Sprzęgło - problem z pompą
-
- bywalec
- Posty: 38
- Rejestracja: pt 16 mar 2012, 12:27
- Imię: Marcin
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa/Mniszew
Sprzęgło - problem z pompą
Witam.
Od dłuższego czasu męczę się ze źle pracującym sprzęgłem.
Zaczęło się jakieś 3 lata temu i nie mogę sobie z tym poradzić.
Na początku klamka sprzęgła zaczęła strasznie ciężko chodzić, im dłuższa jazda tym co raz ciężej.
Przy tym jej praca była bardzo nie równa, a do tego sprzęgło się ślizgało.
Rozebrałem koszyk, stwierdziłem że tarcze i przekładki jeszcze nie są takie tragiczne, tylko sprężynki nie trzymają już wymiarów - wymieniłem sprężynki - nie pomogło.
Z forum dowiedziałem się, że wszystkiemu jest winna pompa.
Kupiłem zestaw naprawczy, zregenerowałem pompę i bajka, wszystko działa jak powinno. Do końca sezonu spokój.
Po zimie temat powrócił. Znowu rozebrałem pompę, wszystko dokładnie obejrzałem - nic nie stwierdziłem. Jeszcze raz dokładnie poczyściłem każdy element, poskładałem i gra, do końca roku bez problemów.
W tym roku znowu to samo, ciężko chodzi klamka, sprzęgło się ślizga, nie da się jeździć.
Dwa tygodnie temu rozebrałem pompę po raz kolejny, poskładałem i problem znikł, cały weekend jeździłem i cieszyłem się jazdą.
Moto dwa tygodnie stało i znowu wszystko to samo.
Ręce mi opadły.
Czy w pompie mogło zużyć się coś więcej niż to co dają w zestawie naprawczym? Zaglądając tam gdzie wchodzi tłoczek, nie widzę, żeby były jakieś wżery czy coś w tym stylu.
Szukałem nowej pompy ale nie mogę nigdzie w necie znaleźć, tylko nie piszcie, że trzeba do Hondy dzwonić, bo pewnie cena rozwala system?
Zastanawiam się jeszcze nad nowym zestawem tarcze+przekładki, ale z drugiej strony czemu rozebranie pompy pomaga i przez jakiś czas sprzęgło chodzi idealnie? Jakby to była wina tarcz to dalej by się ślizgało.
Wysprzęglik?
Nie mam już pojęcia, mam nadzieję, że trafi się ktoś kto pomoże, bo patrzę na moto i już nawet mnie hu nie strzela tylko się chce.
Od dłuższego czasu męczę się ze źle pracującym sprzęgłem.
Zaczęło się jakieś 3 lata temu i nie mogę sobie z tym poradzić.
Na początku klamka sprzęgła zaczęła strasznie ciężko chodzić, im dłuższa jazda tym co raz ciężej.
Przy tym jej praca była bardzo nie równa, a do tego sprzęgło się ślizgało.
Rozebrałem koszyk, stwierdziłem że tarcze i przekładki jeszcze nie są takie tragiczne, tylko sprężynki nie trzymają już wymiarów - wymieniłem sprężynki - nie pomogło.
Z forum dowiedziałem się, że wszystkiemu jest winna pompa.
Kupiłem zestaw naprawczy, zregenerowałem pompę i bajka, wszystko działa jak powinno. Do końca sezonu spokój.
Po zimie temat powrócił. Znowu rozebrałem pompę, wszystko dokładnie obejrzałem - nic nie stwierdziłem. Jeszcze raz dokładnie poczyściłem każdy element, poskładałem i gra, do końca roku bez problemów.
W tym roku znowu to samo, ciężko chodzi klamka, sprzęgło się ślizga, nie da się jeździć.
Dwa tygodnie temu rozebrałem pompę po raz kolejny, poskładałem i problem znikł, cały weekend jeździłem i cieszyłem się jazdą.
Moto dwa tygodnie stało i znowu wszystko to samo.
Ręce mi opadły.
Czy w pompie mogło zużyć się coś więcej niż to co dają w zestawie naprawczym? Zaglądając tam gdzie wchodzi tłoczek, nie widzę, żeby były jakieś wżery czy coś w tym stylu.
Szukałem nowej pompy ale nie mogę nigdzie w necie znaleźć, tylko nie piszcie, że trzeba do Hondy dzwonić, bo pewnie cena rozwala system?
Zastanawiam się jeszcze nad nowym zestawem tarcze+przekładki, ale z drugiej strony czemu rozebranie pompy pomaga i przez jakiś czas sprzęgło chodzi idealnie? Jakby to była wina tarcz to dalej by się ślizgało.
Wysprzęglik?
Nie mam już pojęcia, mam nadzieję, że trafi się ktoś kto pomoże, bo patrzę na moto i już nawet mnie hu nie strzela tylko się chce.
- diimon
- klepacz
- Posty: 523
- Rejestracja: sob 31 lip 2021, 14:52
- Imię: Adrian
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SZA
Re: Sprzęgło - problem z pompą
Czy samo przepompowanie płynu bez rozbierania pomaga?
I drugie czy poziom płynu nie jest za wysoki i tłoczek nie ma miejsca na powrót przez to naciska i sprzęgło ślizga
I drugie czy poziom płynu nie jest za wysoki i tłoczek nie ma miejsca na powrót przez to naciska i sprzęgło ślizga
-
- bywalec
- Posty: 38
- Rejestracja: pt 16 mar 2012, 12:27
- Imię: Marcin
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa/Mniszew
Re: Sprzęgło - problem z pompą
Właśnie samego przepompowania płynu nie robiłem i tak teraz zrobię, tylko nie wiem czy dziś dam radę. Jakby było za dużo płynu, to zakładam, że od razu byłby problem, a nie po jakimś czasie. Do tego ten czas się skraca, początkowo od roku do tygodnia, tak jak jest teraz. Jak samo przepompowanie płynu pomoże to o czym to może świadczyć? Cały czas powraca również ciężko, nie równo chodząca klamka.
- diimon
- klepacz
- Posty: 523
- Rejestracja: sob 31 lip 2021, 14:52
- Imię: Adrian
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SZA
Re: Sprzęgło - problem z pompą
Teoretycznie, praktycznie nagrzewa się od silnika płyn jak i wysprzęglik. O nim nic nie piszesz, a tu jest przyczyna, zacina się tłoczek i nie wraca do pozycji wyjściowej. Rozbierałeś go?
-
- bywalec
- Posty: 38
- Rejestracja: pt 16 mar 2012, 12:27
- Imię: Marcin
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa/Mniszew
Re: Sprzęgło - problem z pompą
Jeszcze nie, do tej pory skupiałem się na pompce, bo to dawało efekt i nie szukałem dalej.
Teraz rozbiorę i wysprzęglik. Kiedyś raz go chyba zdejmowałem, bo mi oring poszedł i olej kapał.
Dzięki za rady, dziś nie dam rady, ale w przyszłym tygodniu na pewno się za to wezmę. Będę pisał
Teraz rozbiorę i wysprzęglik. Kiedyś raz go chyba zdejmowałem, bo mi oring poszedł i olej kapał.
Dzięki za rady, dziś nie dam rady, ale w przyszłym tygodniu na pewno się za to wezmę. Będę pisał
- diimon
- klepacz
- Posty: 523
- Rejestracja: sob 31 lip 2021, 14:52
- Imię: Adrian
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SZA
Re: Sprzęgło - problem z pompą
Ok czekamy i szybko ogarniaj bo już pogoda kusi, chłopaki jeżdżą...
-
- zadomowiony
- Posty: 98
- Rejestracja: ndz 24 wrz 2023, 14:32
- Imię: Paweł
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wejherowo
Re: Sprzęgło - problem z pompą
Ja miałem podobnie. Zestaw naprawczy pompy pomógł w odrobinie, po rozebraniu wysprzęglika i spuszczeniu płynu okazało się że wysprzęglik nie pracował swobodnie. Zestaw naprawczy, polerowanie tłoczka i powierzchni cylinderka, dobre nasmarowanie i sprzęgło chodzi jak nowe. A wcześniej wymieniłem kompletne sprzęgło oraz łożysko docisku i nie było zadowalającego efektu. Tarczki metalowe możesz delikatnie zmatowić jak trzymaja wymiar.
Flip the Switch
-
- zadomowiony
- Posty: 98
- Rejestracja: ndz 24 wrz 2023, 14:32
- Imię: Paweł
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wejherowo
Re: Sprzęgło - problem z pompą
Btw, serwisówka mówi, że na zimowanie klamka sprzęgła powinna być wciśnięta na stałe. Ciekawe czy ktoś tak robi
Flip the Switch
- diimon
- klepacz
- Posty: 523
- Rejestracja: sob 31 lip 2021, 14:52
- Imię: Adrian
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SZA
Re: Sprzęgło - problem z pompą
Od razu kojarzą mi się nagłówki z Faktu, nie śpię bo trzymam sprzęgło
-
- bywalec
- Posty: 38
- Rejestracja: pt 16 mar 2012, 12:27
- Imię: Marcin
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa/Mniszew
Re: Sprzęgło - problem z pompą
Wstyd...wstyyyd.
Zachowałem się jak blondynka, skupiałem się na pompie, bo to przynosiło efekty, a wysprzęglik tragedia. Rozebrałem w niedzielę wysprzęglik, kompletny syf. Wszystko wyczyszczone, prawie błysk i nie pamiętam czy kiedykolwiek sprzęgiełko chodziło tak delikatnie i przewidywalnie jak teraz. Na prawdę wierzę że teraz już będzie ok. Diimon dzięki za pomoc.
Zachowałem się jak blondynka, skupiałem się na pompie, bo to przynosiło efekty, a wysprzęglik tragedia. Rozebrałem w niedzielę wysprzęglik, kompletny syf. Wszystko wyczyszczone, prawie błysk i nie pamiętam czy kiedykolwiek sprzęgiełko chodziło tak delikatnie i przewidywalnie jak teraz. Na prawdę wierzę że teraz już będzie ok. Diimon dzięki za pomoc.
- diimon
- klepacz
- Posty: 523
- Rejestracja: sob 31 lip 2021, 14:52
- Imię: Adrian
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SZA
Re: Sprzęgło - problem z pompą
A zdjęcia gdzie? Uwielbiam oglądać robotę przed i po Dobrze że działa, cieszy że umiałem pomóc
-
- bywalec
- Posty: 38
- Rejestracja: pt 16 mar 2012, 12:27
- Imię: Marcin
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa/Mniszew
Re: Sprzęgło - problem z pompą
Wstyd było robić zdjecie
- diimon
- klepacz
- Posty: 523
- Rejestracja: sob 31 lip 2021, 14:52
- Imię: Adrian
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SZA
Re: Sprzęgło - problem z pompą
Oj tam, tym bardziej cieszy jak widać różnicę.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości