Macie problem z mechaniką VFRy? Piszcie.
-
lukas 78
- Posty: 11
- Rejestracja: wt 14 lis 2006, 16:39
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Szepietowo
Post
autor: lukas 78 » wt 08 maja 2007, 23:47
nie ma ideałów
w mojej tez trzeba mocno biegi zapinać
bo przy odkręceniu i zmanie z 1 na 2 potrafi na luz wyrzucić
taki to chyba urok vfr
i przede wszystkim do szaleństw jest za ciężka
ale ma wiele innych zalet

-
Dresik
- klepacz

- Posty: 1840
- Rejestracja: sob 14 kwie 2007, 20:41
- Imię: Piotr
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Biała
Post
autor: Dresik » śr 09 maja 2007, 13:54
Uspokoiły mnie Wasze wypowiedzi
dzięki

Ostatnio zmieniony śr 09 maja 2007, 14:11 przez
Dresik, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Gienio
- klepacz

- Posty: 1807
- Rejestracja: pn 17 lip 2006, 16:29
- Imię: Grzegorz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sosnowiec
-
Kontakt:
Post
autor: Gienio » śr 09 maja 2007, 13:56
Jacko pisze:Gienio napisał/a:
az w koncu mu sie skrzynia zakleszczyla
sorki że tak zapytam ale co to znaczy
zapial 2 i juz tak mu zostalo, nie dalo sie biegow zmieniac, skrzynia sie zablokowala

-
Dresik
- klepacz

- Posty: 1840
- Rejestracja: sob 14 kwie 2007, 20:41
- Imię: Piotr
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Biała
Post
autor: Dresik » śr 09 maja 2007, 14:12
Gienio pisze:Jacko pisze:Gienio napisał/a:
az w koncu mu sie skrzynia zakleszczyla
sorki że tak zapytam ale co to znaczy
zapial 2 i juz tak mu zostalo, nie dalo sie biegow zmieniac, skrzynia sie zablokowala

Słyszałem że "koledze kolegi" w R6 na winklu się zakleszczyła no i dzwona zaliczył takiego że... ehhh

-
Jacko
- ostry klepacz

- Posty: 2208
- Rejestracja: sob 19 sie 2006, 12:20
- Imię: Jacek
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Komarówka Podlaska
-
Kontakt:
Post
autor: Jacko » śr 09 maja 2007, 14:40
Gienio pisze:zapial 2 i juz tak mu zostalo, nie dalo sie biegow zmieniac, skrzynia sie zablokowala
A dziękuję za wyjaśnienie. Teraz rozumiem.
Piotrek B. pisze:Słyszałem że "koledze kolegi" w R6 na winklu się zakleszczyła no i dzwona zaliczył takiego że... ehhh
Ale wydaje mi sie że jak sie nawet zablokuje skrzynia to ma przecież jakiś bieg więc nie sądzę żeby przez to był dzwon. Może mu się coś zblokowało że nie było napędu na kole to wtedy sie zgodzę. Albo drugie rozwiązanie jest takie że po prostu za szybko zapie.dalał na tym winklu, był uślizg i go wyniosło.
-
Dresik
- klepacz

- Posty: 1840
- Rejestracja: sob 14 kwie 2007, 20:41
- Imię: Piotr
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Biała
Post
autor: Dresik » śr 09 maja 2007, 15:12
Jacko pisze:Albo drugie rozwiązanie jest takie że po prostu za szybko zapie.dalał na tym winklu, był uślizg i go wyniosło.
...a pózniej wstydził sie przyznać więc wymiślił ze skrzynia sie zakleszczyła - całkiem mozliwe

-
Lucek
- stary wyjadacz

- Posty: 3481
- Rejestracja: ndz 02 kwie 2006, 13:03
- Imię: LUCYna/fer
- województwo: łódzkie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: EP
Post
autor: Lucek » śr 09 maja 2007, 17:53
z jackiem nie pogadasz na temat winkli.... :p
wiesz jak on teraz w piora obrosl...
1000 za nim przyjezdzaja na torze

wiec nie lyknie bajki o skrzyni
Nie ma boga, jest Mmmmotór!
-
Pepe VFR
- klepacz

- Posty: 944
- Rejestracja: śr 25 kwie 2007, 12:05
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: Pepe VFR » czw 10 maja 2007, 08:45
Ja szasem łapie luz między 1 a 2 lub między % a 6, ale to dlatego Ze za lekko wbijam jak robie to zdecydowanie problem nie występuje
A co do zmiany bez sprzęgła uważam że jest po to aby go używać
Aby zmieniać bez sprzęgła trzeba dobrze to robić bo można uszkodzić wodziki np. kolega w swojej r6 zmieniał tylko bez i po d koniec sezonu strasznie głośno pracowała skrzynia a pużniej robił wodziki. jak z nim gadałem muwił żę jechał naciskał na dzwignie i po chwili dopiero odpuszczał gaz i wtedy bieg wskakiwał, i to napieranie na dzwignie chyba zniszczyło wodziki.
Pozatym ktoś mi powiedział i sam sprawdzałem że na prace skrzyni ma wpływ jakość oleju i to jest prawda ja bynajmniej tak uważam u mnie praca się zmieniła po wymianie skrzynia zaczeła pracować bardziej miękko
Pzdr

Wypalony papieros skraca życie Srednio o 1min
Kieliszek Vodki Srednio o 2min.
ALE to nic, chodzenie do PRACY skraca życie średnio o 8 godzin na dobe!!!
-
Jacko
- ostry klepacz

- Posty: 2208
- Rejestracja: sob 19 sie 2006, 12:20
- Imię: Jacek
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Komarówka Podlaska
-
Kontakt:
Post
autor: Jacko » czw 10 maja 2007, 09:21
LukeVFR pisze:z jackiem nie pogadasz na temat winkli.... :p
wiesz jak on teraz w piora obrosl...
A wcale że nie, ja nadal spokojny człowiek jestem.
A z tą zmianą biegów z jeden na dwa to chyba prawie norma w VFR, więc nie martw sie.
-
Dresik
- klepacz

- Posty: 1840
- Rejestracja: sob 14 kwie 2007, 20:41
- Imię: Piotr
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Biała
Post
autor: Dresik » czw 10 maja 2007, 10:14
-
SOWA
- stary wyjadacz

- Posty: 3000
- Rejestracja: pt 27 paź 2006, 21:31
- Płeć: Mężczyzna
Post
autor: SOWA » czw 10 maja 2007, 21:45
Piotrek B., żebyś zbyt mało nurtujących problemów nie miał, to ci powiem, że w moich obydwu sztukach biegi chodzą bez problemów.

-
Dresik
- klepacz

- Posty: 1840
- Rejestracja: sob 14 kwie 2007, 20:41
- Imię: Piotr
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Biała
Post
autor: Dresik » pt 11 maja 2007, 14:31

o Ty nie dobry! Jak możesz zakłucać mój spokój

Teraz znowu nie bede spał po nocach....

he he
[ Dodano: 2007-05-11, 14:32 ]
ops, to juz chyba offtopem, pojechałem

sorka

nie powtórzy sie

-
musieli
- pisarz

- Posty: 309
- Rejestracja: pt 11 maja 2007, 15:37
- Imię: Dariusz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa zone
Post
autor: musieli » pt 11 maja 2007, 16:05
A ja powiem tak. Moją pierwszą RC36 uczyłem się latać na gumie. Efekt był całkiem zadowalający bo jedynką rwałem ze sprzęgła do pionu a potem od razu bez sprzęgła przebijałem na dwójkę. Niestety tryb 2ki w VFRkach (i w innych Hondach też to zauważyłem - ostatnio w prawie nowej 600Fce) ma tendencję do szybkiego niszczenia się właśnie od przebijania na 2kę w gumie. W mojej doszło to do takiego stanu, że za każdym razem wypadała.... trzeba było trzymać ją nogą aby kawałek na 2ce pojechać.
Jaki morał? Nie przebijać biegów na gumie

Już widzę, jak się wszyscy do tego stosują

-
whitespirit
- pisarz

- Posty: 282
- Rejestracja: ndz 13 maja 2007, 14:45
- Imię: Bartosz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bristol UK
Post
autor: whitespirit » śr 25 lip 2007, 21:21
Ja nasmarowalem <<nie wiem jak to po Polsku slave cylinder>>
Z lewej strony przy silniku tam gdzie sie
odpowietrza sprzeglo.
Pod kopulka jest tloczek, ktory popycha prent do sprzegla.
Wystarczy odkrecic 3 srobki smarnosc go i dziala jak trzeba...
Jezeli to nie zadziala trzeba rozkrecac dalej:
zaraz znajde strone...
o juz znalazlem...
http://home.insightbb.com/~rlkoster1/

Nie odpalac moto z demontowana kopolka!!!
Zaleca sie wyregulowanie klamki sprzegla...
Zwiekszyc zasieg...
Pozdrawiam
-
szatan
- klepacz

- Posty: 979
- Rejestracja: pn 18 wrz 2006, 20:02
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Amsterdam/Rzeszów
-
Kontakt:
Post
autor: szatan » czw 26 lip 2007, 08:51
Teraz to moze juz po frytkach ale tak dla pewnosci w 46 tez tak mam miedzy 1 a 2 , po prostu widocznie ten typ tak ma , trzeba mocniej wbijac 2 i tyla
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość