazu. Coś nawet wykombinowałem, tyle że nie mam okazji tego zweryfikować. Skoro mówisz, że rozwiązanie jest prozaiczne to byłem w błędzie. Moja dedukcja była pokręcona jak świński ogon... :mrgreen: :razz2
Leję na rzędówki, single i śmierdzące cwajtakty...
Od dzisiaj jeżdżę jak rzodkiewka

Awatar użytkownika
rommi
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2358
Rejestracja: śr 30 lis 2005, 16:34
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Józefosław k/Piaseczna
Kontakt:

Post autor: rommi » pt 09 mar 2007, 13:06

Vlaad pisze:Przyczyna była prozaiczna
Lałeś ON zamiast PB :mrgreen:

Awatar użytkownika
kiki
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2502
Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Węgrów
Kontakt:

Post autor: kiki » pn 12 mar 2007, 21:42

a tak powaznie- to co bylo przyczyną???????

Awatar użytkownika
Pawel
pisarz
pisarz
Posty: 349
Rejestracja: pn 15 maja 2006, 08:28
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Pawel » śr 14 mar 2007, 20:54

No to ja sie wypowiem. Po zrobieniu motocykl wydobył z soebie wielka chmura brązowego dymy. Powodem było czyszczenie zasmolonej koncówki wydechu preparatem do gaźników. Rozpuszczony syf wypalił sie i stąd takie efekty. W czasie jazdy, wydech stopniowo sie oczyszczał z resztek, nalotu itp. To powodowalo jeszcze wrazenie dymienia. Na koniec Vlaad sprawdzajac jaka jest reakcja na mocne odkrecenie lekko sie zapędził i silnik odcinał zapłon. Wtedy pojawienie sie "czarnego" moze byc, bo czesc paliwa dopala sie w wydechu, a nie w cylindrze. Przy moim tescie, czyli odkreceniu "nie na maksa" okazało sie, ze nie ma tego efektu, albo jest on minimalny. Wydech czysty, z minimalną ilością suchego, jasniejszego nalotu, nie jest to to co było wczesniej jak był ciemnoczarny i aż brudny. Zaworki iglicowe trzymają, nie smierdzi paliwem, motocykl ma stabilne wolne obroty. Tak wiec wszystko wskazuje na to, ze nie jest źle. Obym nie zapeszył, ale dzisaj był Vlaad i gadał tylko o :tts , a nie o mtoocyklu, pewnie zapomniał o sprawie.

Pozdrawiam, Pawel
Gwiaza rocka, czarny koń wyścigów motocyklowych, kwiat polskiego dziennikarstwa, mistrz obiektywu - ot zwykły skromny chłopak ...

Awatar użytkownika
Vlaad
klepacz
klepacz
Posty: 956
Rejestracja: pt 18 lis 2005, 08:27
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Vlaad » pt 16 mar 2007, 18:25

Zgadza się. Do tego co napisał Pawel dodam jeszcze, że zimą lałem zimowy ON i nie wypaliłem całego, a teraz jest ciepło i stąd to dymienie :mrgreen: :biggrin .
Jak będziecie upierdliwymi klientami to Pawel też wam walnie po wydechu carbucleanerem i zdziwko was złapie jak zobaczycie gęsty brązowy dym :biggrin .

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości